Kubuś-

[Blekitny.Irys]

Mimbla 64 Czy ktoś tu zbiera na Kubusia pieniądze ?
Czy Lidka o to prosi ?
Dwa razy NIE.

A jeżeli któraś z nas będzie chciała wspomóc rezydenta w dowolnej formie, to jest to tylko jej sprawa.
Pozdrawiam.

[lidka02]

..Kubek mi nie przeszkadza zostanie u mnie , wydałam cztery koty widzące więc ok...

Skoro Kubuś zostaje u Ciebie jako kolejny rezydent, to może czas napisać o tym wyraźnie, zamknąć ten wątek i przestać zbierać na Kubusia pieniądze.
Bo skoro Kubuś Ci nie przeszkadza, to pewno masz pieniądze na jego utrzymanie comiesięczne, na coroczne szczepienia przeciwko białaczce, no i na ewentualne leczenie okulistyczne?
Bo wprawdzie Kubuś ma teraz oczy zaleczone, ale z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że będzie w swoim życiu potrzebował okulistycznego leczenia jeszcze nie raz.

A co ty taka nagle zatroskana co , nie pasi ci to twój problem ..Watku nie zamknę bo nie będe od czasu do czasu wklejać Kubka zdjęcia to mój wybór a tobie nic do tego ..Miłego dnia A czy mam kase czy nie to nie twoja sprawa

[lidka02]

Kubek pozdrawia

[alab108]

Kubusiu buziam Cię w ten słodki pychol

[Blekitny.Irys]

Kubek pozdrawia

Kubek cudny
Spojrzałam na pierwsze zdjęcie bez okularów i pomyślałam, że Kubuś leży przy kawale żółtego sera...

[Miraclle]

Kubolek śliczny
Ahhh ten jego pycholek

[lidka02]

[Blekitny.Irys]

Fotki super, a zwierzaki urocze

[puszatek]

..Kubek mi nie przeszkadza zostanie u mnie , wydałam cztery koty widzące więc ok...

Skoro Kubuś zostaje u Ciebie jako kolejny rezydent, to może czas napisać o tym wyraźnie, zamknąć ten wątek i przestać zbierać na Kubusia pieniądze.
Bo skoro Kubuś Ci nie przeszkadza, to pewno masz pieniądze na jego utrzymanie comiesięczne, na coroczne szczepienia przeciwko białaczce, no i na ewentualne leczenie okulistyczne?
Bo wprawdzie Kubuś ma teraz oczy zaleczone, ale z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że będzie w swoim życiu potrzebował okulistycznego leczenia jeszcze nie raz.

matko kochana... a Tobie co przeszkadza, że Kubuś zostaje u Lidki
Lidka pisała o tym od początku i otwarcie, że Kubuś zostaje chciałaś go adoptować że masz żal
jeśli kiedyś Kubuś będzie potrzebował pomocy finansowej to na pewno ją otrzyma od swoich wiernych fanek




też mam refleks szachisty

[agula76]

Ręce opadają

A z jakiej racji ma być watek zamknięty??????????? Jak Kubus zachoruje lub będzie w potrzebie to naszym obowiązkiem jest mu pomóc bo to nie kot LIDKI - pomimo że u niej zostanie ...

Lenka tez zostanie .... i co ...tez trzeba jej watek zamknąć ????? Nie ....Trzeba Lidce pomóc bo ratuje najgorsze przypadki i na cała POLSKE nie ma chętnego na wzięcie takich przypadków ...

Mimbla a może udziel się i poszukaj domku dla Kubka ...zobaczysz jak ludzie chętnie chcą adoptować takie niewidzące koteczki

Ech....ześ Ty kobito się tu uchowała taka złośliwa, zazdrość Ci - ale sama nie wiem czego - chyba tego ze Lidka ze swojego porfela dokłada do ratowania tych kocich bied ..

[lidka02]

Kubuś od dwóch tygodni jest leczony wychodzą mu jakieś dziwne ranki na pysiu ale efektów nie ma , dostał Zyleksis , teraz nie ma już zastrzyków mamy tabletki ..Miał ktoś coś podobnego u swojego kota ...

[_Tosia_]

o rany biedak!! a co lekarz mówi?

[Kinnia]

lidka jesli masz mozliwość to rób zdjecie takiej ranki albo opisz jak ona wygląda a raczej jak powstaje ....
czasami nie jest najpierw skóra w tym miejscu zgrubiona? a potem odpada jakby strup z futrem i nie podchodzi ropą czy innym paskudztwem ...... jesli cos w tym stylu to przypuszczalnie wiem co to jest .......

a kolezance z pretensjami do zamknięcia wątku (przepraszam ale dopiero dotarłam) życzę duuuuuuużo zdrówka i spokoju ducha .... tego ostatniego dużo i w sposób szczególny życzę

[mb]

Za Kubusia - za diagnozę i wyleczenie

[lidka02]

Lekarz mówi że stan zapalny skóry leczymy ale efektów nie ma i to go zaczyna swędzieć ....robi sie strupek , jakieś zgrubienie i się powiększa , i jest rana siączy nieraz trudno zasycha , a nieraz sie Kubek podrapie i sam to rozdrapie ....tylko ma na pyszczku , pierwsze wyszlo na szyi ale zaleczyliśmy ,.miał pobrane wymaz i w strzykawke na badanie pod kątem grzyba , raka i jeszcze tam czegoś nic nie wyszło niepokojącego....