NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 22, 2013 23:21 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Gibutkowa pisze:Kociao z Gajowej już u mnie. Słodziak nie z tej ziemi. W poniedziałek wet i do stałego domku :)
Martuś dzięki ty mój odważniaku :mrgreen: :1luvu:


Raczej panikaro i złośnico :oops:
W każdym razie dobrze, że kocio o bliżej nieokreślonej jednak płci, już sobie siedzi bezpiecznie :1luvu:
"Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pospieszyć im z jakąkolwiek pomocą"

"The greatness of a nation and its moral progress can be judged by the way its animals are treated."

Obrazek

tymoloftaleina

 
Posty: 153
Od: Czw maja 30, 2013 23:06

Post » Sob cze 22, 2013 23:34 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

tymoloftaleina pisze:
Gibutkowa pisze:Kociao z Gajowej już u mnie. Słodziak nie z tej ziemi. W poniedziałek wet i do stałego domku :)
Martuś dzięki ty mój odważniaku :mrgreen: :1luvu:


Raczej panikaro i złośnico :oops:
W każdym razie dobrze, że kocio o bliżej nieokreślonej jednak płci, już sobie siedzi bezpiecznie :1luvu:

No ja nie wiem ale dla mnie on ma pozostałości po jajkach (nieduże, takie jak mój Miecio, bo Leonek ma większe i u niego widać że miał jajka, a u Miecia ledwo co). Ten wet co go dokarmiał mówił, że baba. Zobaczymy co Albert w poniedziałek powie.

I nie przesadzaj mi tu z tą panikarą i złośnicą ;) Ostatnie dni miałaś taką jazdę bez trzymanki, że normalnie masakra :strach:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 23, 2013 14:31 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Dzięki wszystkim dziewczyon za wizytę w schronisku :1luvu:
U mnie niestety kupa pojawiła się jak we był już nieczynny....Ale Żelka i tak w poniedziałek jedzie - wyrosło jej jakiejś ustrojstwo na brodzie... no i trzeba będzie jej leki zamówić bo ostatnio coraz gorzej z jej napadami agresji :(
Mańka w poniedziałek też do weta na kontrolę uszu i zapodanie już czegoś na kark. No i potem szczepienie.

Dzisiaj odwiedziła nas ciocia Viris więc malutka będzie mieć piękne fotki :mrgreen:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Nie cze 23, 2013 19:30 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Sytuacja z domem Nataszy zaczyna wyglądać mocno nieciekawie.... okazało się, ze kobieta wyprowadziła się niedawno z mieszkania (traz mieszka tam młode małżeństwo), niewykluczone, że kotów miała więcej i że koty się "pojawiły" w okolicy... :? telefonu nie odbiera.
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 23, 2013 19:44 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

ulvhedinn pisze:Sytuacja z domem Nataszy zaczyna wyglądać mocno nieciekawie.... okazało się, ze kobieta wyprowadziła się niedawno z mieszkania (traz mieszka tam młode małżeństwo), niewykluczone, że kotów miała więcej i że koty się "pojawiły" w okolicy... :? telefonu nie odbiera.

WroKoty nie dały jej kota, powiadomiłam też Kocie Życie na fejsie, nie wiem jak Ebra.

A gdzie jest ta "okolica"? Kurde, może ten z Gajowej co go zwinęłam też jest od tej kobiety? :roll: Od dwóch-trzech tygodni się błąka po ulicy. Cholera... a taka fajna się wydawała. Ech... i ufaj tu ludziom :(

EDIT: Swoją drogą, jakbyś ją namierzyła gdzie teraz przebywa, może warto by jakąś sprawę na policji założyć? Brak właściwej opieki nad kotem podlega pod znęcanie się. Oczywiście nie zasądzą jej kary pudła ale może jak zabuli grzywnę to jej to da do myślenia - a nawet jak nie jej to innym...

Ziazik - zakładaliście już komuś takie sprawy?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 24, 2013 0:12 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Okolica to ul Parnickiego (kl. 10). Aneta K. Dwie córeczki. Popytajcie wśród kociarzy, czy ktos jej kota nie dawał. W razie czego mam dokładniejsze dane.

Jestem taka zła, że naprawdę zamierzam się postarać ją namierzyć, tym bardziej, że, kurna, MIAŁA na umowie mój nr telefonu!!!!!!! :evil:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 24, 2013 7:14 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

na policje złożyć zawiadomienie - to jest ewidentne porzucenie zwierzęcia które podlega karze :? Może trzeba założyć wątek z pytanie czy ktoś nie wyadoptowywał jej kotów
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon cze 24, 2013 8:02 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Gibutkowa pisze:EDIT: Swoją drogą, jakbyś ją namierzyła gdzie teraz przebywa, może warto by jakąś sprawę na policji założyć? Brak właściwej opieki nad kotem podlega pod znęcanie się. Oczywiście nie zasądzą jej kary pudła ale może jak zabuli grzywnę to jej to da do myślenia - a nawet jak nie jej to innym...

Ziazik - zakładaliście już komuś takie sprawy?


Ja osobiście nie, ale jako stowarzyszenie tak, tylko tu akurat sprawa jest dość kiepska do udokumentowania, wydaje mi się :?

ziazik

 
Posty: 34
Od: Pt lis 16, 2012 12:51

Post » Pon cze 24, 2013 8:32 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

poszukujemy zaginionej kotki :( viewtopic.php?f=1&t=154123

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pon cze 24, 2013 12:02 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

ziazik pisze:
Gibutkowa pisze:EDIT: Swoją drogą, jakbyś ją namierzyła gdzie teraz przebywa, może warto by jakąś sprawę na policji założyć? Brak właściwej opieki nad kotem podlega pod znęcanie się. Oczywiście nie zasądzą jej kary pudła ale może jak zabuli grzywnę to jej to da do myślenia - a nawet jak nie jej to innym...

Ziazik - zakładaliście już komuś takie sprawy?


Ja osobiście nie, ale jako stowarzyszenie tak, tylko tu akurat sprawa jest dość kiepska do udokumentowania, wydaje mi się :?


Umowa adopcyjna jest, baba nie zgłosiła zaginięcia kotki ani do mnie, ani do schronu. Brak jakichkolwiek ogłoszeń w okolicy, nie reaguje na ogłoszenia o znalezieniu kici, no to co to niby ma być?
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 24, 2013 21:29 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Donos, z tego co się zdążyłam zorientować :roll: , można złożyć na każdym posterunku policji i wystarczą do tego dane osobowe, czyli Imię Nazwisko i dane z dowodu (zazwyczaj są spisywane na umowach). Adres przyśpiesza i ułatwia namierzenie sprawcy, ale nie jest niezbędny. Wystarczy zgłosić, że kotka błąkała się głodna po okolicy, idt. ... :?

Na Bóg wie jaką karę bym się nie nastawiała, ale ja osobiście zgłosiłabym choćby po to, by ludzie mieli świadomość, że reagujemy w takich sprawach i że zrobili coś złego :evil: Przynajmniej takie założenie myśmy przyjęły w sprawie zaniedbania dotyczącego naszego Ciapka. (Jeszcze co prawda donosu nie złożyłam, ale zrobię to w przyszłym tygodniu, bo muszę ogarnąć sprawy zawodowe i bieżące kociaki :oops: ). Jak dowiem się czegoś więcej to będę Wam podsuwać.
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pon cze 24, 2013 22:42 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Na razie wysłałam SMS że prosze o kontakt i zwrot książeczki zdrowia, w przeciwnym razie zgłaszam porzucenie zwierzęcia. Brak odzewu :evil: O to też zła jestem, bo w książeczce ma wpisane i szczepienia i chipa itd....
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 25, 2013 8:02 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Zawiadomienie można złożyć, tylko nie spodziewałabym się, że zostanie w ogóle sprawa skierowana do sądu. Mamy na koncie mnóstwo umorzeń już na tym etapie. Chociaż teraz w lipcu jadę na rozprawę do sądu w charakterze świadka w sprawie zagłodzonej suni, zobaczymy, jaki wyrok zaserwują byłemu właścicielowi :?:

ziazik

 
Posty: 34
Od: Pt lis 16, 2012 12:51

Post » Wto cze 25, 2013 8:11 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

ziazik pisze:Zawiadomienie można złożyć, tylko nie spodziewałabym się, że zostanie w ogóle sprawa skierowana do sądu. Mamy na koncie mnóstwo umorzeń już na tym etapie. Chociaż teraz w lipcu jadę na rozprawę do sądu w charakterze świadka w sprawie zagłodzonej suni, zobaczymy, jaki wyrok zaserwują byłemu właścicielowi :?:


W najlepszym wypadku zapewne grzywnę i śmieszne zawiasy :( Niestety...
A takim "osobom" należy się dokładnie to samo, co oni robią swoim zwierzakom :(
Obrazek Obrazek

Monia8812

 
Posty: 35
Od: Sob cze 22, 2013 14:37
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 25, 2013 8:47 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Kota z Gajowej (jednak baba) już w nowym domu, wczoraj dała sobie spokojnie u weta obejrzeć, a potem dostała wściku przy oglądaniu tyłu i macaniu brzucha. Albert nie wyczuł nic w brzuchu ale nie chciałam jej już wczoraj przysypiać do usg żeby się upewnić (bo była tak rozeźlona, że inaczej by się nie dało). Niech się 2 tygodnie odkuje w domu po tym podwórku i potem ją przyśpimy do usg, a jak będzie trzeba ciąć to od razu będzie miała sterylkę. Wczoraj buczała na wszystko, głaskać się nie dała - a taki miziulek był i na dworze i u mnie w kanciapie, musiała się naprawdę mocno wkurzyć wizytą u weta. Dziś już z kotami lepiej ale na ludzia jeszcze jest zła. W domu czuje się natomiast jak u siebie i reaguje na dźwięk otwieranej lodówki - leci szybko żeby dostać jakieś jedzenie, trochę ją próbują przekabacić szyneczką ;) Je ogromne ilości (ale jest chudzielcem). Z kuwety korzysta bezbłędnie. Trzymajcie kciuki, żeby się odobraziła jek najszybciej :)

Ale wczoraj miałam ubaw z asystentką - uhahałyśmy się po pachy jak Doktor przyklejał plastrem opatrunkowym moją żółwicę do ekranu z kliszą RTG :D żeby jej zrobić zdjęcie. Jeszcze takiego numeru nie widziałam, asystentka z resztą też :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 192 gości