2013/14/15 Łódź - 5 kotów do adopcji i dług w Perełce!

Mini ma zaropiałe oczka i chyba grzybicę (tylne łapki, koniec ogonka). O tak wygląda:

Jutro Ewunia ma ją pokazać wetowi, ale jak ja Mini złapię, przecież ona nie daje się do siebie zbliżyć!

Biedna Mini - ile jeszcze musi przejść ta biedna koteczka żeby było w końcu dobrze. Trzymam :ok:

za Mini.

Czarne kotki są biedne

Fasolka

witam Cię Fasolko!
czarne kotki nie są biedne!
CzarneKotki są BardzoDzielne!
CzarneKotki są BardzoKochane!
CzarneKotki są najBardziejŚliczne!
to znaczy, że Ty jesteś najBardzoBardzo, bo ja, to troszeczkę mniej, bo mam rude plamki...
Mim(n)i

Mini - kotusiu nie choruj bo wszyscy się o ciebie martwią :1luvu:

Mini w klatce płacze, żeby ją wypuścić i kombinuje jak się wydostać (przy okazji wodę wylała). Ale zjadła ładnie, kuwetka była pełna, oczki z trudem, ale jakoś zakropiłam. Zobaczymy co będzie jak po południu.

hikoro, hikoro!
bardzo, ale to bardzo, bardzo dziękujemy za kassę!
-----------------------
a tak w ogóle i w szczególe, to bardzo, bardzo dziękuję wszystkim,
którzy pomogli, pomagają i pomogą (mam nadzieję...) nam pomagać!
-----------------------
... mry!

dwa suszące swoje mleczaki tygryski szukają dt!
... ano wyciągnęłam sobie dwa kociaki ze szkolnej (ASP) fosy
a co, tak dla rozrywki, bo przecież ciągle mam za mało kotów w domu
a tak na serio, to pilnie szukam dla nich dt!
mają ok 8 tyg., a suszą swoje zęby jakby co najmnie były dorosłym lampartem...
nie ukrywam, że to bardzo pilna sprawa!
tam gdzie siedzą mogą jeszcze trochę posiedzieć, ale klatka w piwnicy to nie jest rozwiązanie dla nich!

... są bardzo wystraszone
ale najważniejsze, że już bezpieczne!

... mry!

znowu mam mnóstwo zaległości...
postaram się je uzupełnić
jakoś tak niedługo, może
... mry!

Marcysia ma Dom!
-------------------------------
p. Norbert jest perkusistą jazzowym
p. Norbert ma niezliczoną ilość płyt (czytaj: ja w sam rychtyk, do zrzucania z półek)
- to nic, się poukłada
p. Norbert ma dywany na podłodze (czytaj: ja w sam rychtyk, do przerobienia ich na frote)
- to nic, się wymieni
p. Norbert jest słusznego wzrostu i słusznej wielkości ma też serce (czytaj: dla Marcysi, rzecz jasna i nie tylko)
p. Norbert jest fajnym facetem i już!
-------------------------------
... a po otworzeniu kontenerka:
1. Marcysia obeszła wszystkie kąty, zaczynając od kuchni, rzecz jasna
2. Marcysia wskoczyła na blat w kuchni, co by zrobić rozeznanie co gdzie leży (lub stoi)
3. Marcysia odwiedziła swoją kocią toaletę nie korzystając z niej, rzecz jasna w danej chwili
4. Marcysia sprawdziła jakiej wielkości i miękkości jest łóżko, toż to będzie teraz i jej miejsce spania
... a po sprawdzeniu "jakości" swojego Nowego Człowieka i "jakości" swojego Nowego Domu, Marcysia pokazała p. Norbertowi swój pięknie umaszczony brzuszek,
po czem przybrała pozę "zdechł pies"
-------------------------------
Marcysia ma Dom!
-------------------------------

"zdechł pies" na prawym boku
a w oddali w/w płyty co to trzeba będzie je mozolnie układać

"zdechł pies" na lewym boku
i w/w dywan, co to na frotę Marcysia przerobi w tri miga
-------------------------------
wczorajszy sesemes od p. Norberta:
Ewo Droga, wszystko OK. Marcysia spokojna i senna, chyba się w niej zakochałem

Pozdrawiam i ściskam, Norbert.
-------------------------------
Marcysia ma Dom!
-------------------------------
Marcysi krótkie cv:
wiek: 2 lata
znaleziona: na przecięciu się dwóch ruchliwych śródmiejskich ulic
znaki szczególne: srebrne futerko
dominująca cecha charakteru: panicznie bojąca się innych kotów
-------------------------------
... mry!