Dwie Dziewczyny, Pan Pers...Jamniś i jego Kumpel cz.4

jak zwykle spóźniona ale jestem :oops:

Witam w słoneczny dzionek :1luvu:

nie da się ukryć :mrgreen:

jak pogoda dzisiaj u Was, Zuziu :?:

słoneczko wczoraj z Basią wysłałyśmy ale nie wiemy czy doszło

miłego dnia życzę :1luvu:

Dzieńdobry ^^

Witam Kochane:)

Wskoczyłam na chwileczkę, żeby się z Wami przywitać :ok:

Reszta relacji z wieczorka, teraz korzystam ze słoneczka:)
Piorę i sprzątam :mrgreen:

Prace, które zaplanowałam z rana, musiałam odłożyć....
Mama męża ważniejsza

...
Znowu za nami zatęskniła :wink:

Ewa L. pisze:Zapisałam go na USG Doplera bo ma złe krążenie i marzną mu nogi nie wspominając o wiecznym bólu.

Smutne....najgorzej jak się do człowieka doczepią choróbska.... :cry:

ruda32 pisze:jak zwykle spóźniona ale jestem

Eeee, tam...zaraz spóżniona :wink:

Witaj Aniu :1luvu:

Miraclle pisze:Witam w słoneczny dzionek

Witaj Basiu:)
U mnie też słonecznie, z czego się bardzo cieszę :1luvu:

puszatek pisze:nie da się ukryć

jak pogoda dzisiaj u Was, Zuziu słoneczko wczoraj z Basią wysłałyśmy ale nie wiemy czy doszło
miłego dnia życzę

Basiunie moje kochane :1luvu:

Słoneczko doszło, dziękuję, i to bez udziału kuriera :1luvu:

Na dodatek, uśmiechnięte pełną gębą :ok:

Właśnie siedzę na tarasie w fotelu i siem.......leniem :mrgreen:

Zrobiłam sobie krótką przerwę w praniu :mrgreen:

Lilka Mrau pisze:Dzieńdobry ^^

Witaj Lilka z Pięknym Złosiem :1luvu:

Jesteśmy lepsze , niz kurierzy :mrgreen:

Masz rację Basiu :ok:

A ja, jak zwykle, mam czas dla siebie dopiero o północy :ryk:

Już mi głupio łazić po Waszych wątkach o tej porze :ryk:

Wszyscy normalni grzecznie śpią, a ja się tłukę jak grzeszna dusza po piekle :mrgreen:

Ale co tam:)

Pokażę Wam fotki...

Tego u góry to pewnie znacie:)
Dopiero na początku drogi :wink:

Rambuś na "wykończeniu" :mrgreen:

A trzeci portrecik?

No właśnie, to jest TINUSIA Eli:)

Maluję ją po raz trzeci....

Najpierw zaczęłam taki radosny portrecik, ale gdy kotka odeszła, przestał mi się podobać...
Zaczęłam malować drugi....też mi się nie podobał...dopiero na tej fotce przypadła mi do gustu, ponieważ zaintrygowały mnie jej oczy.....te ogromne żrenice...

I mój pomocnik...

Wystarczy, że wstanę na chwilkę z fotela, a Cudaczek od razu zajmuje moją poduchę :ryk:

Ale muszę Rambolińskiego pochwalić, kocio przyniosło pańci....kreta.
Krecik był żywy więc mu zwróciliśmy wolność, małż wyniósł go w wiaderku na łąkę.
A ja miałam okazję obejrzeć krecika z bliska

A teraz lecę dalej...może zdążę przed północą do koleżanek :wink:

Zuziu , ja dopiero niedawno z pracy wróciłam , ogarnęłam stadko , usiadłam i nadrabiam całodniowe zaległości . :mrgreen:

Jesteś dla siebie zbyt krytyczna . Portreciki sa cudne :1luvu:

Basiu, całe życie jestem krytyczna wobec siebie:) i bardzo pobłażliwa dla innych...
Może dlatego mam jeszcze troszkę przyjaciół :wink:

Ja też jestem z tych normalnych inaczej co to kole północki po wątusiach biegają :mrgreen:

To my som już dwie :ryk:

A mnie nie doliczyłyście ? :crying:

Jasne że tak.
Ja i was dwie, Zuzia i nas dwie, ty Basiu i nas dwie :mrgreen:

No , chyba , że tak

To jest nas już dziewięć :ryk:

Dwie Dziewczyny, Pan Pers...Jamniś i jego Kumpel cz.4

Kto przegląda forum