Żabunia [*], Jaszeńka[*], Iwonka[*], tęsknię...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 07, 2013 20:42 Re: Jaszeńka[*], Iwonka[*], tęsknię... i kocham moje pozosta

barbarados pisze:Musi sie biedak przyzwyczaić do takich czułości :mrgreen: A może uważa , ze prawdziwemu facetowi nie wypada pokazywać , że się podobało :wink:


Właśnie !

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Nie lip 07, 2013 20:48 Re: Jaszeńka[*], Iwonka[*], tęsknię... i kocham moje pozosta

A po cichu go radość rozsadza :ok: Taka laska go w końcu okupuje I buziaki daje .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie lip 07, 2013 21:24 Re: Jaszeńka[*], Iwonka[*], tęsknię... i kocham moje pozosta

barbarados pisze:A po cichu go radość rozsadza :ok: Taka laska go w końcu okupuje I buziaki daje .


Tak, tak ... rozsadza go tłuszczyk :ryk: Rudi to taki kot-baryłka :1luvu: o pięknej gęstej i zadbanej sierści.
Ma chłopak apetyt :mrgreen: , pójdę przez koty z torbami 8O
Wszystkie koty u Justyny są takie "wycacane", choć połowa, a może i 70% , to koty niepełnosprawne lub chore.

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Nie lip 07, 2013 21:28 Re: Jaszeńka[*], Iwonka[*], tęsknię... i kocham moje pozosta

Wiem , czytam . :1luvu: I uważam ją za cudowną osobę . :1luvu:
A co robi tłuszczyk Rudolfa , to ja już nie wnikam :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie lip 07, 2013 21:34 Re: Jaszeńka[*], Iwonka[*], tęsknię... i kocham moje pozosta

barbarados pisze:Wiem , czytam . :1luvu: I uważam ją za cudowną osobę . :1luvu:
A co robi tłuszczyk Rudolfa , to ja już nie wnikam :wink:


Tłuszczyk Rudolfa trwa dzielnie na z góry opatrzonych pozycjach :smiech3: :smiech3: :smiech3:
Maciej zresztą w niczym nie ustępuje Rudiemu w "wałeczkach", wygląda szczuplej ze względu na inną sierść :)

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Nie lip 07, 2013 21:42 Re: Jaszeńka[*], Iwonka[*], tęsknię... i kocham moje pozosta

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Mają zapasy na wypadek kryzysu , o którym teraz tak głośno . :ryk: Dobrze , ze kocio znalazł taki domek i duże :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie lip 07, 2013 21:43 Re: Jaszeńka[*], Iwonka[*], tęsknię... i kocham moje pozosta

Idę z Żabą na spacerek a potem powrzucam zdjęcia, te same co na wątku Tyskich Mruczków, ale muszą tu być :mrgreen:

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Nie lip 07, 2013 21:46 Re: Jaszeńka[*], Iwonka[*], tęsknię... i kocham moje pozosta

Ja muszę wstac o 3.45 do pracy .Uciekam pomału . Jutro do Ciebie zajrzę . Przyjemnego spacerku . :1luvu: I pogłaskaj Żabkę ode mnie :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon lip 08, 2013 8:11 Re: Jaszeńka[*], Iwonka[*], tęsknię... i kocham moje pozosta

owszem, sa niepelnosprawne u Justy i to powaznie niepelnosprawne, sa wiekowe i bardzo chore, ale wszystkie ciesza sie zyciem, chca zyc i walcza o to zycie jak potrafia. Justa choc czasem sie wkurza na te swoje kotomstwo, czasem na nich popsioczy (jak kazda matka na swoje dzieci) ale kocha je bezwarunkowo, wszystkie tak samo i stara sie jak moze, zeby im nieba przychylic. One odwdzieczaja sie jej rownie bezwarunkowa miloscia i zaufaniem :)

Rudolfowi zdarzalo sie dotad nieraz znaczyc teren, obstrykal nawet jedna ciotke ktora przyszla w odwiedziny. Juz z tym problemem trafil do Justy. Ale ona mimo wszystko kochala go od poczatku i choc czasem sie zalamywala z tego powodu, bo obawiala sie, ze przez to Rudi nie znajdzie DS to jednak nic sie nie zmienilo z jej strony i ta bezwarunkowa milosc pozostala nadal taka sama.

Teraz jeszcze jedna osoba Go pokochala bezwarunkowo, wiec czego wiecej chciec od zycia? :1luvu:
A kto wie, moze teraz przestanie sikac gdzie nie trzeba... Gwarancji na to nie da nikt, ale tez nikt nie moze powiedziec, ze na pewno nie przestanie. Ale co by nie bylo-milosc zwyciezy wszystko :) :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon lip 08, 2013 9:01 Re: Jaszeńka[*], Iwonka[*], tęsknię... i kocham moje pozosta

Kolejna noc za nami, kolejny dzień przed nami :ok:
Specjalnie wzięłam urlop (3 dni), żeby mieć oko na moją ekipę.
Rudolf coraz lepiej się wkomponowuje w moją rodzinkę.
Nie pisałam wcześniej ale zdjęłam Rudiemu obrożę z feromonami (wczoraj rano) i odnoszę wrażenie, że chłopak jest z tego powodu przeszczęśliwy :D Cały czas łazi z ogonkiem jak antenka. Dziś od rana zero starć z Maciejem (tfu, tfu, tfu ...odpukać w niemalowane). Rudolf jest ogromnym gadułą, taka "Hanka Bielicka" w kociej skórce. Rudolf okazał się też miłośnikiem zabaw z wędką, kocha sznureczki :1luvu:
A teraz ciężko pracuje nad odpowiednim ułożeniem żwirku w kuwecie... zaraz służba, czyli ja, poleci sprawdzić co też tam się wykluło :smiech3:

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pon lip 08, 2013 9:24 Re: Jaszeńka[*], Iwonka[*], tęsknię... i kocham moje pozosta

Urobek sprawdzony, śliczne koo... :ryk: :ryk: :ryk:

A to dotychczasowe zdjęcia Rudolfa w nowym domu

Pierwsze zwiedzanie :D
Obrazek

Ale fajne teraz będę miał widoki :D
Obrazek

no to pokulam się na kocyku :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tu sobie leżymy z Zuzanką :D
Obrazek

A tu z Żabcią i Zuzanką
Obrazek

Kasia też przyszła :D
Obrazek

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pon lip 08, 2013 9:32 Re: Jaszeńka[*], Iwonka[*], tęsknię... i kocham moje pozosta

Fotel Dużej jest już mój :mrgreen:
Obrazek

Maciej przygląda się mi z bezpiecznej odległości
Obrazek

A Zuzia mnie "olewa" :mrgreen:
Obrazek

Zuzia pokazuje mi co to jest balkon
Obrazek

cdn.

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pon lip 08, 2013 11:52 Re: Jaszeńka[*], Iwonka[*], tęsknię... i kocham moje pozosta

jejku... :1luvu: :1luvu: ten kot promienieje szczesciem :1luvu: :1luvu:

slicznotek jak zawsze, od poczatku mial ten specyficzny, nieodparty urok osobisty :wink:

pamietam, jak w zeszlym roku Justa byla w szpitalu pare dni, ja i pare innych osob na zmiane zajmowalismy sie jej "dziecmi" (oj, naprawde ciezka to praca zwlaszcza przy takiej gromadce licznej)... Pewnego dnia, podczas mojego dyzuru Rudi usiadl mi na kolanach kiedy ja chwile chcialam odsapnac na wersalce... polozyl sie wygodnie, rozciagnal sie jak dluuuuugi... Pysio wtulil w moja dlon :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: myslalam, ze slodziaka schrupie, widok tak niesamowicie slodki :1luvu: Jeszcze szanowny pan raczyl sie rozmruczec podczas tej drzemki, a na mnie takie mruczenie dziala... tak kojaco ze az niemal usypiajaco... :ryk: Serio niewiele brakowalo a kimala bym tam razem z Rudim :D

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon lip 08, 2013 12:31 Re: Jaszeńka[*], Iwonka[*], tęsknię... i kocham moje pozosta

Rudolf z Maciejem kuchennie :ryk: każdy na swojej szafce, jak najdalej od siebie (zdjęcia z soboty)

Obrazek

Obrazek

A teraz dzisiejszy poranek.
Przepraszam za stan pokoju, w którym robiłam zdjęcia ale jest on aktualnie w stanie przygotowań do remontu. Żaba podczas remontu łazienki tak była zestresowana , nie remontem tylko tym, że zamykam ją w pokoju a przecież tyle ciekawych rzeczy się za drzwiami dzieje :roll: , że zalała (dosłownie) całą wykładzinę, którą mimo, że była w całkiem dobrym stanie pocięłam i wyrzuciłam na śmietnik. Nie miałam wtedy warunków na pranie czy nawet porządne wysuszenie wykładziny. A szczerze to nawet dobrze, że tak się stało bo przecież jak remontowałam łazienkę to cały mój zwierzyniec walczył z microsporum canis (grzyb dla niewtajemniczonych) i łatwiej było mi odkażać "gumowego leona" niż wykładzinę. Niestety linoleum jest już stare i brzydkie ale będą już niedługo zmiany. Póki co największy pokój w mieszkaniu jest ogromnym placem zabaw dla kotów i mogą tam wyczyniać co chcą :D :mrgreen:

Rudi po porannych szaleństwach ...śpię sobie :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

teraz, gdy piszę Rudolf odkrył jeszcze jedno miejsce do drzemki... pufę między moim biurkiem a szafą ...

Na boczku lewym :1luvu:

Obrazek

na boczku prawym :1luvu:

Obrazek

i z Żabą u stóp :smiech3: :smiech3: :smiech3:

Obrazek

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pon lip 08, 2013 16:07 Re: Jaszeńka[*], Iwonka[*], tęsknię... i kocham moje pozosta

sliczne ujecia :1luvu: :1luvu: jaki on zadowolony, szczesliwy, wyluzowany :1luvu:
slodziak kochany :1luvu: napatrzec sie nie moge na to jego szczescie :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości