Adopcje...młode persiaki nadchodzą!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie cze 23, 2013 17:17 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

W pełni popieram. Pies zaczyna się powyzej kolan. Wczesniej to jest ( jak mawiał moj sp Dziadek ) IMITACJA.
Kochał moja jamnice......ale zawsze mówił, że z tą IMITACJĄ psa na spacerze, to się czuje jak stary....noo hmmm pederasta. Dziadunio był panie starej daty :lol:
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Nie cze 23, 2013 19:20 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

:(

Zawsze chciałam mieć ratlera.
To taki mały dobermanik...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 23, 2013 19:26 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

Neigh pisze:W pełni popieram. Pies zaczyna się powyzej kolan. Wczesniej to jest ( jak mawiał moj sp Dziadek ) IMITACJA.
Kochał moja jamnice......ale zawsze mówił, że z tą IMITACJĄ psa na spacerze, to się czuje jak stary....noo hmmm pederasta. Dziadunio był panie starej daty :lol:


Popieram :) mój Dziadek nazywał inne szczurami

marta-jolka

 
Posty: 329
Od: Pt wrz 14, 2012 13:07

Post » Nie cze 23, 2013 19:30 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

kotkins pisze::(

Zawsze chciałam mieć ratlera.
To taki mały dobermanik...


a u mnie się na ratlerki mówiło, że to zwierze zaczepno-obronne - on zaczepia, a Ty bronisz :D
Thousands of years ago, cats were worshipped as gods. Cats have never forgotten this.

ewiczka

 
Posty: 80
Od: Nie gru 30, 2012 23:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 23, 2013 19:35 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

ewiczka pisze:
kotkins pisze::(

Zawsze chciałam mieć ratlera.
To taki mały dobermanik...


a u mnie się na ratlerki mówiło, że to zwierze zaczepno-obronne - on zaczepia, a Ty bronisz :D

tak znam egzemplarze, przed którymi bronię swoich łydek

marta-jolka

 
Posty: 329
Od: Pt wrz 14, 2012 13:07

Post » Nie cze 23, 2013 19:50 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

Nie znacie się.
Ratler ma w sobie siłę moralną.
I nie powinny się nazywać ŻABA.
Powinny: Atanazy, Eustachy albo Apoloniusz.

Jeszcze będę miała ratlera.
One jakoś pasują do jamników.

Basseta też będę miała zresztą...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 23, 2013 20:00 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

całkiem możliwe, ze się nie znamy....ale wiesz pomijając charakterki ras małych, ich wrzaskliwość i wygląd (nie mówię, ze brzydkie ino nie w moim typie) to takiego psiaka w nocy rozdeptać można

marta-jolka

 
Posty: 329
Od: Pt wrz 14, 2012 13:07

Post » Nie cze 23, 2013 20:36 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

kotkins pisze:Basseta też będę miała zresztą...


Jezusickumaryjko, Kotkinsu, nie czyń tego - to rodzaj samobójstwa (co prawda, rozszerzonego i odroczonego w czasie) 8O 8O 8O

Ja-smina

 
Posty: 373
Od: Nie maja 19, 2013 3:39

Post » Nie cze 23, 2013 21:20 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

Neigh pisze:W pełni popieram. Pies zaczyna się powyzej kolan. Wczesniej to jest ( jak mawiał moj sp Dziadek ) IMITACJA.
Kochał moja jamnice......ale zawsze mówił, że z tą IMITACJĄ psa na spacerze, to się czuje jak stary....noo hmmm pederasta. Dziadunio był panie starej daty :lol:

Eee, jamnik to przecież pełnoprawny pies myśliwski, mimo że poniżej kolan :)

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 23, 2013 21:28 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

Bo jamnik jest WIELKI DUCHEM! :)
ObrazekObrazek
Angels can fly because they take themselves lightly

Anemon

 
Posty: 427
Od: Śro lis 05, 2008 21:24
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post » Nie cze 23, 2013 21:41 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

Neigh pisze:W pełni popieram. Pies zaczyna się powyzej kolan. Wczesniej to jest ( jak mawiał moj sp Dziadek ) IMITACJA.
Kochał moja jamnice......ale zawsze mówił, że z tą IMITACJĄ psa na spacerze, to się czuje jak stary....noo hmmm pederasta. Dziadunio był panie starej daty :lol:

No cóż, ja kiedyś widziałam rodzinkę na spacerze na deptaku Zaspa-Sopot. I szedł sobie pan lat dwudziestu kilku z takim małym czymś, yorkiem chyba, na barbioworózowej smyczce. No, tak sobie o nim pomyślałam, że musi być silnego charakteru, że się nie wstydzi...
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie cze 23, 2013 21:44 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

Jamnik to duży pies na krótkich łapach.
Mel waży teraz 13, 5 kg, jest szczupły.
Ale ważył 15 kg i nie wyglądał grubo!

Mel to klasyczny norowiec, opiszę Wam co zrobił z otrzymaną kością:)

Bassecior to moje marzenie od zawsze.
I wiem, wiem jaki TO ma charakter.
Ja mam taką teorię, że jak ktoś zostaje Kotkinsem to mu się charakter... przystosowuje.
Basset Kotkins byłaby uroczy.
Oczywiście tolerowalibyśmy różne swoje przywary i śmiesznostki...ale ogólnie byłby traktowany z szacunkiem.
Basset to jest GOŚĆ.

Może kiedyś...zawsze byli jamnicy...
A! Małż się wcale nie wstydzi joggingu z pokręconym Diego i tchórzem Melonem.
A dwumetrowy facet wygląda dosyć zabawnie w towarzystwie dwóch niskich, długich psów , jednego białego a drugiego czarnego.
Gdyby jeszcze Mel nie próbował ciągle uciec do domu a Diego nie bronił Małża przed każdym przechodniem...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 23, 2013 21:54 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

Dalio, Neigh, opowiedzcie, co Was tak zatkało.
Choć pewnie będzie to przykra historia. A dziś juz wysłuchałam dwóch takich rodem z działki pod Łodzią - o piesku inkasentki z elektrowni, która chodziła po działkach z małym pieskiem (tak sobie biegał za nią węsząc po działkach) - no i za którymś razem, w ubiegłym tygodniu chyba, znalazła go karkiem przetrąconym łopatą. I druga - o dwóch dorosłych kotach owiniętych w worki, znalezionych podczas czyszczenia szamba... Ludzie są po prostu wstrętni.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pon cze 24, 2013 13:59 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

marta-jolka pisze:
Neigh pisze:W pełni popieram. Pies zaczyna się powyzej kolan. Wczesniej to jest ( jak mawiał moj sp Dziadek ) IMITACJA.
Kochał moja jamnice......ale zawsze mówił, że z tą IMITACJĄ psa na spacerze, to się czuje jak stary....noo hmmm pederasta. Dziadunio był panie starej daty :lol:


Popieram :) mój Dziadek nazywał inne szczurami

ironią jest, że taki york został wyhodowany do polowań na szczury :|
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pon cze 24, 2013 18:50 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

Hej hop - dziewczyny

Ponieważ ja w związku z domowym Matrixem będę na forum przebywać nie w pełnym wymiarze godzin :wink: jak dotąd a nieco okrojonym - pozostawiam wiadomość :
- gdyby były potrzebne ogłoszenia czy "coś" - proszę was o danie znać na priv do mnie. Jestem w razie czego do pomocy gotowa.
Obrazek

8) "J-23 znowu nadaje" - z tym, że na forum ma mniej czasu.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 12 gości