» Śro cze 12, 2013 22:44
Re: Czesiaczkowy team
Uwielbiam takie kocie zdjęcia w sekwencji. Ja wczoraj uśmiałam się jak mój Rysio zobaczył w łazience "obce" kapcie. Były czyjeś i on ich nigdy przedtem nie widział. Stały na "jego" przecież dywaniku, na którym zawsze się usadawia gdy ja siedzę niczym król wiadomo na czym....
Podchodził do nich, a właściwie się czołgał na krótkich łapkach, obwąchiwał i odskakiwał.
Żałowałam, że nie zabrałam do łazienki aparatu, bo film byłby prześmieszny.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019