TRABANT- jest DS, teraz TDT

[mb]

Ojej
Czy ktoś w ogóle zgłaszał się z propozycją jakiejś pomocy "lokalowej" dla Trabanta? Jakiś TDT?

[Mysza]

Jedna osoba, ale to nie był dobry pomysł.

[mb]

[tamiss]

Trabant, w górę

[mb]

[Mysza]

Jest lepiej. No oczywiste, bo to środek tygodnia Wieczorem zjadł trochę wołu, w nocy wypił kocięce mleczko, rano chrupek poskubał, teraz znów wół i mleczko. Chrupki to kittenowe bo jakże by, rozpieszczony staruszek No i była awanturka, ze on chce wyjść
Kolejny napad złego samopoczucia przewiduję w sobotę
Dziś jeszcze zobaczymy czy puchy są znów jadalne i będziemy tuczyć chudzielca.

[mb]

Trabant, weź się w garść, chłopie

Wszelkie napady złego samopoczucia kociego praktycznie zawsze wydarzają się w weekendy (najlepiej w niedzielny wieczór) oraz w święta państwowe i kościelne

[LimLim]

Chwila wolności, bo musiałam wnieść zakupy z garażu

Pani wyyypuśc mnie


małe rozwarcie mi gin wymacał

No kurcze ma w sobie cos ten Facet

[grrr...]

Trabancie, w tym tygodniu dla Ciebie weekendu nie ma!

[LimLim]

Co nowego o Przystojniaka?

[Iburg]

Fajny z niego facet, tylko ma minę nie za bardzo zadowoloną.

[Mysza]

On ma minę rudego głuptaska Na każdym zdjęciu jakie mam wygląda przynajmniej mało inteligentnie A w sumie głuptaskiem aż takim nie jest.
Jest gadułą i miziakiem. Oj gadać potrafi jak ma humor. A dziś miał Czasem dostaje poza pralnią przedsionek do połażenia, a czasem i garaż (pralnia jest pomiędzy). I wtedy stoi pod drzwiami do reszty domu i pyskuje, ze on chce wejść! Albo w garażu, ze chce wyjść! Nudzi mu się w pralni Wskakuje nawet na pralkę, włazi na pralkę i wygląda zza firanki. Przydałby mu się dom gdzie będzie mógł normalnie łazić i gdzie ktoś go wymizia sporo więcej.

[Mysza]

Trabant ujawnił dziś nowe umiejętności. Umie chodzić za ogon z dwulatką. Za własny ogon w formie smyczy...
Umie też robić za.... konia dla gumowego konia Oczywiście też przy pomocy piekielnej dwulatki Za każdy objaw zainteresowania odwdzięcza się barankami ku konsternacji małolaty

[LimLim]

No to masz Niańka do dziecka

[Mysza]

Minęła sobota a Trabącik ma nadal dobry apetyt i humor. Może nie doliczył się weekendu?