
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MB&Ofelia pisze:Mam nadzieję że aromat siuśków nie zostanie na ścianie... Jakby nie patrzeć nie mam niekastrowanych kocurów, tylko dwie panienki. Umyłam tą ścianę na ile się dało, ale nie chcę za mocno szorować, bo się farba zetrze.
A ja się urlopuję. Na razie zrobiłam jedno pranie w pralce, jedno ręczne, czeka jeszcze drugie pranie pralkowe. No i po trochu odgruzowuję chałupę. Po południu zrobię sobie spacerek na Górę Chełmska, sprawdzę czy są już jagody. Może mnie mrówki nie zjedzą(niestety, tam gdzie najładniejsze jagodowiska, tam najwięcej mrówek
).
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 153 gości