Życie bez Myszoneczka i bez Kuny...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 12, 2013 10:14 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

a ogólne samopoczucie?
czasami jest dużo ważniejsze niż wyniki
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro cze 12, 2013 10:29 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

trochę chodzi po domu, lubi być przy człowieku
z kotami i psem ok
choć wczoraj próbował mordować Myszona :wink:
lubi siedzieć na kolanach
i lubi jeść
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro cze 12, 2013 11:00 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

może on po prostu jest wyniszczony i przy dobrej opiece raz dwa dojdzie do siebie i wyniki się poprawią.
Skoro morduje (przepraszam, próbuje ;)) Myszona to chyba nie jest tak źle.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro cze 12, 2013 11:03 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

zobaczymy co wyjdzie w kolejnych badaniach

on jest wychudzony, do tego miał masę wszołów
bardzo bym chciała, żeby to było tylko zagłodzenie

jedyna moja kotka na niego syczy
pewnie się boi, bo on ma jaja ;)
ale zupełnie nie ma zapachu kocura
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro cze 12, 2013 11:46 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

Biedak, jak dzisiaj sie czuje?
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro cze 12, 2013 12:32 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

takie zabiedzone często nie cuchną kocurem, dopiero jak się wzmocnią to zaczyna być je czuć
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro cze 12, 2013 19:11 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

Jak dla mnie, to mógłby nawet zacząć śmierdzieć, bo to by przynajmniej znaczyło, że zdrowieje.

Na obiad wtrząchnął 2 duze gotowane wątróbki drobiowe, bardzo mu smakowały.
Nawet kilka razy wskoczył na blat kuchenny, więc tak bardzo słaby nie jest.
Aha i obsikał spodnie Jędrasa, ale przynajmniej zanim wsiąkło mogłam pasek do badania moczu zamoczyć ;)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro cze 12, 2013 19:15 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

I co wyszło z tego zamoczenia paska?

Zuch chłopak w każdym razie ;)
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro cze 12, 2013 19:15 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

I co wyszło z tego zamoczenia paska?

Zuch chłopak w każdym razie ;)
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro cze 12, 2013 19:33 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

Pasek wyszedł ok, ale wiadomo, że to tylko tak w przybliżeniu.

Zaraz się zabieramy za oporądzanie chłopaka.
No i czas na kolacyjkę, ciekawe czy tę wątróbkę już przetrawił.

U weta okazało się, ze on nie jest taki stary.
Kły ma starte, górne aż do korzeni, a z dolnych zostały mu małe kikuty.
Nie wiadomo co on przeżył, może gryzł jakieś kości?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro cze 12, 2013 22:07 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

Mocne :ok: za Behemota.
Nigdy wcześniej nie słyszałam, żeby kot tak zużył sobie zęby :oops:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw cze 13, 2013 17:06 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

Byliśmy dzisiaj w lecznicy, zrobiliśmy rtg płuc, bo Behemot bardzo szybko oddycha. Na szczęście prześwietlenie nie wykazało czegoś niepokojącego.
W rozmazie były retikulocyty, co mnie ogromnie cieszy.
Na szyi przy karku ma dziwny twór podskórny, ale na razie czekamy z biopsją, bo może się wchłonie.

Aha, po obejrzeniu rtg, wet stwierdził, że powinnam Behemota mniej karmić ;)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw cze 13, 2013 18:25 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

Czyli idzie lepiej?
Co znaczą retikulocyty? Coś mi się kojarzy z odnową krwinek i wątrobą :roll: . Chyba?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw cze 13, 2013 18:30 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

retikulocyty to młode erytrocyty

na razie trudno powiedzieć, czy idzie ku dobremu
w przyszym tygodniu zbadamy krew, to wtedy się okaże, czy leki działają

bierzemy tez pod uwagę hemobartonelle i na wszelki wypadek tłuczemy, choć dzyngli na krwinkach nie było widać, ale one nie zawsze są widoczne

zaopatrzeniowcy własnie pojechali po prowiant, więc może i dla Behemota cos przytargają ;)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw cze 13, 2013 20:57 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

Obrazek Obrazek Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Lifter i 9 gości