Moje koty XII. Nieroby z Dżygitem :) s. 90

U nas leje od rana :evil:

Tzn teraz przestało, ale dzień senny taki

U nas tez taki bedzie,coz bede kucharzyc.......................nastawie roslol i bede smazyc mase fileta indyczego- na zapas :twisted:

bo planuje sie lenic :wink:

A ja dzisiaj - ruki swobodnyje

Z wczorajszego imieninowego obiadu dla teściowej zostało mi dużo dobrych rzeczy, tak więc tylko trzeba dogotować ziemniaki

Szczesciara,ja by lenic sie jutreo i pojutrze musze popracowac................w kuchni echhhhhhhh :roll:

anulka111 pisze:Szczesciara,ja by lenic sie jutreo i pojutrze musze popracowac................w kuchni echhhhhhhh

Jaka szczęściara?

Obcinam kupony od inwestycji, bo przecież cały obiad przygotowałam ja

No, wyczesałam mosia- miał kołtuny, kułtuny

Zaniedbałam przez te rady i paierzyska mojego króla :oops:

Walczył jak lew, Jj musial pomóc żelazną swa reka. Obiad później, nie zajac

całusy dla Druida z zebem :1luvu:

Będzie wycałowanym :kotek:

Druid z Zębem

- cudna nazwa.
A swoją drogą, pięknie urósł i nabrał takich amancich proporcji

No ba! Nie wiem czy pamiętasz ale jesteś współautorką nazwy :lol:

No właśnie, może czas tego "z zębem" zmienić na "amant"

No, sądząc po zdjęciach, czas wielki zmienić na Amant z Zębem
(pamiętam, pamiętam "z zębem" :lol:

)
W sumie można by pójść dalej - Druid herbu Ząb

Och herby, herby to dla nas maluczkich, wszak Druidoryx wskazuje wyraźnie, na królewski rodowód "amanta z zębem"

Mnie sie strasznei u Ciebie podobaja rogaliki kocie :lol:

Rosol sie robi,pozmywalam-czuje sie jak po wielkich porzadkach ,na zewn. podcisnienie i chwilowo nie pada :roll:

anulka111 pisze:Mnie sie strasznei u Ciebie podobaja rogaliki kocie
Rosol sie robi,pozmywalam-czuje sie jak po wielkich porzadkach ,na zewn. podcisnienie i chwilowo nie pada

A mamy w repertuarze nie tylko rogaliki

Jakkolwiek rogalików jest najwięcej

A u nas nawet słońce wyszło nieśmiało
no to czas na obiad

casica pisze:

Druid niebezpiecznie zbliża się do rejonów, w których się... spada z łóżka :mrgreen:

Moje koty XII. Nieroby z Dżygitem :) s. 90

Kto przegląda forum