
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
gosiaa pisze:i ja się przywitam
feniks32 pisze:Tak, moje geriatryczne towarzystwo nadal urocze:![]()
A imprezka obowiązkowo![]()
![]()
Birfanka pisze:
Mama mi robila palemke
skaskaNH pisze:To ja tak szybko, z doskoku, z pracy - SIK
Regata pisze:w tym klasa mojej kochanej siostry... która na mój widok usiłowała schować się za zasłonką, za koleżankami, słowem: zapaść się pod ziemię...
Jej koledzy skojarzyli mnie z pewnym obiektem kosmicznym i na mój widok wołali: "B. sputnik leci".
casica pisze: (...) jedyny z niego pożytek (u koleżanek rzecz jasna) był taki, że można było za palemkę boleśnie uchwycić![]()
Birfanka pisze:Z kolezankami to sie nigdy nie bilam
Za to z chlopakami juz od przedszkola, i przez calutka podstawowke
skaskaNH pisze:Ha! Ja też zrobiłam mamuśce obciach w pracyI nie byłam już wcale dziecięciem niewinnym, lecz zbuntowaną nastolatką. Wracałam z Jarocina, a gdzieś po drodze posiałam klucze od domu. Wiedzialam, że mama w pracy, więc czeka mnie pare godzin siedzenia pod drzwiami. Prosto z pociągu udałam się do mamy do pracy po klucze, z pełnym imidżem subkulturowca: nastroszą fryzurą, w potarganych dżinsach, glanach i takie tam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia, puszatek i 9 gości