Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.5

[Ewa L.]

Jasne że tak.
Czytałam też książki rosyjskiej autorki Darii Dancewy. Czytając miałam wrażenie że czytam Chmielewską tylko wszystko działo się w Moskwie.

[Ewa L.]

Pędzi ten wątek jak torpeda
Ja też śmieję się czytając forum, wygląda to nieco dziwnie, ale cóż nikt nie jest doskonały

Witaj!
Foch już ci minął

Nie nie minął, ale jak potrwa do jutra to się na 5 część mogę nie załapać

To przestań fochować i dołącz do nas. Tu sie odbywają poważne dyskusje

[barbarados]

Nie czytałam , musze nadrobić . Swego czasu zaczytywałam sie Felietonami Magdaleny Samozwaniec .

[Ewa L.]

Praktycznie wszystkie książki są śmieszne - nawet te o dzieciach. Najbardziej lubię te w których sama bierze udział .

[floxanna]

Rzeczywiście Doncowa podobnie pisze do Chmielewskiej, ale pewnie jakiś procent smaczków ginie w tłumaczeniu. A dla mnie niekwestionowanym przebojem jest i chyba już zawsze będzie „Wszystko czerwone” z uroczymi kwestiami pana Muldgaarda. Część z nich weszła na stałe do naszego domowego języka, na przykład „reszta kadłuba w ciemno”, „pani biała glizda takoż” czy „wizytować krze”

[ab.]

Pędzi ten wątek jak torpeda
Ja też śmieję się czytając forum, wygląda to nieco dziwnie, ale cóż nikt nie jest doskonały

Witaj!
Foch już ci minął

Nie nie minął, ale jak potrwa do jutra to się na 5 część mogę nie załapać

To przestań fochować i dołącz do nas. Tu sie odbywają poważne dyskusje

No dobra
Chmielewska czytałam dawno temu, teraz połykam thrillery medyczne, ale nie tylko. Odstresowują mnie takie książki

[Ewa L.]

Jak będziesz kiedyś chciała to mogę ci podesłać.

[agusialublin]

Ja thillery, kryminały i horrory

[Ewa L.]

Pędzi ten wątek jak torpeda
Ja też śmieję się czytając forum, wygląda to nieco dziwnie, ale cóż nikt nie jest doskonały

Witaj!
Foch już ci minął

Nie nie minął, ale jak potrwa do jutra to się na 5 część mogę nie załapać

To przestań fochować i dołącz do nas. Tu sie odbywają poważne dyskusje

No dobra
Chmielewska czytałam dawno temu, teraz połykam thrillery medyczne, ale nie tylko. Odstresowują mnie takie książki

Ja uwielbiam Kellermana - kryminalno psychologiczne.

[floxanna]

Chmielewska czytałam dawno temu, teraz połykam thrillery medyczne, ale nie tylko. Odstresowują mnie takie książki

O proszę, to mamy podobne podejście. Nieraz mówiłam w „swojej” bibliotece, że nie ma to jak kilka brutalnych morderstw dla relaksu

[ab.]

Ja np. Tess Geridsen

[Ewa L.]

Rzeczywiście Doncowa podobnie pisze do Chmielewskiej, ale pewnie jakiś procent smaczków ginie w tłumaczeniu. A dla mnie niekwestionowanym przebojem jest i chyba już zawsze będzie „Wszystko czerwone” z uroczymi kwestiami pana Muldgaarda. Część z nich weszła na stałe do naszego domowego języka, na przykład „reszta kadłuba w ciemno”, „pani biała glizda takoż” czy „wizytować krze”

Masz rację!
Całe zdanie nieboszczyka , Wszystko czerwone {z porębom czyli tym lasem co go wycieli i nie ma} i Boczne drogi to książki które skończę i mogę zaczynać od nowa.

[barbarados]

Rzeczywiście Doncowa podobnie pisze do Chmielewskiej, ale pewnie jakiś procent smaczków ginie w tłumaczeniu. A dla mnie niekwestionowanym przebojem jest i chyba już zawsze będzie „Wszystko czerwone” z uroczymi kwestiami pana Muldgaarda. Część z nich weszła na stałe do naszego domowego języka, na przykład „reszta kadłuba w ciemno”, „pani biała glizda takoż” czy „wizytować krze”

Masz rację

[ab.]

A czytałyście 50 twarzy Greya

[agusialublin]

Ja np. Tess Geridsen

ostatnio czytałam jej książkę, dobra
tytułu nie pamiętam