Jeśli o "moim" biszkopcie mowa....
Dostał na razie zakaz pojawiania się publicznie
Tak się zes..ał w kuwecie, że 3 godziny wietrzyłam mieszkanie, gó...no było na tapecie, panelach i w butach młodszego syna
Gwiazda się z nim chyba solidaryzuje, bo nalała na drugie buty młodszego. Bianka od 2 dni pawiuje kłakami.A Milka nie wychodzi od 2 dni spod łóżka. Marcel ograniczył się tylko do potłuczenia butelki z kroplami Bianki, które dostała od dr Garncarza....a ,i właśnie się zes..ał do worka ze żwirkiem, który sobie stoi w kącie i nikt go nie zaczepiał....taki sobie spokojny dzionek, jak zawsze

A nie , jednak Marcel zeżarł właśnie mięso mielone TŻ-a z sosem do spaghetti.... chyba będzie jazda w kuwecie....
Oby nie wpadły na taki pomysł

A tak na poważnie : biszkopt chyba będzie musiał jechać, a właściwie jego urobek z kuwety, na badanie pod kątem enzymów trawiennych , bo naprawdę smród powala, sam kwas. Poza tym cieszę się niby, że dużo je, ale on jest właściwie non-stop głodny, aż do przesady, a na wadze tego nie widać.
Wrzucę coś znów, jak się obfocimy.
Ale więcej osób powinno wrzucać , bo tak to wygląda, jakbym nawiedzona jakaś była i ciągle coś dorzucam
Kamakolo widziałam na FB Twojego białego kosmitę , chrup,chrup, mniam,mniam
