Śliczna Łatka szuka domku :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob cze 15, 2013 23:06 Re: Śliczna Łatka szuka domku :)

Smutna kicia. Czemu trudno się dziwić. :(
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pon cze 17, 2013 13:39 Re: Śliczna Łatka szuka domku :)

Hop Hop :) Co u Łatki? ;)

Króliczara

 
Posty: 42
Od: Pt sty 04, 2013 20:46

Post » Pon cze 17, 2013 14:50 Re: Śliczna Łatka szuka domku :)

Szenila pisze:Koteczka została wczoraj wykąpana, dlatego jest taka biała...

świeże szramy na nosie:
Obrazek

blizna po starej ranie? Poparzeniu?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak piszesz,że jest biała to aż nie śmiem pytać jaki kolor miała. Duża ta blizna na boczku. Króliczara o=skąd ją ma. Bo już zagojona jest to musiało u was sie trafić.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55981
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon cze 17, 2013 15:38 Re: Śliczna Łatka szuka domku :)

Łata cały czas była biała...
Tylko jak była na dworze przez parę dni to zrobiła się czarna więc trzeba było ją wykąpać...
Tej blizny nigdy wcześniej nie było...

Króliczara

 
Posty: 42
Od: Pt sty 04, 2013 20:46

Post » Pon cze 17, 2013 15:43 Re: Śliczna Łatka szuka domku :)

Jest u mnie na DT, wieczorem (ale takim późniejszym) napiszę więcej.
Ewa 507 953 900 e-mail korespondentka2@wp.pl
Zajrzyj na 1 stronę, zakochaj się :-) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13 ... 84&start=0
JAMNIKI DO ADPCJI : http://jamniki.eadopcje.org/
www.poomoc.pl

Korespondentka

 
Posty: 688
Od: Wto lis 09, 2010 22:42
Lokalizacja: Knurów / Gliwice

Post » Pon cze 17, 2013 19:59 Re: Śliczna Łatka szuka domku :)

Króliczara pisze:Łata cały czas była biała...
Tylko jak była na dworze przez parę dni to zrobiła się czarna więc trzeba było ją wykąpać...
Tej blizny nigdy wcześniej nie było...

Przez kilka dni na dworze raczej nie zagoiła by się rana jeśli tam powstałby. Jest spora. Może futro zostało wydarte jak na dworze była. Wykropkowałaś Króliczaro swoje posty więc domyślam się, że trafiła kocia na dwór w "dziwny sposób" czyli została wyciepana przez właścicieli. Zresztą część postów czytaczy potwierdza to.
Biedna nie dawała sobie rady jak widać. Dobrze,że jest DT.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55981
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon cze 17, 2013 20:21 Re: Śliczna Łatka szuka domku :)

ASK@ pisze:
Króliczara pisze:Łata cały czas była biała...
Tylko jak była na dworze przez parę dni to zrobiła się czarna więc trzeba było ją wykąpać...
Tej blizny nigdy wcześniej nie było...

Przez kilka dni na dworze raczej nie zagoiła by się rana jeśli tam powstałby. Jest spora. Może futro zostało wydarte jak na dworze była. Wykropkowałaś Króliczaro swoje posty więc domyślam się, że trafiła kocia na dwór w "dziwny sposób" czyli została wyciepana przez właścicieli. Zresztą część postów czytaczy potwierdza to.
Biedna nie dawała sobie rady jak widać. Dobrze,że jest DT.

Akurat posty wykropkowałam po tym jak panie powiedziały mojej mamie o tym co pisałam :roll:
Ja nigdy odkąd kotka była u nas to nie miała żadnej rany.

Króliczara

 
Posty: 42
Od: Pt sty 04, 2013 20:46

Post » Pon cze 17, 2013 21:03 Re: Śliczna Łatka szuka domku :)

Przede wszystkim proszę, by nie pisać żadnych negatywnych komentarzy pod adresem Króliczary, myślę, że tylko dzięki niej kotka jest teraz bezpieczna. Musicie mi wierzyć, dziewczyna nie miała możliwości samodzielnej pomocy. Zrobiła to, co mogła i zrobiła to najlepiej jak mogła.
Tu zawiniła osoba dorosła - matka dziewczyny i prawna opiekunka kotki.
Króliczara, to dla Ciebie z pozdrowieniami od Luki, nie martw się, znajdziemy jej dom.

Obrazek


Luka, bo tak nazywała się kotka 2 lata temu, została adoptowana ze schroniska. Przyznam, że sama się do tej adopcji przyczyniłam. Miałam wtedy kontakt ze schroniskowymi kotami, robiłam im zdjęcia, ogłoszenia, generalnie dużo z nimi przebywałam.
Pewnego dnia do schroniska przyszła kobieta ze swą niepełnosprawną córką. Chciała adoptować kota, który nie zrobi krzywdy dziewczynce. Zaproponowałam Lukę.
To są zdjęcia Luki sprzed 2 lat, jeszcze w schronisku i tekst, którym była "opisana" - na Miau prowadziłam wątek kotów do adopcji (ale wtedy miałam jeszcze na to czas 8) ) :

Kotka LUKA,, wiek 2 - 3 lata, biała z niewielką ilością czarnego, czarny ogon, bardzo miła, przytulaśna. Do zdjęć pozować nie chciała...
Po sterylizacji.
ObrazekObrazekObrazek

Parę dni temu koleżanka dostała od Szenili (dziękujemy :D ) informację o tym wątku i o całej sytuacji. Trzeba było działać szybko, domowa kotka wyrzucona "na ulicę" raczej ma małe szanse na przeżycie. Na szczęście kotka trzymała się blisko domu. Z jednej strony bloku jest ruchliwa ulica, z drugiej strony różnorakie chaszcze. W piątek byłam pod tym blokiem, obeszłam wszystko, szukałam - kotki nie było. Musiałyśmy w jakiś inny sposób ją "odzyskać". Udało się zdobyć numer telefonu, koleżanka zadzwoniła i poinformowała, że przyjedzie po kotkę w sobotę i że ją zabierze, poprosiła, by kotka na nią czekała w domu. To była jakaś szansa na to, że kotka faktycznie w domu będzie. Cdn.. zaraz będzie ciąg dalszy, ale wysyłam, bo z tego co pamiętam, miau lubi się zawieszać...
Ewa 507 953 900 e-mail korespondentka2@wp.pl
Zajrzyj na 1 stronę, zakochaj się :-) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13 ... 84&start=0
JAMNIKI DO ADPCJI : http://jamniki.eadopcje.org/
www.poomoc.pl

Korespondentka

 
Posty: 688
Od: Wto lis 09, 2010 22:42
Lokalizacja: Knurów / Gliwice

Post » Pon cze 17, 2013 21:55 Re: Śliczna Łatka szuka domku :)

Ponieważ zgłaszamy do prokuratury porzucenie zwierzęcia poprosiłyśmy o policyjną asystę.
Na miejscu usłyszałyśmy "całą historię" o złośliwej kotce (i kilka innych, niekoniecznie w sprawie w której tam trafiłyśmy :roll: ). Policjantom też się dostało :wink:
Na nasze pytanie po co kotkę adoptowała, jak teraz ją wyrzuca, usłyszałyśmy odpowiedź, że kotka była potrzebna do felinoterapii, i - co najważniejsze, po miesiącu pobytu kotki objawy na które była potrzebna pomoc - ustąpiły i do dnia dzisiejszego nie powróciły.
Po rozmowie i otrzymanych potem sms-ach śmiemy wątpić, że głównym powodem wyrzucenia kotki było załatwianie się na balkonie sąsiadów.
"Właścicielka" podpisała zrzeczenie się kotki.
Pojechałyśmy z nią do weterynarza, oprócz tych ran, które są widoczne na poprzednich zdjęciach jest jeszcze taka, nad okiem :
Obrazek

Rana na boku jest dosyć duża, ale skóra jest sucha. Nie mam pojęcia co mogło ją spowodować.

Zabranie kotki to jedno, a miejsce dla niej to ..... no właśnie, miejsca na kolejną kocią biedę brak.
Tak jak w niektórych miejscach są dla noworodków "okienka życia", tak my mamy takie "okienko" w postaci przyczepy kempingowej.
W sobotę z kotką wylądowałam w przyczepie, musiałam zobaczyć jak ona się zachowuje, jak reaguje na ludzi. I reaguje tak :

Obrazek

Obrazek

cdn...
Ewa 507 953 900 e-mail korespondentka2@wp.pl
Zajrzyj na 1 stronę, zakochaj się :-) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13 ... 84&start=0
JAMNIKI DO ADPCJI : http://jamniki.eadopcje.org/
www.poomoc.pl

Korespondentka

 
Posty: 688
Od: Wto lis 09, 2010 22:42
Lokalizacja: Knurów / Gliwice

Post » Pon cze 17, 2013 22:47 Re: Śliczna Łatka szuka domku :)

Teraz kotka mieszka u mnie, już nie w przyczepie, ale jest jedno małe "ale".
Ja jestem domem tymczasowym dla małych kotów, "awaryjną kocią mamą" i dorosła kotka blokuje tymczas maluchom, których o tej porze jest mnóstwo. Dlatego dalej bardzo proszę : apelujcie wszędzie, gdzie tylko możecie o dom dla tej kotki. Pomóżcie mi.

Z obserwacji : kotka kocha ludzi, sama przychodzi na głaskanie, wręcz domaga się pieszczot - teraz siedzi mi na kolanach i co rusz podstawia głowę do głaskania.
Załatwia się do kuwety !! bez problemu.
Na kontakty z psem i z kotami na razie nie ma większej ochoty, o ile psa ignorowała, to towarzystwo kotów nie bardzo jej odpowiada. No, ale wcale się jej nie dziwię, to początek. W schronie mieszkała z inną kotką i ją wtedy akceptowała.
Raczej ma więcej lat. W schronie była ogłaszana jako 2-3 letnia, 2 lata mieszkała poza schronem, więc w sumie powinno być tych lat z 5, ale jej zęby, a w zasadzie brak większości, mogą wskazywać na trochę inny wiek. Jest filigranowa, ma zielone oczy.
Je suchą karmę, puszeczką też nie gardzi.

Moja prywatna, kocia zwierzyna, o mało nie zeszła na zawał na widok dorosłej kotki 8) Jamnik, zignorował "wymiar" i zabrał się do "mycia" Luki, natomiast kocury - po ich minach widzę - szykują zemstę.

Kotka w apartamencie kempingowym
Obrazek


i na balkonie - dzisiaj w zasadzie cały dzień przeleżała na balkonowym regale
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Idziemy spać, dobrej nocy.
Ewa 507 953 900 e-mail korespondentka2@wp.pl
Zajrzyj na 1 stronę, zakochaj się :-) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13 ... 84&start=0
JAMNIKI DO ADPCJI : http://jamniki.eadopcje.org/
www.poomoc.pl

Korespondentka

 
Posty: 688
Od: Wto lis 09, 2010 22:42
Lokalizacja: Knurów / Gliwice

Post » Wto cze 18, 2013 14:26 Re: Śliczna Łatka szuka domku :)

Hop Hop :)
Polecam adopcję Łatki lub chociaż DT dla niej ;)
Łatka to chodzący koci ideał :) Po za załatwianiem się po kątach :oops:

Mogę domowi tymczasowemu oddać kuwetę, karmę suchą i żwirek który mi został :)

Króliczara

 
Posty: 42
Od: Pt sty 04, 2013 20:46

Post » Śro cze 19, 2013 1:01 Re: Śliczna Łatka szuka domku :)

Kroliczara czy przeczytalas ze Latka w DT pieknie zalatwia sie do kuwety?!?!?!
Wybacz ale nie sadze zeby to wlasnie posikiwanie po katach bylo przyczyna jej wyrzucenia z domu bo inaczej nie mozna tego nazwac...
Poza tym serce sie kroi kiedy sie patrzy na te jej rany- nie wszystkie swieze...
Chwala Bogu ze trafila chociaz na swietny DT w ktorym nie bedzie dziala sie jej krzywda...
Co do Twojej mamy...wybacz ale sie nie wypowiem bo admin by to pewnie ocenzurowal...

Latko hop po domek-lepszy i bardziej kochajacy od tego co mialas...
gadgeta
 

Post » Śro cze 19, 2013 10:27 Re: Śliczna Łatka szuka domku :)

Wiele osób pytało mnie o stosunek Luki do innych zwierząt.
Więc przedstawiam parę zdjęć:

Obrazek
Luka i sunia Diana.

Obrazek
Luka i szynszyla Kuleczka.

Obrazek
Luka i szynszyla Igiełka.

Obrazek
Luka i szynszyl Wiktor.

Obrazek
Luka i królik Bubuś.

gadgeta pisze:Kroliczara czy przeczytalas ze Latka w DT pieknie zalatwia sie do kuwety?!?!?!
Wybacz ale nie sadze zeby to wlasnie posikiwanie po katach bylo przyczyna jej wyrzucenia z domu bo inaczej nie mozna tego nazwac...
Poza tym serce sie kroi kiedy sie patrzy na te jej rany- nie wszystkie swieze...
Chwala Bogu ze trafila chociaz na swietny DT w ktorym nie bedzie dziala sie jej krzywda...
Co do Twojej mamy...wybacz ale sie nie wypowiem bo admin by to pewnie ocenzurowal...

Latko hop po domek-lepszy i bardziej kochajacy od tego co mialas...


Wybacz... ale... to nie jest moją winą że moja mama zdecydowała się oddać Łatkę. :x
Wolałam sama ocenzurować wszystko... Jeśli ktoś chcę znać szczegóły to proszę o PW. :evil:
Ja opiekowałam się Łatką jak mogę, bardzo ją kochałam i niekiedy żałuje że nie ma jej z nami :crying: :placz:
Ja nie mam wpływu na decyzje mojej mamy. :strach:
Ja wieżę że Łatka w DT idealnie się do kuwety załatwia... :kitty:
Jednak nikt nie wie co było prawdziwą decyzją oddania Łatki. :conf: Jednak od siebie powiem że zrobiłam
wszystko co mogłam aby trafiła w bezpieczne ręce... :evil:
I po tej wizycie w sobotę tych osób po Łatkę wszyscy w domu byli na mnie źli za to co zrobiłam :evil:
Proszę więcej mnie nie prowokować bo ja wrażliwy i nerwowy człowiek
Ja jak dostaje jakieś zwierze dla siebie to ja zawsze się nim opiekuję i wszystkie obowiązki prawidłowo wykonuje... :ok:
Gadgeta czy ty mi chcesz zasugerować że ja ją krzywdziłam? :roll:

Króliczara

 
Posty: 42
Od: Pt sty 04, 2013 20:46

Post » Śro cze 19, 2013 10:55 Re: Śliczna Łatka szuka domku :)

Przepraszam bardzo ale nie używałabym na Twoim miejscu słowa "oddała" bo Twoja mama kotkę wyrzuciła z domu. A to są dwa różne słowa i każde z nich ma inne znaczenie.
to tyle w temacie


Mam nadzieję że kicia jest teraz szczęśliwa i znajdzie dom taki na zawsze.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro cze 19, 2013 10:58 Re: Śliczna Łatka szuka domku :)

CatAngel pisze:Przepraszam bardzo ale nie używałabym na Twoim miejscu słowa "oddała" bo Twoja mama kotkę wyrzuciła z domu. A to są dwa różne słowa i każde z nich ma inne znaczenie.
to tyle w temacie


Mam nadzieję że kicia jest teraz szczęśliwa i znajdzie dom taki na zawsze.


Owszem moja mama wyrzuciła Łatkę... ale gdy pani Iza zadzwoniła to moja mama wzięła Łatkę do domu
i w sobotę ją oddała w ręce wolontariuszki...
Koniec dyskusji. :x

Teraz wszyscy piszą do mnie z pretensjami jakbym ja była winna temu wszystkiemu :evil:

Króliczara

 
Posty: 42
Od: Pt sty 04, 2013 20:46

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości