TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 24, 2013 22:52 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

U nas brak takiego zasilacza :(

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon cze 24, 2013 22:59 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

CatAngel pisze:U nas brak takiego zasilacza :(

Udało się reanimować wycięciem środka kabla i zlutowaniem tego co zostało.
Jak to mówią, z braku laku, dobry i kit. Mam nadzieję że podziała dłuższy czas :wink:
Nie ukrywam, iż nówka sztuka by się przydała, ale damy radę na tym co mamy :D
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 24, 2013 23:09 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

:ryk: :ryk: nie moge z Gai :ok: :ryk: :ryk: zaje...sta pozycja :ryk: :ryk:

Lusienko, jestes w najlepszych mozliwych rekach :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon cze 24, 2013 23:18 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

phantasmagori pisze:Gaja z Rudolfem :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek


Umarłam :ryk: :ryk: :ryk:
Fifi [*] 14.07.2011

meg80

 
Posty: 309
Od: Śro lut 06, 2013 21:08
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pon cze 24, 2013 23:32 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Ależ nóżka 8O :ryk:


phantasmagori pisze:
CatAngel pisze:U nas brak takiego zasilacza :(

Udało się reanimować wycięciem środka kabla i zlutowaniem tego co zostało.
Jak to mówią, z braku laku, dobry i kit. Mam nadzieję że podziała dłuższy czas :wink:
Nie ukrywam, iż nówka sztuka by się przydała, ale damy radę na tym co mamy :D

U mnie tak zasilacz chodzi już 3miesiące :)
Jak naprawiony to teraz można na spokojnie szukać nowego :)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto cze 25, 2013 6:54 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

meg80 pisze:
phantasmagori pisze:Gaja z Rudolfem :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek


Umarłam :ryk: :ryk: :ryk:


Zdjęcie absolutnie cudne. :1luvu:

Miko i Justin jr zajadają, bawią się i przytulają - do nas, do siebie i do swojej "przybranej mamy" Fiony. Miko jest chyszy - musimy go dokarmiać, bo Justin ma większą siłę przebicia jesli chodzi o miski :wink: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto cze 25, 2013 15:31 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

widze, ze chlopakom u Ciebie, Alienor jest bardzo dobrze :) :ok: :ok:
Ciesze sie, ze sie z pozostalymi futrzakami tak dobrze dogaduja :) To dobrze wrozy na przyszlosc :) :ok: W razie czego beda mogly zamieszkac z innymi kotami :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto cze 25, 2013 22:21 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Alienor pisze:
Miko i Justin jr zajadają, bawią się i przytulają - do nas, do siebie i do swojej "przybranej mamy" Fiony. Miko jest chyszy - musimy go dokarmiać, bo Justin ma większą siłę przebicia jesli chodzi o miski :wink: .



Wspaniałe wieści :ok: zazdroszczę Ci widoku szalejących "szczylków" , choć przyznam, że moje "staruchy" też mają "powroty do przeszłości".
Co do jedzenia , może damy im na drugie imię Flip i Flap :mrgreen: .... oczywiście żartowałam :ryk:

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Wto cze 25, 2013 22:24 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Eee tam, Flip i Flap nie pasuje - nawet Asterix i Obelix odpadają. Raczej Miły i Milszy :wink: albo Głodny i Głodniejszy :roll: . Notorycznie rozłączają mi internet - czy je ktoś szkolił do wyciągania kabeków?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto cze 25, 2013 22:25 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Alienor pisze:. Notorycznie rozłączają mi internet - czy je ktoś szkolił do wyciągania kabeków?


Ja nie 8O

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Wto cze 25, 2013 22:50 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Justa przeżyła najazd Hunów :D
Zostaliśmy wyprzytulani przez psiaste i kociaste.
Zwierzaki miały dodatkową atrakcję w postaci fredki, z którą przy okazji byliśmy u wetów Justyny.
Zabraliśmy do weta Majeczkę i odebraliśmy Świnkę Lusię ze szpitalika.
Z Lusią nie jest dobrze, ale weci podjęli decyzję aby o nią walczyć.
Majeczka będzie musiała mieć usunięte ząbki.

Węgielek dalej na zastrzykach ale widać że czuje się dobrze, szaleje z Noemi na całego.

Dziś Justyna chyba już nie wejdzie na wątki, bo musi ogarnąć dzieciaki. :wink:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 26, 2013 1:14 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Piwniczak sie znalazl, jest caly i zdrowy :ok: :piwa:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro cze 26, 2013 19:14 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Kochane cioteczki witam po długim odwyku :wink: a nie było lekko , oj nie :twisted:
Mam już naprawiany kabel i to dzięki Phantasmagori i jej TŻ , wielkie , wielkie dzięki :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro cze 26, 2013 20:14 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Dziś przegraliśmy walkę o życie swineczki Lussi [*], a juz było lepiej , już nie było wodobrzusza , juz sie nie dusiła i nawet zaczęła sama chodzić , weci od piątku walczyi z całych sił , rano ja zawoziłam a wieczorem odbierałam ze szpitalika , to tak bardzo boli :cry:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro cze 26, 2013 20:16 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Biedna Lussi [*]
Przytulam Justynko :( .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 36 gości