Szajka - wątek się toczy a moderatorzy nie chcą nas zamknąć

[agusialublin]

W wakacje wszyscy powinni mieć urlop

Kupiłam Szajce nową zabawkę. Taka długa wędka, a na końcu duże pióra. Jak się nią macha w powietrzu to one lekko obracają się i wydają taki furkot jak ptasie skrzydła. Zabawa fantastyczna. Szajka latała za wędką przez pół dnia. Potem poszła spać, a ja zostawiłam zabawkę na wierzchu i ten mały szkodnik powyrywał wszystkie pióra. Teraz mamy tylko sznurek

Miałam takiego ptaka i ja raptem jeden dzień bo kotki odpowiednio się nim zajęły

No to Aga za urlop wypoczywaj, wysypiaj sie, naciesz sie Szajką

[Blekitny.Irys]

Moje kociaste również błyskawicznie rozprawiają się z pięknymi zabawkami
Chociaż ich ulubioną zabawką jest stary kasztan.
Turlany najchętniej w środku nocy - śpimy, nagle stukot jakby kościotrupy się biły. Zapalenie światła.
Cisza. Kotki drzemią. Gaszę. Otulam się kołdrą. Stukot i galop kocich łapek. I tak da capo
Kończy się wyrzuceniem kotów z pokoju.

[agusialublin]

Moje kociaste również błyskawicznie rozprawiają się z pięknymi zabawkami
Chociaż ich ulubioną zabawką jest stary kasztan.
Turlany najchętniej w środku nocy - śpimy, nagle stukot jakby kościotrupy się biły. Zapalenie światła.
Cisza. Kotki drzemią. Gaszę. Otulam się kołdrą. Stukot i galop kocich łapek. I tak da capo
Kończy się wyrzuceniem kotów z pokoju.

no patrz ale masz mądre kotecki

[ab.]

Szkoda tylko tego ptaka, bo ona tak fajnie się nim bawiła. A producenci kocich zabawek tez powinni wiedzieć, że one nie przeżywają długo. A może właśnie wiedzą?

[barbarados]

Wiedzą . I na to liczą . Ja się nauczyłam chować takie zabawki .

[ab.]

Teraz ja też to wiem

[barbarados]

ab. nasze koteczki mają takie słodki i niewinne minki , ze cały czas nie dowierzamy , ze moga coś nabroić . Doświadczenie idzie w las .

[agusialublin]

ab. nasze koteczki mają takie słodki i niewinne minki , ze cały czas nie dowierzamy , ze moga coś nabroić . Doświadczenie idzie w las .

a najlepsze że jak coś z psocą to jeszcze je miziamy, głaskamy i mówimy jakie te nasze kotusie psotniki
mi jak Koko zbiła salaterkę to sie cieszyłam jak głupia

[barbarados]

Ciekawe , co na to psychiatrzy ?

[agusialublin]

:roll: Ciekawe , co na to psychiatrzy ?

w tym przypadku to już zostaje tylko nogi leczyc bo na głowę to za późno

[ab.]

:roll: Ciekawe , co na to psychiatrzy ?

w tym przypadku to już zostaje tylko nogi leczyc bo na głowę to za późno

Racja nogi leczymy
Oj Szajeczka zahaczyła firankę i trzeba będzie pomyśleć o nowej, a jakby któreś z dzieci to zrobiło

[agusialublin]

:roll: Ciekawe , co na to psychiatrzy ?

w tym przypadku to już zostaje tylko nogi leczyc bo na głowę to za późno

Racja nogi leczymy
Oj Szajeczka zahaczyła firankę i trzeba będzie pomyśleć o nowej, a jakby któreś z dzieci to zrobiło

Ja mam firanki do parapetu, długie firanki prowokowały kotki do złych czynów

[barbarados]

Dzieci nie mamy , ale jabkby mąż ....
Moje kotki to nawet nie dają pożyć krótkiej firance .

[agusialublin]

Dzieci nie mamy , ale jabkby mąż ....
Moje kotki to nawet nie dają pożyć krótkiej firance .

my też dzieci nie mamy ale jakby mąż

[basidrak20]

Dzieci nie mamy... Maz jest... Ale jakby koty... W przeciwienstwie do was ja na swoje hmmm krzycze po cichu i nie glaskam jakis czas jak nabroja... Gdzies po godzinie same przychodza z mina glaskaj mnie przeciez jestem taki grzeczny... Na koncu jeszcze kocur mnie ugryzie i tyle jest.... Ehhh chyba lepiej jakby byly dzieci hihi