Szajka - wątek się toczy a moderatorzy nie chcą nas zamknąć

[agusialublin]

Doberek Kochane


a ja właśnie sączę sobie niespiesznie schłodzone piwko z sokiem, mniam mniam
i zagryzam czipsami
a chrzanić diety jakaś przyjemność w życiu musi być o

kociarnia śpi od tego upału, nawet łapkami ruszyć im się nie chce

[barbarados]

Cześć

[ab.]

Hej
Pisałaś u mnie że Szajka je tylko mokre. Jesteście na Barfie?

Jeszcze nie barfujemy, przymierzamy się.
Szajka rano zjada surowe mięsko: wołowinę, kurczaka lub indyka (wcina, aż się uszy trzęsą), a potem puszki GranataPet lub PON.
Z barfem ruszamy za ok tydzień ja zacznę urlop i jak będę miała suplementy.
Pierwszy krok zrobiony mam sól niejodowaną i skorupki od kurek wolno biegających. Jajka kupuję u pani, która ma kurki przed domem i wczoraj zapytałam, czy kurkę (kurczaka) też można u niej kupić. Po moim pytaniu zapadła cisza.... a potem usłyszałam, że one wszystkie mają imiona i umierają ze starości. A już myślałam, że Szajeczka ekologiczną kurkę będzie miała. Pani myślała, że ta kura ma być dla dzieci, nawet nie wspomniałam, że dla kota

Zrobiłam już zamówienie w zooplusie.

Suszarka balkonowa w zooplusie?

Nie chciałam tylko zaznaczyć, że już chwilę nie śpię, żeby nie było że śpiochem jestem chociaż jestem
A przy zamówieniu zapomniałam o oleju z łososia i jestem na siebie wściekła, bo od razu puściłam przelew i nie mogę tego cofnąć. Jakby ktoś z Koszalina robił zamówienie to dajcie znać na PW
Suszarki nie kupiłam, bo w sklepie do którego się udałam nie było wszystkie wykupione. Może dzisiaj pojadę do innego.

Przed chwilą Szajka haker przeszła się po klawiaturze i zawiesiła mi komputer dobrze, że TŻ umie go odwiesić

[NatjaSNB]

Ja kupiłam w Realu... z tych droższych, ale warto bo wytrzyma 2 dupska

[ab.]

Ja kupiłam w Realu... z tych droższych, ale warto bo wytrzyma 2 dupska

W zapyziałym Koszalinku nie ma Reala

Szajka wskoczyła do swojego basenu na balkonie i do mnie do łóżka mam mokrą poduszkę.

[NatjaSNB]

Tesco? Cokolwiek z tego typu...

[ab.]

Tesco? Cokolwiek z tego typu...

Tesco jest dzisiaj pojadę.

[agusialublin]

Hejka niedzielnie

jak dobrze ze są jeszcze tacy ludzie którzy traktują swoje zwierzęta jak własnych przyjaciół
Ta pani która nazywa swoje kurki i są u niej aż do starości
Aż mi się miło na sercu zrobiło.

Przymierzam się do barfa. Tylko nie wiem czy Pysio będzie to jadł On woli jedzonko z puszki a nie surowe.
Rysia z Koko za to lubią surowe.

[ab.]

Hejka niedzielnie

jak dobrze ze są jeszcze tacy ludzie którzy traktują swoje zwierzęta jak własnych przyjaciół
Ta pani która nazywa swoje kurki i są u niej aż do starości
Aż mi się miło na sercu zrobiło.

Przymierzam się do barfa. Tylko nie wiem czy Pysio będzie to jadł On woli jedzonko z puszki a nie surowe.
Rysia z Koko za to lubią surowe.

Szajcia woli surowe.
Pysiowi dawaj stopniowo do karmy z puszki małe porcje surowego to załapie.

Wczoraj widziałam różnicę w jedzeniu u kota, który zjada marketówki i Szajki. Skończyły mi się przysmaki Cosmy i czekając na paczkę kupiłam takie 100% ryby w paseczkach. Idąc do koleżanki spotkaliśmy kotkę, która jest wychodząca i mój syn dał jej taki jeden paseczek. Nie była zainteresowana, a w domu Szajka zjadała ze smakiem. Ona przyzwyczajona do karmy i przysmaków bez polepszaczy i naturalnych, a tamta nie.

[agusialublin]

Nom, koty też mają swoje przyzwyczajenia żywieniowe.

Kiedyś zamawiałam karmę dla kociastych w zwierzakowo.pl. Tak można było zamawiac po jednej sztuce z danego rodzaju.
Testowałam przeróżne karmy. Pamiętam że te najdroższe bo najbardziej naturalne kotusiom nie szły. Do wąchania były tylko.

Teraz zamawiam w zooplusie. I mam już kilka karm które kotki bardzo lubią.
Animonda- kiedyś paszteciki w tackach ale teraz w puszkach po 400 gr.
Iams w saszetkach mięsko w sosiku.
Sheba w saszetkach albo w tackach.
Miamur w saszetkach w sosiku albo w galaretce.
A ostatnio Bozita, różne mięska w kartonikach w sosiku albo w galaretce.

Dałam kotom wolny wybór, niech jedzą na co mają ochotę.

[Blekitny.Irys]

(...)

a ja właśnie sączę sobie niespiesznie schłodzone piwko z sokiem, mniam mniam
i zagryzam czipsami
a chrzanić diety jakaś przyjemność w życiu musi być o (...)

I słusznie.
Od dobrego się nie tyje

[Dyktatura]

ab. ja będę robiła na koniec miesiąca zamówienie w zooplusie. Olej z łososia tez mi się skończył więc będziemy mogły wziąć na pół, bo on może być otwarty tylko przez 8 tyg. a używa się go niewiele.

[ab.]

ab. ja będę robiła na koniec miesiąca zamówienie w zooplusie. Olej z łososia tez mi się skończył więc będziemy mogły wziąć na pół, bo on może być otwarty tylko przez 8 tyg. a używa się go niewiele.

Ok bardzo chętnie się przyłączę.

[MaryLux]

[ab.]

Dlaczego nie lubię jeździć nad morze?
Dzisiaj TŻ wpadł na pomysł, że jedziemy nad morze na lody- pierwszy raz w tym roku.
Wpakowaliśmy się do samochodu i w drogę.
Do pokonania 14 km pogoda piękna słońce świeci.
Wpadłam na pomysł, że zrobię sobie fotę nad Bałtykiem i wstawię na wątek z pozdrowieniami.
Mkniemy asfaltówką, zostało do pokonania 8 km i nagle....bang, bang krople deszczu spadają na szybę.
Jedziemy dalej, ponieważ w Mielnie wcale nie musi padać.
I rzeczywiście w Mielnie nie padało.... tylko lało, nawet z samochodu nie wysiedliśmy
Nie będzie fotki z pozdrowieniami w tamtym roku w drodze nad morze burza z piorunami nas wygoniła
Dlatego nie lubię jeździć nad morze
Nie muszę wspominać, że w Koszalinie świeciło słońce

Kupiliśmy suszarkę na balkon.
Szajka pomagała montować



Dokonała odbioru i zaakceptowała taras widokowy