Kocia rodzinka na balkonie. Pani ['] Pan ['] została kotka:(

pisiokot pisze:Dzieciarnia rozrabiała po pokoju cały dzień z krótkimi przerwami na posiłki i słodkie spanko. Szaleństwom nie było końca
Każdy kącik był ich, każdy zakamarek trzeba było sprawdzić. Energia rozpiera ich małe dupki
Tak jak słodko rozrabiają, tak i słodko śpią. Jedzą jak smoki, zwłaszcza Szary Nosek, który wg nas jest chłopczykiem .
Kiedy śpia dają się miziać na wszystkie strony, wystawiają nieśmiało brzusiątka do głaskania , mruczą, przeciągają się słodko.
Miałam już wiele tymczasów pod swoja opieką, ale tak urzekających uroda i charakterem maluszków to chyba jeszcze nie.

To kilka zdjęć z dzisiejszego eksplorowania terenu:

Poniżej na zdjęciu są obydwa szkraby

właśnie miałam pisać, że Ty nie jesteś psiokotem, a nick masz od Pisia kota

ale się już sama wybroniłaś :ryk:

Aniu, a gdzie tu jest drugi szkrabek??? czyżby za słupkiem, tam gdzie patrzy jeden białasek?

Dzieciarnia cudna :1luvu:

nie przestałam o nich myśleć odkąd zobaczyłam te szkraby, ale nie mogłam pomóc, to się nie odzywałam :oops:

dobrze że już wszystkie bezpieczne :ok:

zuzia96 pisze:Aniu, a gdzie tu jest drugi szkrabek??? czyżby za słupkiem, tam gdzie patrzy jeden białasek?

tak, za słupkiem

Jak się dobrze przyjrzeć to widać kawałek dupinki z szarym ogonkiem
ciesze się Zuziu, że do nas zajrzałaś :kotek:

Zdjęcia z dzisiaj:

Są też postępy: wystarczyło poświęcić trochę czasu, pokazać, że przytulanie do człowieka też jest fajne i już jest lepiej

Najchętniej jednak dają się głaskać wtedy, kiedy są zaspane, ale i oprócz tego nastąpiła duża zmiana w nastawieniu do nas. Maluchy są cudownie rozbrykane, przyjazne i coraz bardziej miziaste. Będą z nich piękne, smukłe, aktywne kocice.

One są tak ze sobą zżyte, że nie powinno się ich rozdzielać :1luvu:

. Powinny trafić do jednego wspólnego domku :ok:

Jakie to opiekuńcze są kociątka :1luvu:

Dobrze by było jakby poszły do wspólnego domku, :ok:

bo żal ich rozdzielać.

Zgadzam się z Kasią i Anią panienki trzeba oglaszac jako dwupaczek cudne są :1luvu:

pisiokotku a wiesz ze mi szary nosek tez od początku z pysia na kocurka wyglądał :ok:

Goyka pisze:Zgadzam się z Kasią i Anią panienki trzeba oglaszac jako dwupaczek cudne są

Cudna parka, oczu nie można oderwać. Trzeba przyznać, że całe rodzeństwo jest wyjątkowo urodziwe :1luvu:

Zdjęcia Kasi są prześliczne :kotek:

Byłoby wspaniałe gdyby dziewczyny znalazły wspólny dom. Nie jest to takie nierealne, mnie się udało trzykrotnie znaleźć dom takim dwupaczkom.

Goyka pisze: pisiokotku a wiesz ze mi szary nosek tez od początku z pysia na kocurka wyglądał

He, he, to już jest nas dwie :wink:

. Rzecz się rozstrzygnie za tydzień, gdy maluchy pojadą do na powtórkę odrobaczania. Pani dr Pacałowska to bardzo doświadczony wet. i na pewno rozstrzygnie nasze wątpliwości. Przez te kilka dni dzieciaczki trochę podrosną i może to, co pod ogonkiem, będzie lepiej rozpoznawalne

Przez dwa lata byłam wolontariuszką w kociarni łódzkiego schroniska, widziałam dziesiątki maluchów i raczej nie mam problemu z rozpoznawaniem płci. Ale faktycznie czasem trudno mieć pewność, no zobaczymy

Idę do dzieciaczków, zjadły już śniadanko i marzą o tym, żeby porozrabiać

. Czas je wypuścić z "sypialni"

.

kathleenka pisze:

Z małej czarnulki wyrośnie piękna smukła pantera, cudna jest :1luvu:

Jej siostra zresztą też, takie marmurki nie zdarzają się zbyt często.
Śliczności panny :1luvu:

pisiokot pisze:
Goyka pisze: pisiokotku a wiesz ze mi szary nosek tez od początku z pysia na kocurka wyglądał

He, he, to już jest nas dwie .

Trzy

Mnie też się wydaje, że on ma bardziej męskie rysy twarzy :wink:

kibicowałam od początku - super akcja, wielkie brawa! :1luvu:

a dzieciaki wszystkie prześliczne :love:

Ja w pierwszej wersji też pisałam, że ten z burym noskiem mi wygląda na chłopca, ale to u tego najmniejszego białego kotka nie można ustalić płci, a ze mnie to taka znawczyni jak.... :wink:

Zaglądam i się rozpływam - przecudowne kociątka :love:

i lepiej trafić nie mogły!!!

Aniu, kciuki zaciskam by Szary Nosek okazał się chłopaczkiem :ok:

Jednak niezależnie od płci, na pewno domek znajdzie bo, jak wszystkie te maleństwa, jest zjawiskowo piękny :1luvu:

Oj, tak, Asiu, są zjawiskowe :1luvu:

Anna61 pisze:Ja w pierwszej wersji też pisałam, że ten z burym noskiem mi wygląda na chłopca, ale to u tego najmniejszego białego kotka nie można ustalić płci, a ze mnie to taka znawczyni jak....

Chyba zakłady zaczniemy robić :lol:

Proszę obstawiać :!:

Maluchy w szaleństwie zabawy biegają z ogonkami do góry, a ja co i rusz im tam zaglądam :oops:

.
Wg mnie Biały Nosek to panienka, a Szary Nosek to chłopczyk. Na 99% :kotek:

Są cudne, słodkie, kochane. Delikatnie pacają mnie łapką w zabawie, za schowanymi pazurkami

Grzeczniutkie, dobrze wychowane aniołki.
Wykorzystuję każdą okazję, żeby je pomiziać, przytulić malutkie ciałka, posmyrać plecki i brzunie. Już nie uciekają, wręcz się nadstawiają do myziania

Słodzinki