klub kotow watrobowcow

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 01, 2013 19:47 Re: klub kotow watrobowcow

OKI pisze:Przez te igły nie da się podać za szybko, a szybko podawany ornipural może boleć bardziej niż powoli.
Tyle, że one są tak cieniutkie, że kot prawie nie czuje samego wkłucia.


Rzeczywiscie tymi igiełkami trudno szybko wcisnac lek pod skóre-dzisiaj doznałam zaskoczenia, skubaniec nie poczuł tak jak te grube igły,ale się wnerwił,ze trwa to za długo i oczywiscie szarpał sie.
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Sob cze 01, 2013 19:51 Re: klub kotow watrobowcow

Próbki to dostawałam tylko u weta. te próbki są dosyć duże, także jak dostałam reklamówkę próbek to na długo mi starczyły. w sklepach internetowych najmniejsza chyba paczka-o,5 kg- to chyba Hepatic HLD z Troveta
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Sob cze 01, 2013 21:54 Re: klub kotow watrobowcow

Iwooona pisze:Próbki to dostawałam tylko u weta. te próbki są dosyć duże, także jak dostałam reklamówkę próbek to na długo mi starczyły. w sklepach internetowych najmniejsza chyba paczka-o,5 kg- to chyba Hepatic HLD z Troveta


Moi weci nie mają tych próbek.
Z kosztami przesyłki licząc, trochę drogo wychodzi te 500 g karmy. A do tego nie ma żadnej gwarancji, że koteńka będzie to jadła. Dlatego pomyślałam o próbkach.

Edytuję.
Zamówiłam trovet hepatic, ale poszalałam i kupiłam od razu 3 kg. Jak dotąd moje dwie przygarnięte wiejskie kotki wychodzące jadały wszystko ( zanim do mnie trafiły polowały na myszy i jadały resztki ze śmietników albo chleb z wodą wystawiany w gopodarstwie).
Zakładam, że marudzić nie będzie. A jak się okaże, że założenie jest błędne, to zawiozę karmę do schroniska.
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob cze 22, 2013 13:21 Re: klub kotow watrobowcow

Mój kot ostatnie badanie -alat ponad 3400..Czy ktoś tutaj miał chociaż zbliżony wynik do naszego :strach:
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Sob cze 22, 2013 13:30 Re: klub kotow watrobowcow

Takie wyniki to już kwestia labu, ktory do jakiej wartości jest w stanie oznaczyć.
Przy takich wartościach lab i tak rozpuszcza próbkę, żeby oznaczyć cokolwiek.
Myśmy dostali najwyższy wynik "nieoznaczalny > 2000" :roll:
Potem "ładnie" spadło do 800 z hakiem :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 22, 2013 14:19 Re: klub kotow watrobowcow

Kurcze trzy serie ornipurali i kicha... Wet zalecił teraz tylko zentonil i nic więcej , bo to prawdopodobnie guzy na wątrobie sa nowotworowe. mam zamiar powtórzyć usg na jakimś porządnym sprzęcie , jeśli taki znajdę w moim mieście. Bo tutaj nie daja mi żadnych już nadziei...
Jak w przeciągu miesiąca mogło skoczyć z 500 na 3400..? lekarka mówi,ze może coś mu podałam. fakt ostawiłam ursofalk a podawałam olej z łososia - czy mogłam tym zaszkodzić?...
Chyba znowu zacznę czytać Twoja historie OKI...
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Sob cze 22, 2013 15:01 Re: klub kotow watrobowcow

Wzrosło po odstawieniu ursofalku? Mogło.
Olej mu raczej nie zaszkodził, ale odstawienie ursofalku mogło.
Piszę maila, tylko trochę mi to zajmie...

USG dobre musisz znaleźć koniecznie!!! Zapytaj na wetach polecanych - może ktoś wie, gdzie w Twojej okolicy jest takowe. Dodam, że do świetnego sprzętu jest potrzebny niestety równie świetny fachowiec. O to drugie trudniej :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 23, 2013 19:39 Re: klub kotow watrobowcow

Witaj Olgo!Jakos tak jest u mojego kota,ze ja spada cukier to tez lepiej je. Zaczynam się pocieszać ,ze te wysokie wyniki ostatnie, zrobione były w złym czasie.Kot źle się czuł,dostawał antybiotyk,może coś musie przytkało w przewodach żółciowych. Dziewczyny na forum mówią i,ze jakby to był nowotwór, ze wszystko by się rozwijało szybciej..No nie wiem..zawsze dobrze się pocieszać,a co ma być i tak będzie.Teraz ja cukier spadnie to i kot ma lepszy humor. Powróciłam do ursofalku, podaje zentonil rano a sylimarol wieczorem. Wetka mówiła żebym tylko ten zentonil,ale ja daje jeszcze sylimarol. Oczywiście podanie tabletek możliwe jest tylko gdy chce jeść wtedy jakoś przemycę w pokarmie tabletkę. Wszędzie jak czytam to zazwyczaj ludzie podawali cała tabletkę zentonilu, mi wetka zaleciła polówkę.Na tej zasadzie podaje tez sylimarol-pół tabletki. Nie wiem czy to odpowiednie dawkowanie? Kot ma ponad 7kg. Dziwi mnie tylko jedno ,ze kot dostał 3 serie ornipuralu i wyniki są jeszcze gorsz- wiązałam z nim duże nadzieje.Dzisiaj znowu były wymioty rano,ale to chyba skutek żywienia tak jak pisałaś,a on ostatnio głównie chude mięso tylko, trochę ryby i serka. Nie mam zbyt dużego wyboru w menu.
Pozdrawiam Cie serdecznie.
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Nie cze 23, 2013 19:44 Re: klub kotow watrobowcow

Ornipural nie leczy. Tak samo jak Sylimarol, Zentonil, Hepatil i inne tego typu preparaty.
One tylko wspomagają pracę wątroby i jej ewentualną regenerację, ale jeśli jakiś proces chorobowy się toczy, to go nie zlikwidują.
W wątrobie Micha coś się cały czas dzieje.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 24, 2013 14:03 Re: klub kotow watrobowcow

jedynym lekiem chyba na takie stwory wątrobowe jest operacja... :( Co chyba u nas nie wchodzi w gre
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Pon cze 24, 2013 14:13 Re: klub kotow watrobowcow

Nie wiesz tego - jeśli u Minia jest sytuacja podobna do sytuacji Fostera, to operacja go zabije.
Szukaj dobrego USG i kogoś, kto umie je czytać.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 01, 2013 11:46 Re: klub kotow watrobowcow

U mojego kota, w trakcie operacji perforowanego jelita okazało się, że ma mocno stłuszczoną wątrobę. Weci boją się, że ona nie "ruszy" :( Nie mam pojęcia o wątrobie :( Help ;(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon lip 08, 2013 22:48 Re: klub kotow watrobowcow

Witam :kotek:

Czy mogłaby mi któraś z Was polecić weta, który by zrobił mojej kotce biopsję wątroby? Porządnie, mam na myśli :wink:.

Mogę dojechać z nią w sumie wszędzie, mieszkam w dziurze zabitej dechami i tu nie ma kto mi tego zrobić... Jeden wet by się tego podjął, ale robiłby to pierwszy raz od czasu studiów, także same rozumiecie :?.

so_nik

 
Posty: 1
Od: Pon sty 21, 2013 14:03

Post » Czw lip 11, 2013 14:47 Re: klub kotow watrobowcow

Wczoraj na zawsze odszedł mój kot Minio po operacji wątroby.
Ostatnio edytowano Czw lip 25, 2013 22:58 przez Iwooona, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Czw lip 11, 2013 14:50 Re: klub kotow watrobowcow

Iwoona, bardzo mi przykro :(
Miniu... [']

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 74 gości