<2>Moje wolnozyjące....odeszły blokowe... Szafiś kochana ...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro cze 26, 2013 14:00 Re: <2> Moje wolnożyjące & Ruda Łapka...letnie romanse... :)

Po podlinkowanej przeze mnie akcji dnia następnego spotykam karmicielkę od Diabełków panią Basię.
Pani B: Wie pani co, pani Zosia mi mówiła, ale kto bym tam jej wierzył, ona nie wie..., ze ta nasza mała..."
Ja: "Co się stało?"
Pani B:"Ale nic ważnego, przecież to normalne, noże ta nasza mała puchata nic nie je. I pani Zosia nawet powiedziała, zę możeby do pani Marzenki zadzwonić i powiedzieć, ale jej powiedziałam,z e pani Marzenka ma teraz taaaaką głowę i nie trzeba jej przeszkadzać, bo ma co robić".
Ja:"Aha" a w myślach: muszę dziś przyjśc koniecznie obejrzeć Senioreczkę.

Mistrzostwo świata, prawda? Sposób powiedzenia, zeby powiedzieć nie mowiąc - cudnie, nie wiem czy ona sobie zdaje sprawę ze swych ponadprzeciętnych umiejętności manipulacji. :evil:

Oczywiście podreptałam tej nocy do Senioreczki - faktycznie, znów ma okres wyrafinowanego smaku - nie chciała zjeść karmy z Rossmana, ale wciągnęła bez namysłu Gourmeta. Na szczęscie wczoraj przyjechała animondka, ktorą lubi.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35653
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro cze 26, 2013 15:31 Re: <2> Moje wolnożyjące & Ruda Łapka...letnie romanse... :)

Znaczy - Ty nosisz przy sobie całe menu, z którego koty wybierają ? :mrgreen:
Przynajmniej niektóre mają lepiej niż inne ...
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26179
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 26, 2013 23:07 Re: <2> Moje wolnożyjące & Ruda Łapka...letnie romanse... :)

morelowa pisze:Znaczy - Ty nosisz przy sobie całe menu, z którego koty wybierają ? :mrgreen:
Przynajmniej niektóre mają lepiej niż inne ...

no mniej więcej tak to mozna opisać :mrgreen:
a ściślej: Diabełki bardzo lubią animondę carny - choć zaczynają już wybrzydzać w smakach - niestety nie mam ostatnio jej dla nich codziennie, zdarzają się nawet dłuższe okresy, gdy im nie daję jeść. Pani Zosia daje im najlepsze saszetki z groszkiem z Biedronki, czego Senioreczka po prostu nie je. Gdy dłużej nie przychodzę (bądź zdecydowanie rzadziej) to ona chudnie jako pierwsza :roll: Teraz tez nie miałam animondki a chcąc sprawdzić czy nie je bo jest chora czy dlatego , ze jej nie smakuje wzięłam ze sobą Gourmeta Golda, ktory lubi. I zjadła. Chcąc nie chcąc przy udziale Milusia i Majeczki.

Zaraz idę do nich z puszeczką ale i z okrawkami wołowymi :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35653
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob cze 29, 2013 23:59 Re: <2> Moje wolnożyjące & Ruda Łapka...letnie romanse... :)

łapa ma przechlapane. Dosłownie. Dzisiaj bardzo niefortunnie, w trakcie wbiegania do domu z korytarza uderzyła się o moja nogę i wpadła prosto w DeeDee - centraknie w jej bok. Od razu się szczepiły, warczały, musiałam je rozdzielać. Ale odtąd DeeDee ma mord w oczach gdy widzi Łapę i naprawdę jest względem niej agresywna, Mam nadzieje, ze jej to jakoś przejdzie, bo Łapka jest mnocno zestresowana i spokojnie można to określić, ze się "nie moze z miejsca ruszyć". DeeDee ją goni, syczy, okłada łapami, rzuca się na nią aby ją gryźć.
Masakra.

A wcziraj w nocy Oczuś mi wyciął numer. Idę z kolacją - było ok.1 - Oczusia nie ma. Chodzę nawołuję, wydaję umowne znaki i nic, nie ma kota. Poszłam na parking, gdzie wcześniej mieszkał, przeszłam ulicę, posprawdzałam, czy nie ma gdzieś ciałka itp. Zdenerowałam się okrutnie, gdyż ten kot od roku jest codziennie, a nie było go, czyli... wiadomo koło czego krążyły moje myśli. O 1.30 w nocy wybrałam się do piwnicy, aby sprawdzić czy wszystko w porządku. Zameldował się na rurach BurKot, ale Oczusia, ani śladu. Znów go szukałam na zenwątrz, coraz bardziej zdenerwowana. I tak po pół godzinie słyszę nagle miauk i widzę bioegnącego Oczusia od strony Lasku Bielańskiego.
Po raz pierwszy w życiu w środku nocy puściłam na środku ulicy wiąchę kotu :mrgreen: :oops: :oops: :oops:
Oczuś nie wyglądał na skruszonego i nie przejął się zbytnio moją wiąchą.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35653
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie cze 30, 2013 7:46 Re: <2> Moje wolnożyjące & Ruda Łapka...letnie romanse... :)

Masz przeżycia :mrgreen:
Gdyby to nie było niepokojące to może nawet byłoby śmieszne :lol:
Wiąchę kotu... :roll:
Biedny ten Łapiszon :(

A Ty, Marzenko, skoro już byłaś w domu 'tak wcześnie' to nie mogłaś iść spać tylko do kompa siadasz ? :twisted:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26179
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 30, 2013 7:54 Re: <2> Moje wolnożyjące & Ruda Łapka...letnie romanse... :)

siadam do kompa i tak włączonego, gdy koty pałaszują kolację a ja i tak chodzić nie moge między nimi bo się stresują i uciekają od miseczki. To sobie zasioadam na chwilkę, coś napiszę, zajrzę tu i tam.

DeeDee wkurzona cały czas, ale może odrobinę mniej. Łapa siedzi w jednym miejscu.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35653
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lip 04, 2013 8:20 Re: <2> Moje wolnożyjące & Ruda Łapka...letnie romanse... :)

Łapa ma kumulację energii - ciągle nie może się swobodnie bawić, bo do DeeDee dołączyła w prześladowaniach Nutka. Potrafi się zachować np tak: lezy sobie na posłanku i jest lizana przez Notkę - przechodzi Łapa a Nutka wyciągnięta jak długa wyciąga łapę i ją bije. dzisiaj rano aż miauczała z nudów, braku zabawy, mopżliwości biegania. Mam nadzieję, ze jak się skończy remont, pojawi drapak to rozluźni się atmosfera i zwiększy przestrzeń do życia i do zabawy i biegania.

Wczoraj po długim czasie pod piwniczne okienko przyszła Tygrynia :D w ostatni weekend ją widziałam przy sąsiednim bloku. Schudła bardzo, trochę ma brzydką sierść, poznałam ją po charakterystycznej chrypce. I pycholku.
BurKot wyszedł i siedział na okienku, gdy stałam i patrzyłam. Noc była, moze miał poczucie , ze w ciemnościach jest niewidoczny i stąd ta odwaga.
Zeszłej nocy spotkałam Fagusia - wygląda dobrze, futro lśni, w sposób dystyngowany wielce spozył Gourmecika.

Oczusiowi się zdarzyło tak jeść pod moją ręką , ze aż się zastanowiłam, czy nie spróbować z głaskaniem, ale zrezygnowałam. Nie ma potrzeby aż tak oswajać kocurka.

Remont schodów zawieszony - wszystko rozbabrane, ciągły chaos. Nie lubię remontów.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35653
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lip 04, 2013 9:29 Re: <2> Moje wolnożyjące & Ruda Łapka...letnie romanse... :)

Biedny ten Łapiszonek :( Musisz dalej robić za towarzystwo..
Remonty to w ogóle porażka. A dla zwierzaków to już szczególnie.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26179
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 07, 2013 0:58 Re: <2> Moje wolnożyjące & Ruda Łapka...letnie romanse... :)

Jeden remont się skończył :D :D :D

Okazało się, ze jestem bodygardem Oczusia 8O Ostatnio na moje wołania przychodza koty pani Renaty - Testosteron i Rudolf Valentino :D zresztą wcześnmiej mieszkał w mojej piwnicy i pewnego razu wprowadził się bez zaproszenia do pani Renaty i został , podchodzą ze mną, do miski Oczusia i gdy on jest w trakcie jedzenia to odsuwa się (wcześniej próbuje syczeć, ale oni się go nie boją) bądź nie zaczyna jeść tylko ucieka na bok. Muszę odganiać rudzielce i wteyd jest ok. I czekać aż Oczuś do końca zje, oczywiście, przecież obstawa musi być :mrgreen:

Pojawił się Faguś i Tygrynia, a BurKott wystawia łeb i nawet wychodzi z okienka, gdy ja jeszcze (daleko) jestem.

Senioreczka zaczęła jeść i wcina równo. Ufff... moze jakoś zregeneruje sobie futro. Ostatnio nawet daje się mi głaskać - upał???? :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35653
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lip 07, 2013 7:02 Re: <2> Moje wolnożyjące & Ruda Łapka...muzyka świerszczy...

Taaaa.. na upał wszystko można zrzucić :mrgreen: Może Ci po prostu lubi ?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26179
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 09, 2013 9:10 Re: <2> Moje wolnożyjące & Ruda Łapka...muzyka świerszczy...

morelowa pisze:Taaaa.. na upał wszystko można zrzucić :mrgreen: Może Ci po prostu lubi ?

Może? :mrgreen:

Wczoraj usiadłam sobie wieczorkiem na ławce na chwilę odsapnąć, przed wejsciem do domu do kocich obowiązków i nagle wyłonił się przede mną Faguś a za nim Tygrynia. Miauczeli okropnie i musiałam towarzystwo obdzielić jedną puszeczką Gourmecika. Faguś znów, odsuwał się i siadał i miauczał, tak kilka razy, gadałam, gadałam, odpuściłam w końcu. Już miałam iść do domu gdy zadzwonił telefon i stojąc poczułam kota ocierającego się o moje nogi - głaskanie i przytulanie trwało z 20 minut. :D

Puszeczka, którą zjedli okazała się być ostatnim Gourmetem, jaki miałam. Oczuś dostał Gourmeta Perle i nawet go nie tknął. Szedł za mną, aja nie miałam nic dla niego w dopmu. Zaraz pójdę kupić i dam mu na śniadanie. Generalnie chłopak się tak wyluzował, ze po zjedzeniu łazi za mną, a gdy przystanę to kładzie się na ziemi i wywraca brzuchol, turla się z boku na bok. Wstaje i biega z ogonem w górze. Fajny kot z niego i ciągle obstawiam , że domowy wyrzucony i zdziczały. Inaczej by nie przetrwał na podwórku.

Muszę szukać domu Łapie. Jest naprawdę szykanowana przez moje kocice, właśnie ją przegoniły z drapaka, a ściślej: chyba chciała się z nimi pobawić. Wskoczyła z wrzaskiem na parapet, pomiaukuje i wygryza sobie futro. Szkoda mi, zę to tak wszystko wygląda. To taka trudna adopcja. :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35653
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lip 09, 2013 10:47 Re: <2> Moje wolnożyjące & Ruda Łapka...muzyka świerszczy...

Dzisiaj widziałam Fagusia i Tygrysię wygrzewających się w słońcu, pod blokiem, niedaleko ich schodów. bardzo się ciesze, ze koty wróciły "na swoje", mam nadzieje, ze w końcu robotnicy zajmą się dokończeniem remontu schodów i koty odzyskają swoje schody. W tej sytuacji nieobecnośc już kilkutygodniowa Szafirki bardzo mnie martwi. Mam nadzieję, ze jej się nic nie stało i ze wróci.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35653
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lip 09, 2013 22:37 Re: <2> Moje wolnożyjące & Ruda Łapka...muzyka świerszczy...

popytajcie, pomózcie znaleźc lek dla Groszka
viewtopic.php?f=1&t=134442&start=1215
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35653
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lip 10, 2013 11:32 Re: <2> Moje... & Ruda Łapka...PILNIE POTRZEBNY LEUKOGEN!!!

Dowiedziałam się, ze badanie histopatologiczne usunietego Oczusiowi oka nie wykazało obecności komórek nowotworowych :D :piwa: :piwa: :piwa:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35653
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lip 10, 2013 11:44 Re: <2> Moje... & Ruda Łapka...PILNIE POTRZEBNY LEUKOGEN!!!

:piwa:
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 330 gości