Wszystkie koty jamnika Melona V - o kolorch na pożegnanie!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 07, 2013 17:11 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - anty- felietonik...

MASZ NA MYŚLI SZLACHETNY PERSKI PROFIL??? :mrgreen:
Leoś ma najbardziej plaskaty nosek, ale nie widać bo jednobarwny.
Najmniej plaskaci są Amelka i Laluś...

Melon nie jest plaskaty...dziwne....

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 07, 2013 17:16 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - anty- felietonik...

kotkins pisze:A w sprawie walizek to i tak nie można polecieć tylko z pdręcznym, chyba ,że jest się facetem.
Na pokład nie wniesie się żadnej butelki z kosmetykami.
No i d...

Jestem niemal pewna, że można wnosić buteleczki do 100ml, czyli wszystkie takie typowo kosmetyczne wchodzą - tusze, podkłady itd.
Z dużych zostaje szampon, krem, płyn do mycia ciała - to kupujesz na miejscu.

Do Hiszpanii na dwa tygodnie leciałam TYLKO z podręcznym. Aczkolwiek to był podręczny kupiony idealnie na wymiar akceptowanego przez linie lotnicze :mrgreen: odrobinę mniejszego już bym nie dała rady :mrgreen:
Zapakowany został na full - a wracając upchnęłam do niego jeszcze strój tancerki flamenco dla 6latki, dwa wielkie kufle piwne wyniesione z knajpy i serię typowych hiszpańskich pamiątek: kastaniety w kilku kompletach, kieliszki do wódki z hiszpańskimi motywami, jakieś przewodniki z zaliczonych muzeów...

Grunt to dobrze spakowany podręczny :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie lip 07, 2013 17:32 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - pers persowi persem je

8)
Ostatnio edytowano Nie lip 07, 2013 17:42 przez Ja-smina, łącznie edytowano 1 raz

Ja-smina

 
Posty: 373
Od: Nie maja 19, 2013 3:39

Post » Nie lip 07, 2013 17:34 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - anty- felietonik...

Kotkins, a pamiętasz jak przyleciałam do Ciebie z Barcelony z 2 parami butów jesiennych pracowicie upchanymi w torebce?:-)

Uroczyście oświadczam, że zaczęłam nadrabianie wiosennych porzadków w ogródku - tak, tak nie miałam czasu. Ledwo żyję........potrzebuję jeszcze 3 - 4 dni równego zap........i bedzie jak to u mnie:-). Perfekcyjnie.

Dobra ide pielić kostkę w wybiegu dla psa. Żaden pies tam w życiu nie mieszkał - ale jest
a. kostka
b. buda.

Kostka porasta - przyszedł p. ogrodnik spsikał takim na chwasty. I owszem obeschło.........ale JA nie ścierpię w życiu mem obeschniętych badylców wystających z pomiedzy kostki - to ide pielic. Taka karma......
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Nie lip 07, 2013 18:06 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - anty- felietonik...

W internecie pod hasłem bagaż podręczny znalazłam w zeszłym roku instrukcję jak się spakować by innego bagażu nie brać (instrukcja dla pań i panów oddzielnie). Zapakowałam się +/- wg niej i na 5 dni w GB z chodzeniem po mieście, muzeach, siedzeniem na stadionie, w parku, na basenie i kreacji na wieczór urodzinowy wszystko mi weszło. O dziwo w drodze powrotnej dopakowałam tez trochę prezentów. W przezroczystych kosmetyczkach można trochę kosmetyków przewieźć, wg intrukcji.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Nie lip 07, 2013 19:53 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - anty- felietonik...

Aniada pisze:- praca trwa od 7.00 do 17.00, z dojazdem z Tychów od 4.45 do 19.00-20.00

gdyby się zdarzyło, że masz jakąś chwilę wolną i ochotę wypić kawę/herbatę/zimny napój ze mną oraz potomkinią mą to daj znać:)

i w sumie tyle mam do napisania :oops:
bo powtarzać się, że mieszkańcy Kotkinsowa piękni i przeuroczy to nudno
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Nie lip 07, 2013 20:08 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - anty- felietonik...

ezzme pisze:
Aniada pisze:- praca trwa od 7.00 do 17.00, z dojazdem z Tychów od 4.45 do 19.00-20.00

gdyby się zdarzyło, że masz jakąś chwilę wolną i ochotę wypić kawę/herbatę/zimny napój ze mną oraz potomkinią mą to daj znać:)

i w sumie tyle mam do napisania :oops:
bo powtarzać się, że mieszkańcy Kotkinsowa piękni i przeuroczy to nudno


Dziękuję! Teraz na Ligocie mieszkam. I chodzę na lody do przesłynnej kawiarenki "U Dłucika", gdzie obłędna porcja kosztuje 2.50.
Możemy się kiedyś umówić. :D
Chętnie zaprosiłabym Cię do siebie, ale Jożik - totalna kopia Dimy - jeszcze się psychicznie nie pozbierał po przeprowadzce (miał zapalenie pęcherza, najprawdopodobniej spowodowane stresem).

A, i mam wakacje. Zaczęły się ponuro, ale mam nadzieję, że wychodzimy na prostą.
Aniada
 

Post » Nie lip 07, 2013 20:22 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - anty- felietonik...

Aniada pisze:
ezzme pisze:
Aniada pisze:- praca trwa od 7.00 do 17.00, z dojazdem z Tychów od 4.45 do 19.00-20.00

gdyby się zdarzyło, że masz jakąś chwilę wolną i ochotę wypić kawę/herbatę/zimny napój ze mną oraz potomkinią mą to daj znać:)

i w sumie tyle mam do napisania :oops:
bo powtarzać się, że mieszkańcy Kotkinsowa piękni i przeuroczy to nudno


Dziękuję! Teraz na Ligocie mieszkam. I chodzę na lody do przesłynnej kawiarenki "U Dłucika", gdzie obłędna porcja kosztuje 2.50.
Możemy się kiedyś umówić. :D
Chętnie zaprosiłabym Cię do siebie, ale Jożik - totalna kopia Dimy - jeszcze się psychicznie nie pozbierał po przeprowadzce (miał zapalenie pęcherza, najprawdopodobniej spowodowane stresem).

A, i mam wakacje. Zaczęły się ponuro, ale mam nadzieję, że wychodzimy na prostą.

to spotkanie z Kaliną raczej nie jest wskazane;) a my wszędzie razem
teraz jesteśmy jeszcze przez tydzień, a potem pewnie jakoś w połowie sierpnia będziemy
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Nie lip 07, 2013 21:21 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - anty- felietonik...

Wracając do wczorajszej wizyty bo zapomniałam napisać .
Fioni nie jest gruba Kotkins przesadza jest cudna i puszysta a byście widziały jaką ma talię Melonik , sama bym chciała taką mieć a dupcię to już ma jak Mel Gibson.

Na świecie takie koteczki a mnie trafiła się Gburia -Furia .

Naprawdę zaczynam rozumieć Herbi .
Z tym, że ja mam lepiej bo nie słyszę dodatkowo głupich uwag. "Zrób coś z tym kotem"
Kot składa się z materii ,antymaterii i fanaberii

Obrazek

nasz wątek : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=155410

ewissko

 
Posty: 584
Od: Pon gru 03, 2012 21:35
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 07, 2013 22:39 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - anty- felietonik...

[quote="kotkins"]MASZ NA MYŚLI SZLACHETNY PERSKI PROFIL??? :mrgreen:
Leoś ma najbardziej plaskaty nosek, ale nie widać bo jednobarwny.
Najmniej plaskaci są Amelka i Laluś...

Melon nie jest plaskaty...dziwne....[/quote]
I Feliś :mrgreen:
Amelcia ma coś jakby nosek, u Leosia nie widzę. Dałabyś profile? Te perskie
Swoją drogą nigdy nie zrozumiem, co komu przeszkadzał normalny koci nos, ze zaczął hodować beznose.... Normalny chyba nie był :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lip 07, 2013 22:46 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - anty- felietonik...

A ja mam sześć burych maluchów, z których tylko jeden póki co daje brać się na ręce, a wszystkie uciekają na widok człowieka.
I staram się nie myśleć. Myślenie jest stanowczo przereklamowane.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie lip 07, 2013 22:50 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - anty- felietonik...

koteczekanusi pisze:Myślenie jest stanowczo przereklamowane.

Amen

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 07, 2013 22:51 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - anty- felietonik...

koteczekanusi pisze:A ja mam sześć burych maluchów, z których tylko jeden póki co daje brać się na ręce, a wszystkie uciekają na widok człowieka.
I staram się nie myśleć. Myślenie jest stanowczo przereklamowane.


Zgadzam się. Nie myśl - gadaj. Na głos. Powaga - przyzwyczajają się do głosu. Żyj normalnie, jakby ich nie było. I zobaczysz jak sie sytuacja rozwinie.

jak nie pomoze zawsze mozna mumifikowac w kocu i głaskac.......z tym, ze 5 na raz moze być problem:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Nie lip 07, 2013 23:05 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - anty- felietonik...

Chyba jestem za leniwa, żeby łapać. Aż takie dzikie to nie są, żeby je owijać - przynajmniej pierwsze cztery, ostatnich dwóch nie próbowałam. Kiedy już się złapie, to nawet można potrzymać na rękach. Mam nadzieję, że się przyzwyczają do mojej obecności na tyle, by nie uciekać na odgłos otwieranych drzwi i każdy ruch. No i wezmą przykład z małej i Korneliusza.

Mnie się nie chce nawet własnego wątku prowadzić. Zresztą o czym tu pisać - koty jak koty. Mała słodka jak to mała, Kornaliusz wciąż ma zabójcze pozy - ale ile razy można je fotografować (zresztą i tak na zdjęciach nie ma tego efektu). A Kawa tradycyjnie na sezon letni zamieszkała na balkonie.
Przedwczoraj za to zrobiła nam miłą niespodziankę i nalała na łóżko niszcząc przy tym do reszty moją śliczną jedwabną narzutę, która kosztowała tyle, że 3 razy przekraczało to zdrowy rozsądek. A narzuta zniszczona, bo ów jedwab ma taką właściwość, że pod wpływem płynów zmienia kolor i nie można go nijak moczyć (o czym mnie nie poinformowano podczas zakupu). Prowadziłam reklamację, ale po wyczynie Kawy nie ma już o czym mówić. Kazałam w pralni uprać w wodzie, żeby cała narzuta zrobiła się różowa (ze srebrnej). Niestety, plama po Kawie jest znacznie bardziej różowa niż reszta, więc pozostaje mi tylko włożyć ja do wanny i wymoczyć :-)
Szczęście w tym wszystkim, że różowy też nam pasuje.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pon lip 08, 2013 10:25 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - anty- felietonik...

jeśli chodzi o jedwabną narzutę to zawsze możesz też zafarbować;) są farby nadające się do jedwabiu(oraz wełny)
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, puszatek, Silverblue i 37 gości