Kocia rodzinka na balkonie. Pani ['] Pan ['] została kotka:(

[puszatek]

najgorsza jest bezsilność, bezradność...

[Anna61]

Masakra normalnie

Tyle nieszczęścia.

A najgorsze, że u nas(Pabianice) już się skończyły talony na darmowe sterylizacje.
Szlag by to wszystko trafił!

[Goyka]

trzeba jak najszybciej ogłosić maluchy. Przynajmniej one powinny szybko znaleźć domki, inaczej mogą zginąć!! mogę opłacić im pakiet ogłoszeń u catangel. WG mnie można malcom zrobić 1 pakiet- tym z balkonu+ ten jeden spod samochodu. Ponazywać je jakoś albo ponumerować w paincie i ogłosić, żeby jak ktoś będzie dzwonił wiadomo było o kogo mu chodzi.
coś takiego dla przykładu zrobiłam na szybko, wymyślcie imiona to zmienię i można to zdjęcie użyć w ogłoszeniach plus po 1 solo

[Anna61]

można je nazwać podług kolorów
1 Czarny
2 Marmurek
3 Białaska
4 Białasek z plamką na nosku
5 Białobury to ten z pod samochodu

Nie potrzeba opłacać u Catangel bo mam jedno zgłoszenia opłacone i nie wykorzystane, i potrzebny jest tylko jakiś sensowny tekst.

[Goyka]

ja niestety nie umiem tekstów wymyślać, fotka gotowa. tego spod samochodu nie trzeba podpisywać bo jest na osobnym zdjęciu

[violet]

A tym na balkonie nie można choćby prowizorycznie zasłonić tej szczeliny na dole, żeby nie wyskakiwały/nie wypadały?
Może jakąś tekturą?
Wszystkich ich szkoda takie śliczne malce...
a mama z maluszkiem pod samochodami - no to już żałość zupełna

Może ktoś jest na FB i zrobiłby "wydarzenie"?
Ja konta tam nie mam, ale widzę tu na forum, że to często przynosi efekt?

[mb]

A tym na balkonie nie można choćby prowizorycznie zasłonić tej szczeliny na dole, żeby nie wyskakiwały/nie wypadały?
Może jakąś tekturą?
Wszystkich ich szkoda takie śliczne malce...
a mama z maluszkiem pod samochodami - no to już żałość zupełna

Może ktoś jest na FB i zrobiłby "wydarzenie"?
Ja konta tam nie mam, ale widzę tu na forum, że to często przynosi efekt?

Z tego, co zrozumiałam, to ci ludzie, których jest ten balkon, to raczej nie przejmują się sytuacją tych kotów.

Ta koteczka spod samochodów wygląda na przerażoną, jakby ją ktoś tam wyrzucił, razem z tym malcem

[Anna61]

Z tego, co zrozumiałam, to ci ludzie, których jest ten balkon, to raczej nie przejmują się sytuacją tych kotów.
dokładnie, bo dopuki były małe i się nie rozłaziły, to było okey, ale teraz, gdy w dzień i w nocy te koty zeskakują z balkonu i pani musi chodzić i z powrotem wsadzać to ma dosyć, szczególnie w nocy gdy małe się drą bo nie mogą wejść.

Ta koteczka spod samochodów wygląda na przerażoną, jakby ją ktoś tam wyrzucił, razem z tym malcem

Ta koteczka spod samochodów wygląda na przerażoną, jakby ją ktoś tam wyrzucił, razem z tym malcem

.

Nie Marysiu, nikt jej nie wyrzucił, bo ona tam jest od lat, wcześniej opiekował się tymi bezdomnymi kotami jakiś pan który umarł i teraz te bidy nie wiedzą co i gdzie mają się podziać, bo są przeganiane przez mieszkających tam ludzi.
Tą bidę i tą z za plota, to cały czas obsiada stado kocurów, a te kotki bardzo płaczą a ta pani która teraz je dokarmia musi patrzeć na to wszystko i nie może sobie z tym poradzić.

Te kocice są widać lgnące do człowieka, bo gdy tam wczoraj byłam i robiłam zdjęcia to już się oswoiły i zaczęły do mnie podchodzić.

[kasia1568]

ja niestety nie umiem tekstów wymyślać, fotka gotowa. tego spod samochodu nie trzeba podpisywać bo jest na osobnym zdjęciu

Goyka a może ewan podpis zrobi, Ona tak super pisze , bo ja niestety też nie mam talentu w tym kierunku.

[Goyka]

zaraz do niej napiszę Kasiu, dobry pomysł

[kasia1568]

Kurcze tyle tych bidaków, że aż sie serce kroi. Człowiek wziąłby wszystkie gdyby mógł. Szkoda, ze Ci ludzie na których balkonie są kociaki nie mogą wziąc do siebie, przynajmniej jedna rodzinka byłaby bezpieczna

[Goyka]

no wszystkim się nie da pomóc niestety , ale jest takie powiedzenie...Ratując jednego kota nie zmienisz świata, ale cały świat zmieni się dla tego 1 kota

[violet]

wszystkim się nie da pomóc na pewno,
ale tutaj przynajmniej można by zapobiec nieszczęściu, że kociaki powypadają
z tego balkonu...

Aniu, naprawdę nie można zastawić tej luki czymkolwiek?
Państwo nie zgodzą się?

[kicikicimiauhau]

[ewa_mrau]

Masakra normalnie

Tyle nieszczęścia.

A najgorsze, że u nas(Pabianice) już się skończyły talony na darmowe sterylizacje.
Szlag by to wszystko trafił!

ciężarne kotki, o których piszesz, można wyciąć w Łodzi (ul. Pomorska 101->dobry kotolog!)
jeśli potrzebna by Ci była klatka-łapka i kontenery, mam i mogę pożyczyć
jeśli zorganizujesz auto (ja+majdan), pomogę Ci wyłapać całe to towarzystwo
nie wiem jeszcze co zrobić z maluchami, ale tak jak teraz żyją, to nie powinny
ile ich jest w sumie?
na balkonie 4, a na parkingu?
te ciężarne kotki mogą niedługo urodzić, musisz(my) się pospieszyć!
zadzwoń do Kociej Mamy, tak wiem, że jest na cenzurowanym, ale ja jestem zakocona po kokardkę
te domy tymczasowe, które znam też
dzwoniłaś już do kogoś z prośbą o pomoc?
jest pewna opcja dt, ale to dopiero w przyszłym tygodniu będę wiedziała
... po prostu zadzwoń (609 711 451), do komputera siadam niezwykle rzadko (nie mam na własność)

... mry!