No, boski wyraz pyszczycha

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AnnAArczyK pisze:Z tym żarełkiem to róznie bywa, w zależności od humoru, tak jak i u człowieków![]()
Mojej Kropce rano może coś nie smakować i tego nie ruszy, a po południu zje i prosi o więcej:)
Ostatnio tak było z wątróbką, rano bleeee, a po południu jadły wszystkie
Ewa L. pisze:Tak - chyba im dobrobyt do doopek zajrzał i kapryszą.![]()
![]()
![]()
shira3 pisze:
Prawda! Lubię oglądać kocie (i nie tylko) fotki
shira3 pisze:Ewa L. pisze:Tak - chyba im dobrobyt do doopek zajrzał i kapryszą.![]()
![]()
![]()
To chyba tak jest rzeczywiścieMoja panna śmietnikówna też byle czego nie ruszy
To zapraszam też do nasEwa L. pisze:Też lubię oglądać.
shira3 pisze:To zapraszam też do nasEwa L. pisze:Też lubię oglądać.![]()
W ogóle to niewychowana jestem, ze dopiero teraz
Ewa L. pisze:shira3 pisze:Ewa L. pisze:Tak - chyba im dobrobyt do doopek zajrzał i kapryszą.![]()
![]()
![]()
To chyba tak jest rzeczywiścieMoja panna śmietnikówna też byle czego nie ruszy
Coś w tym jest - a człowiek głupi i tak podtyka pod pysia co lepsze.
Ewa L. pisze:Fajne masz futerka!
shira3 pisze:Ewa L. pisze:Na swój koci sposób doceniają.
Pozwalając się wielbić?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 390 gości