Dorciu, ale zabawowy zestaw- super!  
  
 Naline, mi się wydaje, że najlepiej zainwestować we wszechstronną karmę jak ten katovit, który wskazała Małgosia, albo iść w stronę 
hepaticów lub 
sensitivów. Bo brzuszki siadają czasem od leczenia innych dolegliwości, a jak już uda się w schronie zdiagnozować jakiegoś nerkowca lub struwitowca to łatwiej będzie organizować dla konkretnego przypadku 

 
 W związku z sezonem, który będzie trwał pewnie do grudnia, nagromadziło się dorosłych kotów w pokojach adopcyjnych. Pewnie większość zdążymy dobrze poznać nim znajdą się chętni do ich adopcji. Na miejscu wolontariusze starają się doradzać przy adopcjach i priorytetyzować pilne przypadki (bo niestety przebywanie w takim skupisku, nawet zdrowym kotom nie służy) jednak w tygodniu na adopcje szanse mają głównie kocięta.  
 Stąd prośba- kto żyw- niech promuje  
 Udostępniajcie Paluszki na facebooku- lada chwila pojawią się ogłoszenia, podrzucajcie wątek, dawajcie znać znajomym, że na Paluchu oprócz 2 tysięcy psów jest setka kotów, które też czekają na szansę 
 
i uzupełniam imiona mieszkańców środkowego pokoju: 
jamkasica pisze:POKÓJ ŚRODKOWY:JOJO
PORUCZNIK
GAJOWY
STOKROTKA
KANIA
SZAGAJ
PIERWIOSNEK
 
SYBERIA
 