czarny kociak, Koszalin - akcja ĆMA

ab. pisze:Moja duża też na festyn tupta
A teraz siedzi i kombinuje jakie suplementy jeszcze kupić i gada, że barfa będzie robić. Ja tam barfa nie chcę i mnięska żądam
Siajka

I bardzo słusznie!

Siajka. Dobry barfik nie jezd zły. To tesz miąsko ino ma ciekawiejszy smaczek. I Duzia mówi że mamy po nim śliczniuchne futerko.
Mała Ciorna Carmen

Kochana Ofelko
Dawno do mnie siem nie dozywałaś. Mama mi mówiła, że nie chcesz jusz spać ze swojom mamusiom. Ja Ci gadam, że lepiej ić na poduszke do mamy, tam jest lepsiej.
U nas teras jest ciocia i mój ukochany pokój musi byc zamknienty na noc. Ja wołam co by mi pokoja otworzyli to oni otwierają okno.
Na dodatka jusz 3 tabletki musze łykać a ja ich wcale nie lubiem. Wypluwam je, a tata dalej mi je wpycha.
Ech... Ja jusz nie wiem jak z nimi gadać.
Lizam po uszkach
Tfój rycesz Lilo

Lilo. Nie pisałam bo tfoja Duża i tak by ci nie dała poczytać bo była zatuptana jak kotek za motylkiem. To czekałam aż się odtupta i da ci czytać, chociaż okropecznie tęskniłam za tobą, miauczę ci.
Jak ci będą tabletku wsadzać to weź ich popluj. Co będą biednego kotku męczyć! No! Ja tesz nie lubiam tabletku. Ale kłuje w dupinkę tesz nie są dobre. A moja Duża szuka dla cię kaczuchy. I targa Małą Ciorną do weta bo Mała Ciorna se drapaczy uszko. Ale nie ma arergii tak jak ty tylko ma niewiadomoco w uszku. I jutro Duża znowuż tupta do weta coby to niewiadomoco popaczeć

. Ja bym nie paczyła. No bo co w tym ciekawnego?
Lizam cię po uszkach i po łepku
Tfoja Książniczka Ofelja

PS. Acha, a z Duża to teras w nocy dużo spałam, i tylko mruczała że jej dekold drapaczę jak ciamkam i wygniatam :oops:

O, koteczka z pisadełkiem! Będzie nowy Inkowy wierszyk???
Książniczka Ofelja i Mała Ciorna Carmen

Może będzie, ale nie dziś.

Moja mamusia nie ma dla mnie jusz prawie wogle czasu. Ciongle jej nie ma. Mówi że nadrabia zaległości gościnne, no i mówi ze do babci pojedzie. S kim ja bende spał...
Była dziś u jakiejśtam cioci bo chciała mi pszywieść kaczke ale ciocia przez całom zime zjadła wszystkie kaczki a teras na dworze ma tylko kury.
Lizam cie tesz
Tfój Lilo

P.S. A mamusia nie jest motylek. Nie wiesz że je sie tesz je?

Uwaga, uwaga! Cioteczki i wujkowie! Kochane koteczki! Minęło już pół roku, od kiedy w moje skromne progi zawitała Mała Czarna, zwana oficjalnie Carmen. Jako że po znalezieniu oceniona została na około pół roku, więc - zgodnie z oficjalnie przyjętą datą urodzenia - dziś świętujemy URODZINKI!!!

Dostojna jubilatka dostała w prezencie nową piłeczkę (jeszcze jedną do kompletu!), kocimiętkę (którą poćpała Ofelia) i gratisowe mycie uszków u weta :ryk:

. W ramach "przyjęcia" urodzinowego kotki dostały ekstra porcyjkę masełka, a Duża zjadła kawałek melona.

PS. A z hodowli usznej... nic nie wyszło

. Wygląda to po prostu na brudne uszy. Tylko dlaczego kocię się tak drapie???

Wszystkiego najlepszego - dużo mięska, zdrowia i zabawy dla ślicznej czarnej Carmen :birthday:

Szczęśliwego kociego życia! :birthday:

...A z hodowli usznej... nic nie wyszło...

To tylko się cieszyć.

Zapraszam na wierszyk
Inka

Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Duzo miziania, na poduszkach spania,
slodkich bzykaczy - na balkonie znaczy,
od Duzej milosci, od Ofelii zero zlosci.
Tego dzisiaj Camen zyczymy,
Kaszkaj, Dizelek, Zabka i dwunozni

Ja bałdzo dziąkuję za życzonka... Nie wiedziałam że mię lubiacie :oops:

Bo Duzia mówi że ja jezdem mał gupie kociątko :oops:

Ale i tak mię koffa :kotek:

A Duziej pomiaukałam coby wam kawusi dała i prosię bałdzio:
http://stronka-agusi.pl/obrazki/gify_kawa_8.jpg
Mała Ciorna Carmen

PS. Duża nie umie wkleić kawusi w obrazku więc zapraszam do wejścia na link :wink:

czarny kociak, Koszalin - akcja ĆMA

Kto przegląda forum