Trójkot i Szatony (n° 6) - po przeprowadzce.

[Birfanka]

A Puszek nie testował nowego drapaka?

O dziwo, nie

Po pierwszym zainteresowaniu nowym obiektem (ale tylko patrzyl, nie wchodzil), spal na biblioteczce z Pimpkiem u boku.

[Hańka]

Może ma chwilowo dosyć tłoku?

[Birfanka]

Jak on zacznie korzystac z drapaka, to w jednej rozecie zaraz beda trzy koty

[anulka111]

Cesarzowa urzeduje w dolnej. Ma duzo miejsca i wyglada na zadowolona.

Ciekawe jak długo .
Fajny drapak . Ile on waży? U mnie przy takim wdrapywaniu się Rudziny, jak zaprezentował Sasza bałabym się, że się wywali. Trykot nie ma kompleksów i uważa, że możliwości ruchu we wszystkich kierunkach są wprost proporcjonalne do wagi . Czasem się dziwi

Te drapako sa ciezkie, ja zazyczylam sobie za wysokie slupki-Rufi ostrzegal ,ze bedzie mniej stabilny i toreche sie trzesa....mozna o wszystko dokladnie wypytac Rufiego wlacznie z waga

[mimbla64]

A Puszek nie testował nowego drapaka?

O dziwo, nie

Po pierwszym zainteresowaniu nowym obiektem (ale tylko patrzyl, nie wchodzil), spal na biblioteczce z Pimpkiem u boku.

Moje starsze koty, czyli Łapka i Teofil przez tydzień na drapak nie weszły.
Musiałam je wsadzać, żeby załapały, o co chodzi z tym drapakiem.

[Monostra]

Te drapako sa ciezkie, ja zazyczylam sobie za wysokie slupki-Rufi ostrzegal ,ze bedzie mniej stabilny i toreche sie trzesa....mozna o wszystko dokladnie wypytac Rufiego wlacznie z waga

Ja nie chcę kupować, sama zrobię jaki chcę, ale nie będę wyważać otwartych drzwi i muszę podejrzeć z czego i jak to jest zrobione, żeby było maksymalnie stabilne, a jednocześnie łatwe do demontażu i przeniesienia

[Birfanka]

Maya mnie zdradzila z drapakiem
Zawsze zamkniecie na noc w pokoju z Szatonami to byla dla niej najgorsza kara, protestowala z pasja, a wczoraj wieczorem zainstalowala sie w nizszej rozecie i odmowila wyjscia
Rano bylo bez zmian


Szatony zajely gorne pietro:


... niestety (dla Mayi ), Pupusz w koncu przetestowal drapak

[anulka111]

Maja nie wyglada na zachwycona wejsciem Puszka

[Wojtek]

Świetne ujęcie.

(...)

(...)

Maya nie ma powodów do narzekań, to są dwukocie rozety.

A jak Szatony wchodzą na górę? Wskakują bezpośrednio, wdrapują się po słupku, czy najpierw wchodzą na 1 piętro?

[Birfanka]

Przewaznie wdrapuja sie po slupku, czasem tez przechodza z nizszej. Zeskakuja za to zawsze bezposrednio na podloge
Maya byla ostrozniejsza, jak po zajeciu jej dolnej rozety (oddalila sie tylko napic) nie miala gdzie wrocic i krazyla wokol, to sie zlitowalam i podsadzilam ja na gorna. Spedzila tam troche czasu, a potem chcac zejsc, przeskoczyla na kaloryfer

[anulka111]

U mnie nawet malo zgrabny Gucio popyla po drapaku jak wiewiorka-ale moje koty nie umieja z sluypka wchodzic do rozety,wpierw wlaza do hamaka,z niego skok i do rozet,lub z parapetu skacza

[Birfanka]

Sasza sie wdrapuje bezposrednio do rozety
Fifinka posilkuje sie nizsza rozeta jako stopniem.

Biedna Maya nie umiala wejsc, krązyla i sie przymierzala:


Jak ją podnioslam i wstawilam na wysokosci, to wyglądala na zadowoloną


Popanowala troche i poszla, domagajac sie azylu w drugim pokoju
Wrocila do swojego ukochanego poslanka (niedawny prezent za punkty z zooplus, jak Maya go ujrzala, to natychmiast zagarnela, choc i inne koty chetnie na nim poleguja)

[Hańka]

Na tej fotce u góry po prawej Maya ma taka słodką minkę!

[Birfanka]

Bo Maya potrafi byc bardzo slodka

A z wiekiem robi sie wyraznie coraz bardziej miziasta.

[Hańka]

Co tam u Was słychać? Macie prawdziwe lato?