Czasu mi brak, ale próbuje załatwić mu lokum. Jutro wieczorem mam dostać odpowiedź.
Gdyby udało się go podrasować to w niedługim czasie ma być wystawa kotów na giełdzie, tak jak w ta niedziele była dla psów i może tam kocurek znalazł by druga miłość.
Jutro tel. jeszcze będę odbierać ale w czwartek będę dopiero późnym popołudniem wśród żywych i wtedy już mogę się spotykać bo od piątku mam ogrom wolnego czasu.
Jakby ktoś coś wiedział o wolnym etaciku gdzieś to niech tez pisze smsy do mnie.
