

Nie wiem jakbyśmy bez niego podołali. Koszty leczenia zwierzaka są horrendalne, ale co robić

Broszka pisze:Nikt nie chce przejąć prowadzenia funduszu a jednocześnie chyba wszystkie jesteście za tym żeby on dalej funkcjonował - zostanę więc, tzn nadal będę prowadzić sprawy finansowe ale wycofuję się z aktywnego wyszukiwania beneficjentów bo przez lato będę miała niewiele czasu na forum.
Gdyby jednak któraś zdecydowała się przejąć prowadzenie funduszu to chętnie oddam pałeczkę




wiewiur pisze:"...Nie można z całą pewnością wykluczyć gruczolaka..."
ale też nie potwierdzili go z całą pewnością, więc to chyba dobre wyniki są![]()
Trzymam kciuki, żeby to z całą pewnością nie był nowotwór
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości