4 czarne kocięta - wszystkie mają domy! :-)

[Karena]

Matka czarnych kociąt wypuszczona po sterylce. Pobiegła przed siebie, pewnie kilka dni jej nie zobaczymy.

[Karena]

Niespodzianka - matka kociaków jest, leży w miejscu, w którym były wcześniej kocięta...

Nie możemy złapać tricolorki, matki poprzednich kociaków, omija szerokim łukiem łapkę.

[Karena]

Wklejam skany paragonów, zakupów karmy było więcej, ale zapomniałam wziąć paragon ze sklepu przy lecznicy.
Rozliczenie bieżące w 1 poście.

[kinia098]

Niespodzianka - matka kociaków jest, leży w miejscu, w którym były wcześniej kocięta...

Nie możemy złapać tricolorki, matki poprzednich kociaków, omija szerokim łukiem łapkę.

Podbierak

[Karena]

Niestety nie mam podbieraka, chyba, żeby znalazł się ktoś, kto by pożyczył...

[Karena]

Dizelek dzisiaj przez chwilę pobawił się z małą Koteczka upodobała sobie ładowanie się do łóżeczka Sylwii kiedy ona zasypia. Musiałam ją zabrać, bo przeszkadzała dziecku pić mleko...

[Dyktatura]

Pewnie sama chciała possać.
Dzwoniłaś do Haliny?

[Karena]

Jeszcze nie dzwoniłam.

Najnowsze fotki

[Karena]

Dzwoniłam do p. Haliny, pożyczy mi siatkę do łapania

[Dyktatura]

Super. Tylko niech da Ci ten długi pałąk do tego

[Karena]

Siatka jest, we wtorek akcja - oby kotka się pojawiła, bo są dni kiedy koty schodzą się dopiero po południu.

Widziałam dzisiaj koteczkę u taty. Niestety jest problem z kuwetą, czasami załatwi się do, a czasami za wersalką, fotelem itd.
W domu są aż 3 kuwety na 3 koty, nie mam pojęcia co jest problemem. Kicia trochę się wystraszyła tylu osób w domu, ale do taty przychodzi spać, mizia się, mruczy.

U mamy Biedulek został przemianowany na Murzynka Jest towarzyski, nie boi się obcych.

Nasza tymczasowiczka dostała na imię Żabka bo skacze jak żaba, to była wspólna decyzja moja i TZ-a. Ja kilka dni już myślałam nad tym imieniem - nic nikomu nie mówiłam, a TZ sam stwierdził, że ona skacze jak żaba
Po południu wybrała sobie na drzemkę łóżeczko Sylwii, a konkretnie poduszkę

[Karena]

Łapanka na siatkę nieudana, kocica jest czujna, ciężko zarzucić siatkę...

[ab.]

Szukamy pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
viewtopic.php?f=1&t=154184#p9920402

[Karena]

Nie złapiemy jej na siatkę, jest b. czujna. Wczoraj dobierał się do niej już kocur... Dzisiaj zjadła Proverę, ale chyba nie niewiele się to zda. Jutro spróbujemy z kroplami walerianowymi, jeżeli to nie pomoże, poprosimy kogoś ze schroniska, żeby ją odłowił. Innego wyjścia nie widzę...

[Dyktatura]

Monia a próbowałaś z tym kijem? Żeby to było coś ala podbierak?