Kotinowy zwierzyniec 6 + 2 (cz. 2) Tinusia [*]

cuda panie, same cuda i futrzaste cudne i obrazek piękny...cuda panie cuda :1luvu:

Cudne obrazki! Mój typ to 3! Chciałabym mieć taki w domu...może jakiś bazarek? :twisted:

Ze stworzeń mój typ na dziś to witająca Dziunieczka oraz puchata (serio-serio) Azirka :1luvu:

Piękne! A rumianki wręcz cudne! :ok:

NatjaSNB pisze:Piękne! A rumianki wręcz cudne!

Byłam pierwsza! jakby co..... :twisted:

Obrazy pierwsza klasa :mrgreen:

Tinusia jak żywa :1luvu:

Te oczyska :wink:

cudowna

Biedny Tysiaczek potrzebne jej badania. To nie normalne żeby aż tyle posikiwała. Coś jest na rzeczy :evil:

Elu oby szybko zdiagnozowali Tysiaczka i przestała moczyć :ok:

Reszta kociastych i psiastych na fotkach śliczna :1luvu:

I Pompoś rzecz jasna :mrgreen:

Witaj , piekne obrazki . Masz talent :1luvu:

Zwierzaki też cudne :1luvu:

Witajcie

Obrazy prześliczne :1luvu:

Masz talent :1luvu:

Zwierzaczki przecudne :1luvu:

Ja tez mam podsikującą kotkę,Marysię.Zauważyłam,że sikanie pojawia się wraz z pojawieniem się nowego kota w domu,jakiejś stresującej sytuacji,lub nowe zapachy.Marysia musi być cały czas dopieszczana,bo w przeciwnym razie zaraz pojawiaja sie zasikania.

Może u Tysiaczka jest podobnie :?:

Witaj Elu!
Gdy oglądałam portrecik Tinusi to przyznam że łezka mi się w oku zakręciła. Znakomicie oddałaś jej charakter. Na pewno będę się powtarzać ale co mi tam - ty naprawdę masz talent. :ok:

puszatek pisze:cuda panie, same cuda i futrzaste cudne i obrazek piękny...cuda panie cuda

Basiu, dziękuję :1luvu:

shira3 pisze:Cudne obrazki! Mój typ to 3! Chciałabym mieć taki w domu...może jakiś bazarek?
Ze stworzeń mój typ na dziś to witająca Dziunieczka oraz puchata (serio-serio) Azirka

Dorotko

Cieszę się, że Ci się podoba ….. mnie też :lol:

Bazarek ? Może ….

muszę poczytać jak się tam robi …. :oops:

może namaluję jeszcze parę obrazków w tym stylu …
one nie są czasochłonne

Puchata Azirka …. to po kąpieli ….
Do tego w te upały codziennie polewam ją na spacerach wodą … :mrgreen:

A tak przy okazji … puchata …
Obcięłam racje żywnościowe Fitusiowi i Azirce, dostają o 1/3 mniej niż do tej pory … :mrgreen:

Za to do zmniejszonej ilości suchej karmy dostają cycki kurze gotowane (lub indyka) oraz wywar do popicia.
Mam nadzieje, że oba psy schudną małe conieco …

Jak wszyscy to wszyscy – ja tez zrezygnowałam z ciast, ciasteczek, bułeczek … itp. Wcinam batoniki musli,
chrupie migdały i pestki słonecznika, nie gardzę truskawkami i … lodami – bo nie tuczą.
Zważę się dopiero we wrześniu. Jeśli nie ubędzie mi parę kilo to … więcej nie będę próbowała :twisted:

Miraclle pisze:Obrazy pierwsza klasa
Tinusia jak żywa
Te oczyska cudowna

Biedny Tysiaczek potrzebne jej badania. To nie normalne żeby aż tyle posikiwała. Coś jest na rzeczy
Elu oby szybko zdiagnozowali Tysiaczka i przestała moczyć

Reszta kociastych i psiastych na fotkach śliczna
I Pompoś rzecz jasna

Basiu

Tinusi obraz to mój najlepszy malunek kota :ok:

W malowanie go włożyłam dużo serca i …. nie spieszyłam się

Tysią się trochę martwię, ale nie poddaję się ….

Będziemy badać, szukać, leczyć …. wszystko co należy :ok:

barbarados pisze:Witaj , piekne obrazki . Masz talent
Zwierzaki też cudne

Barbarados

Dzięki, jakie to miłe, gdy na stare lata człeka jeszcze za coś pochwalą … :ok:

Ewa L. pisze:Witaj Elu!
Gdy oglądałam portrecik Tinusi to przyznam że łezka mi się w oku zakręciła. Znakomicie oddałaś jej charakter. Na pewno będę się powtarzać ale co mi tam - ty naprawdę masz talent.

Widać, że gdy wkładamy serce w to co robimy, wtedy wychodzi nam to o wiele lepiej … :ok:

Ten obrazek był dla mnie prawdziwym wyzwaniem, bo jest mały, a precyzja nie jest moją mocną stroną :oops:

Ale …. właśnie to „ale”, chciałam i to bardzo, więc udało mi sie wyłączyć niecierpliwość (!) i delikatnie, spokojnie,
powolutku malować moją kochaną kotunię …. :love:

Bosze jak mi jej brak …. Żadna kota nie patrzy mi tak w oczy ….

Żadna z delikatnością słonia nie pakuje się na kolana i nie ugniata, ugniata … a jak głośno mruczała … wystarczyło pogłaskać lub zagadać …
a już włączała traktorek i wydawała z siebie krótkie charakterystyczne dla niej lekko skrzeczące miau ….
Za to gdy targała w paszczy adidasa mężowskiego to miaukoliła bardzo głośno i na na niskich tonach … :twisted:

Dosyć, bo się zupełnie rozkleję …. :cry:

halinka1403 pisze:Witajcie
Obrazy prześliczne Masz talent
Zwierzaczki przecudne
Ja tez mam podsikującą kotkę,Marysię.Zauważyłam,że sikanie pojawia się wraz z pojawieniem się nowego kota w domu,jakiejś stresującej sytuacji,lub nowe zapachy.Marysia musi być cały czas dopieszczana,bo w przeciwnym razie zaraz pojawiaja sie zasikania.

Może u Tysiaczka jest podobnie

Halinko, dziękuję :1luvu:

Współczuję podsikującej Marysi

jednoczę się "w bólu" ... to uciążliwe ....

Nie wiem dlaczego Tysia sika poza kuwetą

Kupal zawsze jest w kuwecie - więc na pewno to nie żwirek ...
U nas nie ma jakiś spektakularnych zmian w naszym codziennym życiu,
spokojne życie emerytów ....

Najbardziej się obawiam, że okaże sie iż to jej sikanie stało się nawykowe ... :crying:

Wtedy będę musiała zabezpieczać miękkie meble przed zasikaniem i ... ona wygra :cry:

shira3 pisze:
NatjaSNB pisze:Piękne! A rumianki wręcz cudne!

Byłam pierwsza! jakby co.....

F a k t - byłaś pierwsza - będę o tym pamiętać … :ok:

1 - obrazek jeszcze nie oprawiony ...
2 - muszę zakupić listwy na ramki ...
3 - muszę zacząć gadać z mężem co by mi zrobił z listewek ramki :twisted:

pkt 3 - jak na razie najtrudniejszy do zrealizowania - okropnie się na niego wkurzyłam :evil:

Kotinowy zwierzyniec 6 + 2 (cz. 2) Tinusia [*]

Kto przegląda forum