Śródborów - Jokot w lesie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 05, 2013 21:41 Re: Śródborów - Jokot w lesie

mała bidulka :(
za stadko i Twój kręgosłup :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 13, 2013 20:12 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Nie bylo mnie tu przez chwile, ale to tylko dlatego, ze "zajmowalam sie sprawami", nie z braku wrazen, wydarzen ani checi. :)

Przede wszystkim w zeszlym tygodniu do domu pojechal Mikus. Typ MCO, ktory - gdyby nie nowy dom - za kilka dni wyladowalby u mnie. Zainteresowanych losem Mikusia, ktory szukal domu rowniez przez forumowa Kociarnie, odsylam do watku Tuniax na Naszych Kotach. :) Jest co czytac i co ogladac. :)

Trwaja rozmowy adopcyjne, kilka tymczasow wzbudza wieksze zainteresowanie, ale "nie mow hop...". Cierpliwosc i pozytywne myslenie wskazane jak zwykle.

Dzisiaj sluzbowo delegowalam sie do duzej firmy produkujacej nasiona. Zaklad produkcyjny na glebokiej wsi, magazyny, maszyny, sprzet. I ktos podrzucil kotke z kociakami. Pracowalam, prowadzilam powazne rozmowy, a ciagle myslalam o tych kotach. Niby nie jest zle, potrzebne sa do lowienia myszy, to dostaja jakies chrupki i mleko. Pod koniec spotkania, juz przy samochodzie wlazla na mnie jedna taka malutka. Brudna jak swinka, jedno oko juz trafione (a dwoch miesiecy jeszcze nie ma), wczepila sie w moja bluzke jak broszka i mruczy, wycierajac brudy o moja twarz. pomyslalam, ze jak za chwile straci wzrok, to wkrotce straci tu i zycie - nie ucieknie przed niebezpieczenstwami w gospodarstwie. Zapytalam czy moge zabrac, skrzetnie sie zgodzono.
Przywiozlam, zaaplikowalam juz kropelki, odpchlanie i czyszczenie uszu. Brudy panienka zaczela z siebie zmywac juz w samochodzie.
Na okolicznosc produkowanej tamze odmiany jeczmienia nazwalam ja Hobbitka.

Nie chcialam zadnych maluchow, zadnego kociego zlobka w tym roku. Zainteresowanie kociakami jest (chociaz wydaje mi sie, ze z roku na rok coraz mniejsze), ale ja szukam dobrych domow, a takie zglaszaja sie nie za czesto.
A chyba jednak bede musiala odczekac az kocieta beda wszystkie uodpornione po szczepieniach i wrzucic cale towarzystwo do "malej kociarni". Wtedy dorosle koty maja bezproblemowy dostep do balkonu i woliery, a o maluchy zawsze sie obawiam, czy nie przecisna sie przez szczeliny. Znowu reorganizacja w chalupie...
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw cze 13, 2013 20:20 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Ty to umiesz sobie przywieźć pamiątkę z delegacji ... swoja drogą, widzę, że koty nauczyły się robić nas "na Astrę" :mrgreen:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw cze 13, 2013 20:44 Re: Śródborów - Jokot w lesie

ta mała zrobiła Agę "na broszkę" :mrgreen: :1luvu:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 13, 2013 21:04 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Czarna czy bura? :twisted:

Ja już kiedyś postulowałam o jakiś areszt domowy dla Ciebie :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 13, 2013 21:16 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Bialo-czarna. Pasuje do kompletu. ;)
Poprzedni sezon byl w kolorze, w tym mamy jak w starym kinie, czern i biel. Oglaszam koniec sezonu przyjec w Srodborowie!

Ja tez jestem za aresztem domowym dla mnie, ale moj pracodawca ma odmienne zdanie...
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw cze 13, 2013 22:00 Re: Śródborów - Jokot w lesie

To maleńkiej się udało :1luvu:
w sumie byłaś na wsi ,krówkę zwiozłaś :mrgreen:
nie ,nie zazdroszczę ,wcale :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw cze 13, 2013 22:02 Re: Śródborów - Jokot w lesie

iwona66 pisze:To maleńkiej się udało :1luvu:
w sumie byłaś na wsi ,krówkę zwiozłaś :mrgreen:
nie ,nie zazdroszczę ,wcale :mrgreen:

Strach się odezwać, nie? :mrgreen:

Krówka... no i też piknie :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 13, 2013 22:04 Re: Śródborów - Jokot w lesie

OKI pisze:
iwona66 pisze:To maleńkiej się udało :1luvu:
w sumie byłaś na wsi ,krówkę zwiozłaś :mrgreen:
nie ,nie zazdroszczę ,wcale :mrgreen:

Strach się odezwać, nie? :mrgreen:

Krówka... no i też piknie :lol:

Ba :mrgreen: nawet strach coś kupić na bazarku kocim :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw cze 13, 2013 22:06 Re: Śródborów - Jokot w lesie

To ile gratisów zgarnęłaś? :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 13, 2013 22:07 Re: Śródborów - Jokot w lesie

OKI pisze:To ile gratisów zgarnęłaś? :mrgreen:

nie odebrałam zabawki ze strachu przed gratisem :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw cze 13, 2013 22:08 Re: Śródborów - Jokot w lesie

iwona66 pisze:
OKI pisze:To ile gratisów zgarnęłaś? :mrgreen:

nie odebrałam zabawki ze strachu przed gratisem :mrgreen:

Listonosza też nie wpuszczaj :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 14, 2013 6:43 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Agnieszko, ja tak se myślałam,że ty to nie powinnaś w Polskem ruszać. Broszek się tobie zachciało .Kupiłabyc w złotniczym.Jednorazowy wydatek, oczu już nie ma ,kastrowac i szczepić nie trzeba a też ładnie wygląda.No, nie mruczy. :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>


Post » Pt cze 14, 2013 9:55 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Martynka, jakie zdjęcia wychodzą u mnie w domu po zmroku - to widziałaś sama. Potrzebuję być w domu przy dobrym świetle dziennym (deszczowe dni więc odpadają, a takich mamy w tym roku za dużo :evil: ) - takich warunków nie miałam już od kilku tygodni.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 98 gości