Agnieszko

cudne są te Twoje zdjęcia Dyzia a to na kołdrze
Kochany Dyziulek

dobrze, że Fifi nie boi się Dyzia (Fifi to niewidoma czarna kicia)
a zdjęcia z Bombą wkleję później.
ciekawe co tam kociaki wyprawiają jak Aga jest w pracy
przydałaby się kamera internetowa

-
Goyka - uśmiałam się, bo o takim wytłumaczeniu ugniatania
nawet nie pomyśleliśmy
-
wielkie podziękowania też dla MalgWroclaw
która przyjechała specjalnie żeby poznać nas i Dyzia
bardzo sie cieszymy, że mogliśmy się wszyscy razem spotkać
