Moje kochane, może któraś z Was ma jeszcze jakiś sposób na sikającego poza kuwetą kota
Moje pomysły już się wyczerpały i pierwszy raz czuję się bezradna, zwątpiłam
Dzisiaj zauważyłam, że Timorka wskoczyła na sofę (tam ona nie bywa) i z dużym zainteresowaniem wąchała koc.
Podeszłam i pomacałam – nic, no to powąchałam …. jest – śmierdzi ale zdążyło już wyschnąć.
Sofa jest przykryta kocem, ale też powleczona lnianym pokrowcem. Niewiele myśląc zdjęłam go z zamiarem uprania
(mam zapasowy) i wtedy właśnie wszystko mi opadło, miałam ochotę płakać ze złości
Siedzisko składa się z dwóch materacy, które do spania się rozkłada – oba mają po kilka śladów zasikania
(na białym widać dobrze), musiała sikać nie tylko na poduszki, na które zwracałam uwagę i które systematycznie prałam.
Zdjęłam pokrowce i popsikałam zalane miejsca urine-off, to samo zrobiłam zaciekami na materacach,
które wystawiłam na słońce na balkon – one się nie zmieszczą do pralki.
Nosi obróżkę ze 2 tygodnie, dostaje karmę urinary + pastę uro-pet …. Co mogę więcej zrobić ?
Wetka, gdy o Tysi mówię opowiada mi o swojej kotce która odkąd u niej jest co jakis czas leje jej do łóżka …
podobno „zalewa” zapach psa, który spi w łóżku
Czy to znaczy, że na tysiane sikanie nie ma sposobu ?
Jest u mnie 10 lat, sika chyba od 3-ch. Sporadycznych wpadek, gdy Fituś był szczeniakiem nie liczę.
Zawsze były koty i psy, nic się w chacie nie zmieniło.
Mieliśmy nawet remont generalny – wymiana okien, wymiana podłóg, malowanie, wymiana drzwi … hałas, rozgardiasz, obcy ludzie
(koto i pso-lubni),obce zapachy i … nic – żadnych wpadek
To co starzeje się ?
Ale ani 12-letnia Tinka ani 17-letnia Szarusia nigdy nie sikały poza kuwetą (Szarusia nie była nawet kastrowana) ….
Nie mam już siły

jestem podłamana
Zastanawiam się nad zakupem dużej klatki, w której Tysia będzie spędzała większość czasu,
będzie tam jej kuweta, jej miseczki i jej posłanko …. Czasami – pod moją kontrolą – będzie wypuszczana
Tylko czy to się sprawdzi ? Czy ta @ nie będzie trzymała tak długo dopóki nie wyjdzie ? koty to potrafią
Czy jej „córka” Tośka nie będzie się darła, że chce do Tysi do środka, a potem , że chce wyjść …. etc etc.
To jest poważny wydatek (min ponad 300 zeta), zajmie mi ¼ pokoju ....
Ale mam tylko jedno pytanie. Czy zda egzamin ?
Sorry za ten długi wywód, ale naprawdę już nie wiem co mam z nią robić ….
