Caragh pisze:Niech Cię Duża ode mnie wycałuje, Skarbeczku

Właśnie zostałem wycałowany tak jak lubię, w nosek i w czółko
Dziękuję za buziaki!
ŻuczuśWitaj Basiu:)
Postaram się ich namówić, może niech sobie na początek chociaż poczytają
O obdartych stopach, to już lepiej nie wspominaj
Witaj Ewo:)
Prawda, są tacy sami normalni jak my tu wszyscy

, tylko dziwne, że od zawsze mieli pieski, a to dopiero pierwszy kot w ich życiu
Widać, mieli szczęście

od razu trafili na TAKIEGO MĄDREGO kota

, gdybyśmy dłuzej posiedzieli to pewno byśmy się jeszcze dowiedzieli, że ICH kocio umie już pisać, czytać i zna języki obce
Naprawdę, to są cudowni ludzie
A moje zwierzaki coś są dzisiaj mocno zmęczone

jak nigdy, o tej porze poukładały się na "swoich" miejscach i już śpią
Mnie nadal bolą "oskubane ze skóry" nóżki

więc chyba też już pójdę do łóżka...
Jeszcze tylko foteczka, grzecznego koteczka:)



Prawda, że szczęśliwy?