KOCIA CHATKA - radości i smutki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 29, 2013 22:08 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

terenia1 pisze:I tak byłyśmy dziś z Anetką w schronisku - kociaków cała masa człowiek w wielkiej rozterce co ma zabrać :oops:
I tak w wolierze na zdrowej jest pięć kociaków - 4 kociaki to podobnież dziczki ale są całkiem fajne 2 czarnuszki, tygrysek i biało czarny, ta czwórka to rodzeństwo z nimi jest koteczka taka biało-szara-bura :)
I na zdrowej czarny chyba kocur w schronie nie dawał rady - duży i dorodny dajmy mu czas pewnie się otworzy.
Na kwarantannie jak pisałam Pietrek szaleje z Piracikiem nr 2 i z buraską.
ostatni kociak którego zabrałyśmy ze schroniska jest w lecznicy, i jutro Anetka zabierze ze schroniska następnego mikruska bo raczej w schronie nie da rady :)


Podsumowując 8 kotów dziś przyjechało :wink:

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob cze 29, 2013 22:12 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Mara S pisze:
terenia1 pisze:I tak byłyśmy dziś z Anetką w schronisku - kociaków cała masa człowiek w wielkiej rozterce co ma zabrać :oops:
I tak w wolierze na zdrowej jest pięć kociaków - 4 kociaki to podobnież dziczki ale są całkiem fajne 2 czarnuszki, tygrysek i biało czarny, ta czwórka to rodzeństwo z nimi jest koteczka taka biało-szara-bura :)
I na zdrowej czarny chyba kocur w schronie nie dawał rady - duży i dorodny dajmy mu czas pewnie się otworzy.
Na kwarantannie jak pisałam Pietrek szaleje z Piracikiem nr 2 i z buraską.
ostatni kociak którego zabrałyśmy ze schroniska jest w lecznicy, i jutro Anetka zabierze ze schroniska następnego mikruska bo raczej w schronie nie da rady :)


Podsumowując 8 kotów dziś przyjechało :wink:

Bardzo dobrze liczysz, ja tam bym zabrała wszystkie, ale Tereska się nie zgodziła :)

Anett84

 
Posty: 653
Od: Pon paź 22, 2012 9:36

Post » Nie cze 30, 2013 0:43 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

ja po dzisiejszym dyżurze musiałam się zaopatrzyć w butelkę wina :mrgreen: i to nie z uwagi na "dokocenie" chatki ;)
poza tym maluchy cudne, a czarny doroślak ma piękne oczy, myślę że będzie uroczy,
co do Belli u mnie z na początku też łatwo nie było ale cóż.... nie nasza decyzja, Bella po powrocie ocierała się o nogi i zajęła się jedzeniem..
jutro ok południa podrzucę żwir drewniany bo Kaktus znowu dziś wyjadał, ale nie wiem o co chodzi je tylko ten z przedsionka 8O
poza tym koty na zdrowej wyczesane z wyjątkiem Tigry bo nie miałam odwagi jej śmignąć szczotką ...

fruciu

 
Posty: 1477
Od: Pt kwi 26, 2013 14:16

Post » Nie cze 30, 2013 10:47 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Dziewczyny znajoma znalazła około 3 miesięczną kotkę, wyleczyła ją (miała chore oczko) Ale niestety nie może jej zatrzymać, ma uczulenie Kotka ma piękne umaszczenie i najprawdopodobniej jest mieszanką z norweską rasa Mogę ją do Chatki dać ? Może szybko znajdzie domek, jest cudna :) Dajcie znać :lol:

Wioleta71

 
Posty: 130
Od: Sob kwi 06, 2013 21:26

Post » Nie cze 30, 2013 10:48 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Ja już mam dwa tymczaski w domu, bo gdyby nie to , to bym ją wzięła do siebie :lol:

Wioleta71

 
Posty: 130
Od: Sob kwi 06, 2013 21:26

Post » Nie cze 30, 2013 10:56 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Wioleta71 pisze:Dziewczyny znajoma znalazła około 3 miesięczną kotkę, wyleczyła ją (miała chore oczko) Ale niestety nie może jej zatrzymać, ma uczulenie Kotka ma piękne umaszczenie i najprawdopodobniej jest mieszanką z norweską rasa Mogę ją do Chatki dać ? Może szybko znajdzie domek, jest cudna :) Dajcie znać :lol:


A nie mogłaby jej najpierw zaszczepić i przechować po szczepieniu jeszcze? Nieszczepiony, młody kot do chatki to ryzyko dla niego

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 30, 2013 11:03 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Mara S pisze:
Wioleta71 pisze:Dziewczyny znajoma znalazła około 3 miesięczną kotkę, wyleczyła ją (miała chore oczko) Ale niestety nie może jej zatrzymać, ma uczulenie Kotka ma piękne umaszczenie i najprawdopodobniej jest mieszanką z norweską rasa Mogę ją do Chatki dać ? Może szybko znajdzie domek, jest cudna :) Dajcie znać :lol:


A nie mogłaby jej najpierw zaszczepić i przechować po szczepieniu jeszcze? Nieszczepiony, młody kot do chatki to ryzyko dla niego


Myślę, że zaszczepienie nie stanowi problemu, tyko sam fakt że ma ją już ponad dwa tygodnie i nie daje już rady Ja ją znam ona by zwierzątka dla siebie dla przyjemności nie wzięła ze względu na alergię :(

Wioleta71

 
Posty: 130
Od: Sob kwi 06, 2013 21:26

Post » Nie cze 30, 2013 11:13 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Wioleta71 pisze:
Mara S pisze:
Wioleta71 pisze:Dziewczyny znajoma znalazła około 3 miesięczną kotkę, wyleczyła ją (miała chore oczko) Ale niestety nie może jej zatrzymać, ma uczulenie Kotka ma piękne umaszczenie i najprawdopodobniej jest mieszanką z norweską rasa Mogę ją do Chatki dać ? Może szybko znajdzie domek, jest cudna :) Dajcie znać :lol:


A nie mogłaby jej najpierw zaszczepić i przechować po szczepieniu jeszcze? Nieszczepiony, młody kot do chatki to ryzyko dla niego


Myślę, że zaszczepienie nie stanowi problemu, tyko sam fakt że ma ją już ponad dwa tygodnie i nie daje już rady Ja ją znam ona by zwierzątka dla siebie dla przyjemności nie wzięła ze względu na alergię :(

Znajoma ją zaszczepi i około tygodnia jeszcze postara się jakoś wytrzymać.
Jest odpchlona i odrobaczona już

Wioleta71

 
Posty: 130
Od: Sob kwi 06, 2013 21:26

Post » Nie cze 30, 2013 11:20 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

A zdjęcia ma porobione? Może niech szuka szybko domu i nie będzie musiała iść do chatki w ogóle? W chatce teraz już zaczyna się sezon w pełni :(

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 30, 2013 13:55 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Nie wiem co jest ze mną nie tak, ale jak zaczęłam dyżur o 10-tej, tak dopiero przed chwilą wróciłam do domu :roll:

Hilda była u weta, bo przy mnie wymiotowała żywymi robalami. Niestety dzisiaj nie mogła dostać odrobaczenia, o ma gorączkę. Dostała leki, mamy ją obserwowac, jak jutro będzie ok i nie będzie temperatury, to będzie mogła dostać odrobaczenie. Do tego czyszczenie uszu i oridermyl, bo ma świerzba.
Lolka tri też była u weta, bo miała dosyć intensywne wymioty i przy mnie wczoraj i dzisiaj nic nie jadła i była bardzo osowiała. Dostała leki i też mamy obserwować.
Maluchy w wolierze: niektóre mają brzydkie oczka, a burasek wyłazi co chwilę przez kraty, wkładanie go tam z powrotem ma niewiele sensu, bo jego to chyba bawi :wink:
Gandi zjadł ze 3 miski mokrego i nawet mu się brzuszek nie zaokrąglił. Chodzi po kociarni i szuka jedzenia :o
Kaktusek oczywiście próbował jeść żwir. Ma kiepską sierść, tłustą i sztywną. Na pewno musi mieć badania krwi. Kurcze szkoda, że wczoraj nie pomyśleliśmy żeby go przegłodzić, to mógł dzisiaj jechać. Może w tygodniu ktoś da radę?
Bella w ogóle nie wchodziła do kociarni, siedzi sobie na zapleczu i troche kicha.
Tigra też woli siedzieć na zapleczu, więc przedesionek został
otwarty.
Czarny kocurek schował się w drapaku, nic nie zjadł, nie rusza się z miejsca i jest przerażony :( Wiemy coś więcej o nim?
Pirat 2 jest świetny, szaleje i lubi się tulić, wspina się na plecy tak jak to robił Vincent :mrgreen:
Pietrek ma od kilku dni jakąś gulkę na nosie, po tym można go odróżnić od tej drugiej buraski. Bardzo się te dwa malce tłuką, jeden jest strasznym krzykaczem i jak zaczął sie tak wydzierać, to Pchełka wpadła w lekki szał, zaczęła biegac po boksie i furczeć :o

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 30, 2013 14:30 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

ja już jestem duży i nie będę siedział z tymi dzieciakami :wink:
Obrazek

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 30, 2013 14:47 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Wioleta71 pisze:Dziewczyny znajoma znalazła około 3 miesięczną kotkę, wyleczyła ją (miała chore oczko) Ale niestety nie może jej zatrzymać, ma uczulenie Kotka ma piękne umaszczenie i najprawdopodobniej jest mieszanką z norweską rasa Mogę ją do Chatki dać ? Może szybko znajdzie domek, jest cudna :) Dajcie znać :lol:

Bardzo ładne małe kociaki raczej szybko znajdują domy, więc koniecznie trzeba zrobić zdjęcia i wystawić kotkę na naszej stronie, na fb i ogłaszać.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 30, 2013 15:17 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

The Szops pisze:ja już jestem duży i nie będę siedział z tymi dzieciakami :wink:
Obrazek


nie taki duży jak się mieści przez kratki :lol:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76133
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 30, 2013 15:40 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

The Szops pisze:
Wioleta71 pisze:Dziewczyny znajoma znalazła około 3 miesięczną kotkę, wyleczyła ją (miała chore oczko) Ale niestety nie może jej zatrzymać, ma uczulenie Kotka ma piękne umaszczenie i najprawdopodobniej jest mieszanką z norweską rasa Mogę ją do Chatki dać ? Może szybko znajdzie domek, jest cudna :) Dajcie znać :lol:

Bardzo ładne małe kociaki raczej szybko znajdują domy, więc koniecznie trzeba zrobić zdjęcia i wystawić kotkę na naszej stronie, na fb i ogłaszać.


Jutro będą zdjęcia, podeślę do Tereski :lol: Koteczka zostanie też zaszczepiona na koszt koleżanki :wink:

Wioleta71

 
Posty: 130
Od: Sob kwi 06, 2013 21:26

Post » Nie cze 30, 2013 21:38 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Obrazek
nasza kochana Ordonka po operacji:)
uchwyciłam moment jak wsunęła całą miseczkę pysznego jedzonka :) ona je za troje i szybciutko wraca do formy, tylko ten kołnierz nie taki wygodny jakby chciała :)

Anett84

 
Posty: 653
Od: Pon paź 22, 2012 9:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 362 gości