luelka pisze:Jak nie urok, to... Jedna z kotek zdążyła już "zaciążyć" i wet... odmówił sterylizacji. Zadzwoniła do innego - i powiedział jej, że taka sterylizacja... jest niezgodna z prawem. Karmicielka po tym wszystkim była już tak skołowana, że już dzwoniła do mnie, że w sumie może jakoś sobie poradzi z następnymi, tylko nie wie jak... Szukamy więc pilnie weterynarzy w Nowym Sączu i okolicach, którzy nie powiedzą osobie, która z dnia na dzień dobrowolnie 11 kotów i chce się nimi odpowiedzialnie zająć, że łamie prawo i jest bezduszna.
Strach się bać!


