oj psoci mała żmijka a poza tym rosnie ,je jak na tak wieeeeelkiego kota przystało czyli dużo i właściwie stale Niestety KK wróciło i znów malutka jest leczona ale juz beż żadnej histerii ,nikogo nie zjada nikogo nie łyka fotki nowe są ,a nowsze niedługo będą już na pokojach z psami
Fotek mnóstwo ,ale mu laptop zdechł i na razie nic nie wstawię za to mam dobrą wiadomość Tygrynia dziś pojechała do nowego domku bądź szczęśliwa malutka rozrabiako