Miesięczne kociaki - Munio już zdrowy, Merida adoptowana

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 01, 2013 20:50 Re: Miesięczne kociaki - help!

Sliczne maluchy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Szyszka ............................................. Moris .............................................. Glutek i Muszka
Obrazek Obrazek Obrazek [url=https://naforum.zapodaj.net/e1a033c7ccbe.jpg.html][url=https://naforum.zapodaj.net/35b4fd9e2ec9.jpg.html]

iwaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2712
Od: Pt sie 12, 2011 18:33
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post » Nie lip 07, 2013 17:13 Re: Miesięczne kociaki - help!

Munio nieomal doprowadził nas dziś do zawału. Zaczął bowiem kuleć na przednią łapkę - w ogóle na nią nie wstawał. Nie zjadł śniadania, a przecież zawsze jadł, wręcz prosił o dokładkę. Nie chciał łobuzować, tylko leżeć smutno. Wydawał się o wiele za ciepły. Poczekaliśmy grzecznie do dziesiątej i pędzikiem do weta. Na szczęście łapka nie była skręcona ani złamana (a baliśmy się o to znając zakusy Munia do wspinaczki). Mały był odrobaczany niedawno, a to zawsze osłabia kotka - i przyplątał się herpes. Taka zjadliwa postać, atakująca stawy i powodująca ból w łapce. Od tego się zaczyna. Munio dostał antybiotyki, witaminy, pyralginę i po godzinie biega już wesół, teraz nawet zaczyna stawać na łapkę. Ma przed sobą tydzień kuracji, co odwlecze zapewne odrobinę jego adopcję - zdrowie najważniejsze!
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Pon lip 08, 2013 19:36 Re: Miesięczne kociaki - help!

Dzisiaj Munio stawał na łapkę jak gdyby nigdy nic, darł pychola z klatki, żeby go wypuścić, coby mógł porozsiewać zarazki po całym mieszkaniu ;)
Byliśmy na zastrzyku w lecznicy, gdzie spotkaliśmy całą gromadę cioć - ciocię Edytę, ciocię Agatę, ciocię Dorotę i inne ciocie, które Munia jeszcze nie widziały. Wyglądało to jak sabat cioć, tyle że w lipcowy poranek zamiast w czerwcową noc ;)
Zapobiegawczo dla siostry Munia (żeby nie złapała tego paskudztwa) wymyśliliśmy lizynę.

Munio na znak, że czuje się już zdrowo, skasował mi palce ząbkami :mrgreen:
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Sob lip 20, 2013 8:11 Re: Miesięczne kociaki - Munio chory

Po 10 dniach kłucia w dupinkę Munio czuje się świetnie - właściwie to już lepiej było po pierwszym, ale całą serię trzeba było wziąć... Teraz, po kwarantannie bryka z dużymi kotami i ma się jak pączek w maśle. Niebawem szczepimy kawalera :)
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Sob lip 20, 2013 8:12 Re: Miesięczne kociaki - Munio chory

I nie wspominałam, ale Meridzia jest w nowym domu :)
Na wszelki wypadek dostała betaglukan, żeby dotrwać do pierwszej szczepionki.
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 127 gości