Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 13, 2013 22:17 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.4

ja byłam dziś z moją Zuzienką u weta,
to kot szczególnej troski, ciągle chory, dwa dni temu , dziś i za dwa dni zastrzyki,
biedna moja mała kocina,
kocham ją nad .... wszystko na świecie,
może jestem gupia, ale trudno kocham nad wszystko :lol:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 13, 2013 22:19 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.4

Wcale nie jesteś głupia!
Ja też swoją Zuzię kocham ponad wszystko i gdyby tfu tfu trzeba było zamieszkałabym z nią u weta.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 13, 2013 22:21 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.4

wiesiaczek1 pisze:ja byłam dziś z moją Zuzienką u weta,
to kot szczególnej troski, ciągle chory, dwa dni temu , dziś i za dwa dni zastrzyki,
biedna moja mała kocina,
kocham ją nad .... wszystko na świecie,
może jestem gupia, ale trudno kocham nad wszystko :lol:


a co kotusi dolega?
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw cze 13, 2013 22:22 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.4

dziękuję, mam nadzieję, że takich "głupich" jest dużo :lol:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 13, 2013 22:23 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.4

Wiesiaczku , zgłaszam się jako kolejna głupia . Za zdrówko kotusi : :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw cze 13, 2013 22:25 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.4

wiesiaczek1 pisze:dziękuję, mam nadzieję, że takich "głupich" jest dużo :lol:

No ..... na przykład ja i 9/10 forumowiczów na miau i jeszcze kilka milionów takich "głupków " na świecie :mrgreen:

A co dolega Zuzi :?:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 13, 2013 22:27 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.4

Spoko, my tu wszystkie głupie jesteśmy :mrgreen:

jeśli chodzi o siebie to się ociągam z pójściem do lekarza ale jeśli tylko coś dolega któremuś z kotusiów to do veta bez zastanowienie biegnę :D
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw cze 13, 2013 22:31 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.4

agusialublin pisze:
wiesiaczek1 pisze:ja byłam dziś z moją Zuzienką u weta,
to kot szczególnej troski, ciągle chory, dwa dni temu , dziś i za dwa dni zastrzyki,
biedna moja mała kocina,
kocham ją nad .... wszystko na świecie,
może jestem gupia, ale trudno kocham nad wszystko :lol:


a co kotusi dolega?

moja Zuzia to historia,
znalazłam ją na działkach 11 czerwca ub. r. ???!!!
stan straszny, biegłam do lecznicy, bo bałam się, że nie doniose żywej, miała ok. miesiąca
było wszystko, katar , ubytki w pyszczku w nosku,
umierała mi na stole u weta,
przeniosłam do innej lecznicy,
tam gdzie moje koty lecze od lat,
teraz ma gronkowca w oczkach, rozkładają ręce ,trudna sprawa,
zero odporności,
nie mogę sterylizować, bo ze środowiska FIPowskiego,
siostrzyczka, braciszek, z innego miotu zmarły na ta straszną chorobę,
boję się o nią, umieram ze strachu ,
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 13, 2013 22:46 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.4

Rzeczywiście to ciężki przypadek. Szkoda kotusi że tyle chorób jej się łapie.Ostatnio gronkowca miała w oczku Kotoś od AgaS 1987. Kotka była na kuracji antybiotykowej 3 tyg. ale pomogło.
Mój pies Mikuś też miał gronkowca w łapie. Co parę mieś. budował mu się wrzód . Co roku szczepiłam go szczepionką na podniesienie odporności. Z czasem wrzody pojawiały się już tyko 2 -3 razy w roku.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 13, 2013 22:48 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.4

To ja się nie dziwie , że się martwisz . Przy takim delikatesiku trzeba być czujnym .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw cze 13, 2013 22:51 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.4

moja Zuzia znów bedzie brała tabletki na odporność,
ma brać .. do końca życia,
moja maleńka dziewczynka juz spi, patrzę na nią i kocham nad życie,
dobranoc Ewa, jutro nowy dzień, ,
rano ok. 6,00 pobudka, jeść !!!!!!!!!!!!!!!!
:1luvu:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 13, 2013 22:54 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.4

Dobranoc!
Bądź dobrej myśli - głupie ale pomaga!
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 13, 2013 22:56 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.4

wiesiaczek1 pisze:moja Zuzia znów bedzie brała tabletki na odporność,
ma brać .. do końca życia,
moja maleńka dziewczynka juz spi, patrzę na nią i kocham nad życie,
dobranoc Ewa, jutro nowy dzień, ,
rano ok. 6,00 pobudka, jeść !!!!!!!!!!!!!!!!
:1luvu:


nie martw się, będzie dobrze z kotusią zobaczysz. Znam kilka historii z miau gdzie koty muszą brać tabletki do końca życia ze względu na swoje choroby. Co poradzić, grunt żeby były przy nas jak najdłużej. A widze że swojej kruszynce nieba byś przychyliła no więc spokojnie kotuś do później starości dożyje :1luvu: :1luvu:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw cze 13, 2013 22:58 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.4

Ja dzisiaj miałam pobudkę o 3 rano :strach:

idę po omacku do kuchni co by strasznie głodnym koteckom jeść dać, patrze na zegarek a tu 3 8O

A te cholery jedne mnie zrobiły :evil: a jedzenia nie było :evil: do 6 rano czekały o :kotek:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw cze 13, 2013 23:02 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.4

Wiecie co - tak sobie myślę że mnie trafiły się wyjątkowo wyjątkowe kotki.
Nie dopominają się żarełka , nie budzą bladym świtem coby dostać michę,jedzą bardzo malutko, wstają wtedy kiedy ja wstaję....
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1, muza_51 i 16 gości