
Konkurs - wynik w tej chwili już możliwy do przewidzenia, Oświęcim miał szansę zanim zgłosili się wszyscy pozostali kandydaci

Uff… cale szczęście że po zaglądnięciu tutaj całkiem rano wyłączyłam wszystko prywatne w służbowym komputerze. Potem było nerwowo! Brakowało dokumentu, nie przekazałam go dalej. W kwerendzie nie wyświetlało mi się jako sprawa nie do końca załatwiona a ja tego nie zauważyłam. To kolejny przypadek problemów w razie braku odpowiedzi na maila chociaż jednym słowem. Napisałam tam ponad trzy miesiące temu i czekałam bez ponaglania. Tematu nie drążyłam, nie wiadomo czy poprzedni adres już kiedyś wypróbowany teraz jest aktywny.

Czasem tak robimy specjalnie, żeby spowodować jakiś odzew a nikt nic nie wie!

Kierownik (nie mój) sam się tym zajął bo nie chciał czekać na załatwienie wszystkiego normalnym trybem i naszym oczekiwaniem!

Zaprojektował odpowiedni formularz i nagle przyszedł i zaczął mi to pokazywać na moim komputerze…. Z prędkością taką, że niczego nie zdążałam zanotować tylko stwierdził "później sobie napiszesz instrukcję"


Faktycznie - wszystko dobrze zapamiętałam - mniej więcej za godzinę efekt szkolenia przydał się do moich potrzeb w dzisiejszej pracy

….
Telefon? Dziś miał okres próbny. Rano jeden SMS udało się wysłać z raportem „doręczono’, inny sieciowy z zewnątrz odebrałam. Nikt nie dzwonił.
Upał był straszny, pokój nasłoneczniony.
Zrezygnowałam z wycieczki do centrum i pokazywania telefonu, który w tym momencie normalnie działa.

Wieczorem udało się zrobić zdjęcie i wysłać MMS z raportem też , że „został doręczony”!
Dziś na naszych stawkach odkryliśmy kolejną ptasią rodzinę – teraz to następne kaczki krzyżówki!
…

18.06 zakwitła 1 aksamitka,
19.06 – kolejne dwie …