Kocie dzieciaki z ulic HOTELIK potrzebne wsparcie Perełka[*]

[andorka]

Nie dośc, że nikt do dzieci nie zagląda, to jeszcze są tak niemedialne, że nawet jedna cegiełka na Allegro się nie sprzedała
Trawą będziemy je karmić
Tu link do allegro charytatywnego http://allegro.pl/charytatywna-kocieta- ... 63245.html
proszę rozsyłajcie je

[dilah]

Że nikt nie pisze, nie znaczy, że nikt nie promuje mimo, że to konkurencja

[andorka]

Że nikt nie pisze, nie znaczy, że nikt nie promuje mimo, że to konkurencja

a my się króciutko pochwalimy
Felek i Stasiek w nowym domku razem
Szczegóły później

[ciotka59]

Felek i Stasiek w nowym domku razem
Szczegóły później

JUŻ JEST POŹNIEJ

[bananowy_kot]

Że nikt nie pisze, nie znaczy, że nikt nie promuje mimo, że to konkurencja

a my się króciutko pochwalimy
Felek i Stasiek w nowym domku razem
Szczegóły później

Super!!

[pisiokot]

Co to za domek ? Opowiedz trochę

[Sis]

Taka cisza i o!

[andorka]

Domek dzwonił w środę w sprawie Felka, cierpliwie poczekał do umówionego piątku - bo w piątek miał dotrzeć transporter.
Przyjechał pan mąż z transporterem po Felka, i bardzo uważnie słuchał, ze małe koty zdecydowanie lepiej chowają się we dwójkę. Słuchała, słuchał i zadzwonił do żony...
Streścił zonie nasze argumenty i padło na niego, że ma podjąć decyzję
No i podjął - jedyną słuszną
Ujął nas m.in. tym, że pamiętał imiona wszystkich chłopaczków i który jest który

Dom z dwójka dzieci 3 i 6 lat, ale słychać w rozmowie, że decyzja dłuuuugo przemyśliwana, państwo już od dwóch lat zastanawiali się nad przyjęciem kota, ale czekali aż młodszy synek podrośnie na tyle by kotka nie męczył. Dzieci alergii nie mają, bo maja kontakt z kotem chyba u babci czy w innej bliskiej rodzinie.
Pierwsza noc po szaleństwach chłopaki spędzili za kanapą, niestety przyozdabiając krajobraz w kupki, ale już w ciągu soboty kuweta była w 100% używana. Nikt im nie miał wpadki za złe - wiadomo, że w trzypokojowym mieszkaniu mogły się zagubić.
myślę, że będzie dobrze

[Sis]

dobrze trafiły chłopaki

[ciotka59]

Wiedźmo i andorko, cóż... muszę przyznać, że ładne macie te wnuczęta...
Chyba będę musiała zrobić na Was obie jakiś bazarek w łikend.

To teraz lećcie i oglądajcie viewtopic.php?f=20&t=153947
zrobiłam go w 5 minut ofkors

[Duszek686]

a fajowe są rzeczy - ja już byłam
Lucynka

[atla]

ale super się chłopakom trafiło!

[andorka]

No to się już wszyscy pocieszyli no nie?

Stasiek właśnie wrócił z adopcji bo "załatwiał się gdzie popadnie" Pierwsze kroki po powrocie skierował do kuwety

Że nikt nie pisze, nie znaczy, że nikt nie promuje mimo, że to konkurencja

Z promowania burasków wyszły nici - znaczy nie całkiem, bo inny kot znalazł dom...

Na Allegro nie poszła ani jedna cegiełka

Buraskom się nieco płeć zmieniła przy oglądzie w ramach szczepienia - dla równowagi są trzy baby i jeden chłopak, ale za to wszyscy zaszczepieni.

Mama burasków - Mania - okazała się absolutną jedynaczką i zamiast do lokalu Kotyliona przyjdzie jutro do klatki w hoteliku i jako jedynaczka zamieszka ze Stefanem i wszystkimi maluchami

Mamy zgłoszoną niełapalną kotkę z dwoma kociakami, jeden dał się wczoraj złapać, pojechał na nowe miejsce, które czeka na mamę i rodzeństwo, drugi się dziś nie pokazał, mama klatkę ma w absolutnym poważania. Za to całkiem przy okazji złapał się kocur - już bez jajek wrócił na podwórko.

Boję się odbierać telefon...

Zaraz się zastrzelę...

Poza tym wszyscy zdrowi

[atla]

cholera jasna, no!

to niefart...
a Stasiek to się załatwiał gdzie popadnie przez ile dni? może się chłopak pogubił w nowym mieszkaniu i nie zdążał namierzyć kuwety?

dzwoniącego telefonu współczuję...

[Georg-inia]

No to się już wszyscy pocieszyli no nie?

Stasiek właśnie wrócił z adopcji bo "załatwiał się gdzie popadnie" Pierwsze kroki po powrocie skierował do kuwety

dziwnie... kurde, szkoda, cholerka...