Adopcje...młode persiaki nadchodzą!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob cze 22, 2013 10:29 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

floxanna pisze:Firanek na szczęście nie mam :D

W końcu nie zmieniłam :mrgreen:
Ale nagadać się nie mogłyśmy....ja głównie o naszym ś.p. psie :ryk: O kotach nie miałam większego pojęcia :) Ale szybko się uczę :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob cze 22, 2013 10:33 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

shira3 pisze: O kotach nie miałam większego pojęcia :) Ale szybko się uczę :ryk:


No, ja co nieco wiem (w końcu Stary przeżył te 13 lat i jeszcze się tak zaraz na tamten świat nie wybiera, Młoda też chyba dobrze wygląda :lol: :smiech3: ), ale na pewno do alfy i omegi mi daleko. Akurat specem jestem w nieco innej dziedzinie ;)

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob cze 22, 2013 11:24 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

no ja nie wiem o co Wam chodzi z ta niemożnością przegadania Neigh :wink:
osobiście byłam świadkiem jak jej mowę odebrało i nie była w stanie wykrztusić słowa :lol:
wtedy myk i da się przegadać :lol:
Kotkinsa też czasami zatyka :lol:
wtedy można gadać uważając jednakże coby się Kotkins nie wciął w dyskusje bo wtedy umarł w butach :lol:

8)
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 22, 2013 15:29 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

dalia pisze:no ja nie wiem o co Wam chodzi z ta niemożnością przegadania Neigh :wink:
osobiście byłam świadkiem jak jej mowę odebrało i nie była w stanie wykrztusić słowa :lol:



O tak........długo będę ten moment pamiętać:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob cze 22, 2013 15:41 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

Neigh pisze:
dalia pisze:no ja nie wiem o co Wam chodzi z ta niemożnością przegadania Neigh :wink:
osobiście byłam świadkiem jak jej mowę odebrało i nie była w stanie wykrztusić słowa :lol:



O tak........długo będę ten moment pamiętać:-)

da się? da jak widać :ryk:

edit
mnie wtedy tez przymurowało ale to inna inszość :lol:
jak dochodziłyśmy do siebie za zakrętem drogi, paląc intensywnie ćmiki, każdy mógł nas przegadać wtedy :lol:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 22, 2013 17:37 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

Mam wrażenie, że biedny był Kotkinsowy Szanowny Małż, bo miał stereo… :ryk:

Tak więc: viewtopic.php?f=46&t=153677&p=9915614#p9915614

:ok: :ok: :ok:

Dziękuję za wizytę i akceptację :) :1luvu:

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob cze 22, 2013 17:38 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

No to gratulacje! :D
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob cze 22, 2013 19:25 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

Tak - fajny dom dla fajnego kota.
Ale moskitiery nie odpuszczę!
Mój syn jest w lipcu w Olsztynie.... :mrgreen:

Edit : czy Ty Floxanno widziałaś rzeczoną Amelkę???
Pokazać?

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 22, 2013 19:47 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

Zawsze!!! Kazdemu!!!
ObrazekObrazek
Angels can fly because they take themselves lightly

Anemon

 
Posty: 427
Od: Śro lis 05, 2008 21:24
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post » Sob cze 22, 2013 19:51 Re: Adopcje...mamy norwesiowatą (?) Etiopkę w DT!

kotkins pisze:Tak - fajny dom dla fajnego kota.
Ale moskitiery nie odpuszczę!
Mój syn jest w lipcu w Olsztynie.... :mrgreen:

Edit : czy Ty Floxanno widziałaś rzeczoną Amelkę???
Pokazać?


Kobito, ja już zamówiłam moskitierę na AlleDrogo :D Kto będzie się kłócił o 15 zł (dokładnie to 14,95 zł), zrobienie słodkich oczu do przyjaciela i 15 minut jego roboty w obliczu możliwości adoptowania tego małego cuda?! :)

Jeśli syn lubi konie, to go mogę nawet wywieźć do lasu… Yyy… Chyba dziwnie zabrzmiało ;) Ale ręczę, że w razie co to z tego lasu wróci ;)

A rzeczonej Amelki nie widziałam, ale chętnie zobaczę, bom jej ciekawa po opowieści. Resztę menażerii zresztą też chętnie bym zobaczyła :)

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob cze 22, 2013 20:05 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

A to TU zobaczysz moje persięta:
viewtopic.php?f=46&t=153635

I nie tylko...poznaj potęgę JAMNIKA!!! :mrgreen:

Powiem MK (Młody Kotkins) o koniu.
Masz go z głowy- koni się obawia jak mało kto mało czego...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 22, 2013 20:07 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

Nieee Młody Kotkins nie jest koniarzem. Podobnie jak moje Dziecko Starsze.

Młodsze natomiast jest na nieobliczalne - największa radochą od zawsze była jazda na oklep. Dla niej kłus a nawet galop bez siodła - to była NAGRODA. Twierdziła, ze tak jej .......łatwiej. W sumie Kotkins kiedyś rzuciła mądrą uwagę - że tak mogło byc. Dziecko Młodsze małe było.........a bez siodła lepiej się konia czuje.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob cze 22, 2013 20:32 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

kotkins pisze:A to TU zobaczysz moje persięta:
viewtopic.php?f=46&t=153635

I nie tylko...poznaj potęgę JAMNIKA!!! :mrgreen:

Powiem MK (Młody Kotkins) o koniu.
Masz go z głowy- koni się obawia jak mało kto mało czego...


Ha, Chimera miałaby szansę go z tego wyleczyć (ale nie nalegam, nie jestem gwałcicielką :D).

Z kotów to najpiękniejszy dla mnie ten niepersiasty, bo ja — jak mawiała moja babcia — nie lubiciel persów. A Amelka na fotkach nie wygląda na taką goooopią i w dodatku śliczna jest :)

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob cze 22, 2013 20:34 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

Neigh pisze:W sumie Kotkins kiedyś rzuciła mądrą uwagę - że tak mogło byc. Dziecko Młodsze małe było.........a bez siodła lepiej się konia czuje.


Co prawda nie jeżdżę całkiem na oklep, ale i nie w siodle — tylko na pasie hipoterapeutycznym z doczepionymi strzemionami. Jeździłam wcześniej w siodle i uważam, że na pasie jest o wiele, wiele lepiej (tylko jakoś nikt mojego zdania nie podziela, a szanowny zakontraktowany jasno powiedział, że pas go w nabiał gniecie :D).

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob cze 22, 2013 20:34 Re: Adopcje...Etiopka chyba pojedzie do domu...!?

floxanna pisze:Z kotów to najpiękniejszy dla mnie ten niepersiasty, bo ja — jak mawiała moja babcia — nie lubiciel persów.

O, to jest nas dwie, mi nie wierzyły.... :roll: :wink:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości