Wszystkie koty jamnika Melona V - o kolorch na pożegnanie!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 26, 2013 22:02 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - już lepiej ,ale Ramzes

Słyszałam same dobre opinie o tej karmie, jest bez zbóż, składowo świetna :) Wiem, że ja nie koteczekanusi, ale karmę wypróbowałam na swych futrach

marta-jolka

 
Posty: 329
Od: Pt wrz 14, 2012 13:07

Post » Śro cze 26, 2013 22:17 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - już lepiej ,ale Ramzes

Te są fajne, ale w animalii akurat mają tylko te najmniejsze http://animalia.pl/produkt,21252,muscat ... 50-cm.html Może gdzie indziej są większe.
Kiedyś były też takie http://animalia.pl/produkt,21255,,musca ... 90-cm.html
Kotkinsie, nie znam tej karmy. Najlepiej poszukać lub zapytać na wątku żywieniowym na hodowcach kotów - tam analizują wszystko. Ja się tam edukowałam. Tak naprawdę to niezbyt się znam na karmach, tylko czytam skład i go akceptuję lub nie. Analogicznie do własnego żarcia. Jeśli skład jest dobry, a koty lubią, to chyba ok.
Niestety, do łapania siczków trzeba mieć SPECJALNE KOTY. Musisz ładnie poprosić swoje. Ja swoje poprosiłam i łaskawie raczyły współpracować. Zmiana żwirku też pomogła - to dla nich często jest znak, aby każdy pierwszy wypróbował. Ale tak jak dziś jeszcze nie miałam. Dwa naraz to tak, ale cztery... I tylko z niepokojem czekam na wyniki...
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Śro cze 26, 2013 22:24 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - już lepiej ,ale Ramzes

kotkins pisze:...
Teraz szukamy łoża dla Mela.
Ma być miłe - bo obecne ulubione melońskie jest z polary, bardzo miękkie i duże.
Mel ma 112 cm i musi się mieścić!!
...

może takie coś? http://allegro.pl/legowisko-kojec-posla ... 70389.html
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 26, 2013 22:41 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - już lepiej ,ale Ramzes

Łoże melońskie Moje Drogie to coś na kształt opony z poduszką wepchniętą do środka.
Opona jest jakby z dnem w miejscu otworu, tam jest ta poduszka.
Inne są nieakceptowalne, bo we śnie można wypaść np. a tego Mel nie znosi!
Mamy np. materac pikowany ale Mel NIGDY go nie zaszczycił.
Lubi go Leoś za to.
Mamy takie brązowe, polarowe z logo RSPCA, ale było już ze 100 razy prane i się cieniutkie zrobiło.

Melon utrzymuje ,że jemu wystarczy nasz łóżko, ale Małż z kolei mówi ,że NIE!!!! :mrgreen:

Kupuję Finefooda a Animalii.
I idę spać, biegałam dziś po budowach w kaloszach nr 45 jestem ledwo żywa...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 26, 2013 23:44 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - już lepiej ,ale Ramzes

kotkins pisze: biegałam dziś po budowach w kaloszach nr 45 jestem ledwo żywa...


Kotkins, toz Twa stopa była niemal większa od Twego wzrostu :ryk: :ryk: -powiedziała ta , co jeszcze mniejsza jest :mrgreen:

kotkins pisze:Teraz szukamy łoża dla Mela.
Ma być miłe - bo obecne ulubione melońskie jest z polary, bardzo miękkie i duże.
Mel ma 112 cm i musi się mieścić!!


A czy one łóże to znak firmowy mieć musi ???? bo przecież tu , na forum , jest kilka dziewczyn , co łóża produkują wg zamówienia

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16636
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 27, 2013 9:02 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - już lepiej ,ale Ramzes

kotkins pisze:I idę spać, biegałam dziś po budowach w kaloszach nr 45 jestem ledwo żywa...

Zmieniłaś zawód? 8O
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw cze 27, 2013 11:21 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - już lepiej ,ale Ramzes

Jakby ktoś nie słyszał - Sz. P. Zabers ogłasza targ na poduchy, dziś ok. 20 00 :!: :!:
Ujawnię się - ja dla tego wróciłam na MIAU, mam poduchy zabersowskie od 3 lat nieustannie w użytku !! Odkryłam patent - jak kto ma okna plastikowe to nimi można spokojnie rant poduchy "przymknąć" i wtedy koty sprawne inaczej nie lecą razem z poduchą z parapetu na .....plaskatą paszczę - i wszyscy są szczęśliwi :lol:

Ja-smina

 
Posty: 373
Od: Nie maja 19, 2013 3:39

Post » Czw cze 27, 2013 11:37 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - już lepiej ,ale Ramzes

O rany rany, ja właśnie myślałam o zabersowych poduchach dopiero co, bo mam w nowym domu stare kocyki takie sprane i brzydkie...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw cze 27, 2013 11:39 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - już lepiej ,ale Ramzes

też posiadam zabersowe poduchy, ja i koty uwielbiamy je. O 20 buuu nie będzie mnie wszystko mi wykupią :(

marta-jolka

 
Posty: 329
Od: Pt wrz 14, 2012 13:07

Post » Czw cze 27, 2013 14:30 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - już lepiej ,ale Ramzes

Tak nieśmiało się wtrącę:). Tak, śmiało można kupować catz finefood, została zanalizowana na forum barfny świat i jest wśród najlepszych:)

maneki

Avatar użytkownika
 
Posty: 648
Od: Pon wrz 19, 2011 12:40

Post » Czw cze 27, 2013 21:03 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - już lepiej ,ale Ramzes

Goooood!
To kupuję Finefooda, dogadałam się z Cairo , robimy zamówienie.
Wspólnie bo nie wiadomo komu co podpasuje.
A tak się podzieli i będzie ok.

Poproszę linka do poduch zabersowych.
Mam je też, są fajne ,ale w międzyczasie zmieniłam wystrój i kolorystycznie mi przestały pasować.
A że w tzw brudnych różach, beżach oraz fioletach nie widziałam u Zabersa- nie startuję.

A mam jeszcze BARDZO WAŻNE PYTANIE:
Otóż Leoś jako alergik nie je drobiu i wołowiny.
Kupiłam mu więc Orjenę 6 ryb, do tego rozmaite puszeczki Almo Nature głównie z rybami.
Kupuję co kilka dni królika a zamierzam nutrie i jagnięcinę.

Ale je głownie ryby.
Czy to zdrowe???
Czy nie zaszkodzi na nerki??? Wiecie coś??

A! I jeszcze wiadomość dnia, a właściwie - dwie:
- po pierwsze Ramzes pobił Lalusia, włamując się do jego pokoju niecnie. Cairo rozdzieliła ich, ale wiemy już ,że przyjaźnie nie będzie.
Nie rozumiemy tego- one siedziały przytulone do siebie , a po zabiegu (Ramzes kastracja a Laluś-oko)się znienawidziły.
W tej sytuacji Lalek zmieni po szczepieniu DT.
Będzie u Kotkinsa;)

- Laluś złapał wielką tłustą muchę!!!! :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 27, 2013 21:06 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - pytanie o ryby!

kfiatek 1983

 
Posty: 1436
Od: Wto paź 04, 2011 22:15
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Post » Czw cze 27, 2013 21:10 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - pytanie o ryby!




Były fiolety - ale tam jest ostra walka, każda sekunda na wagę poduchy :strach:

A propos Laluś-Ramzes, to zwykła prowokacja, wiadomo przez kogo inspirowana (zaczyna się na K a kończy na s) :ok:
Ostatnio edytowano Czw cze 27, 2013 21:13 przez Ja-smina, łącznie edytowano 1 raz

Ja-smina

 
Posty: 373
Od: Nie maja 19, 2013 3:39

Post » Czw cze 27, 2013 21:11 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - pytanie o ryby!

Gdzieś czytałam, że ryby są dobre ale....nie za często. Zawierają dużo fosforu, który w nadmiarze kotom nie służy.
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw cze 27, 2013 21:14 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - pytanie o ryby!

Kotkinsie, z tego co się orientuję koty nie powinny wciąż i na okrągło jeść ryb bo rzeczywiście "przerybienie" może zaszkodzić. Oczywiście, może a nie musi...
W Lidlu bywa mrożona dziczyzna i jagnięcina. Kawałek takowego jagnięcia jadłam zresztą niedawno u rodziców. Było jagnię, kangur i coś jeszcze. I zdarza się zając argentyński. Tanie to nie jest, ale duże prawdopodobieństwo, że kocięcie nie ma na takie delicje alergii.

PS. U nas też był wielkie polowanie na muchę. O ile się nie mylę to Ofelia udzielała lekcji poglądowej Małej Czarnej, raz pozwoliła się jej nawet wykazać, ale Mała Czarna Ciapa dała muszce uciec na okno. Po tym incydencie Ofelia ograniczyła się do pokazówki - i zapewne konsumpcji, czego już nie widziałam, bo wyszłam z kuchni (ale muszy trup nie został odnaleziony, stąd wniosek że musiał zostać skonsumowany).
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35211
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Paula05 i 21 gości