H2E2- tylko dla wytrwałych...fotki kocich półek-59

Moje też tracą teraz sporo sierści....pewnie przez upał.
Za oczko Helgi!!! :ok:

Dzięki Shira :ok:

Kicia nie zachowuje się jakby ją coś bolało. Tym razem nieładnie wygląda lewe oczko. My tam wolimy dmuchać na zimne. W końcu mamy za sobą kilkumiesięczne rajdy do lecznicy z kotem lub zestawami kotów :roll:

Im wyżej tym chłodniej

No czyż on nie jest najprzystojniejszym kotem pod słońcem?

Ależ fajne zdjęcia! :1luvu:

Zwłaszcza te piętrowe :ryk:

Drapak, made by HSB :1luvu:

Zdolny facet :ok:

Ciekawa jestem co wymyśli kiciom na balkon...

Rano koty zarzygały wszystko, co mogły- podłoga w pokoju, półka, przedpokój. HSB się wściekł(orzygały mu m.in. pompę tlenową) a ja sie martwiłam co mogło nagle zaszkodzić wszystkim czterem kotom...

I doszłaś do tego co im zaszkodziło?
Tak wszystkie na raz,to dziwne

Nie wiem... Wszystkie jak na komendę. I wszystkie śniadaniem. Nie chrupkami. Może kartonik był nadpsuty :roll:

Ale już jest dobrze?
Jedzą normalnie i nie rzygają?
Kurcze to zawsze martwi

Od razu jadły. Ani przez chwilę nie wyglądały na chore. co najwyżej memlały językami, jakby im coś nie smakowało, zalegało w pysiu. Sprzątania co niemiara :roll:

Jeszcze nigdy tak wszystkie na raz i tak dużo

To chyba faktycznie coś nie tak było z tym jedzeniem.
Ale łakomczuchy najpierw najadły się a dopiero potem poczuły,że coś jest nie tak :lol:

Taaa, mają żołądki bez dna...

Moje też

Choć ostatnio jak było tak gorąco to nie chcieli jeść.

A moje w tym roku bez reakcji. Jadły normalnie. Raz tylko na 4 koty była 1 kupa w kuwecie :roll:

H2E2- tylko dla wytrwałych...fotki kocich półek-59

Kto przegląda forum