Delicja po szczepieniu.
Niestety ostatnie zmniejszenie ilości mięcha od razu odbiło się na jej zębach
Poza tym wszystko gra.
Waga 2,95
Kara po wyciskaniu gruczołów. Popisała się ucieczką na zaplecze
I brzuszkiem

Waży 3,15, przegoniła ciotkę
Claude zaraz też się przejedzie do weta celem wyrownania zapachów

Bo się zaczął czepiać Delicji, wyraźnie ją goni
Drań
Chytry plan niestety tym razem nie wyszedł, ale w końcu się uda
Pomyślałam, że zacznę zabierać Brzdąca do weta, choćby po to, żeby się przejechał i przekonał, że mu korona z głowy nie spada.
No i zważyłoby się malutkiego kotecka przy okazji
A z czasem może dałby się łaskawie macnąć?
Niestety Brzdąc pod durnowatą facjatą kryje całkiem sporo rozumku i żadna pułapka rano nie zadziałała
Claude i Faxe się dają na wszystko nabrać, ale Brzdąc jest sprytniejszy, choć naprawdę na to nie wygląda

O probiotykach oczywiście zapomniałam pogadać. Muszę sobie robić listę spraw
