nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

[mb]

A nie ma możliwości, żeby to ucho obejrzała CC

Jeśli ono mu aż tak dokucza, to i apetytu może nie mieć.

A jakie były konkretne wartości parametrów nerkowych przy ostatnim badaniu krwi?
Jaki był poziom mocznika? Jeśli Dyzio nie zjada podawanego Ulfamidu, to także może nie mieć chęci do jedzenia z powodu nie neutralizowanej nadkwasoty, wywołanej podwyższonym mocznikiem.

Aktualne wyniki profilu nerkowego to ważna rzecz dla osób mających doświadczenie w niewydolności nerek u kotów, bo samo określenie "nerkowy" kot niewiele wyjaśnia, nie daje pełnej informacji z czym przyszły opiekun będzie mieć do czynienia, a chyba opiekun świadomy i odpowiedzialny byłby najlepszy dla Dyzia.

Może byłoby dobrze przenieść ten wątek na "Koty" - sytuacja Dyzia wymaga szybkiej pomocy, a tutaj mało osób zagląda.

[wibryska]

to są wyniki z 7 maja 2013:

zadzwoniłam do lecznicy

dr Ania powiedziała, że Dyzio już miał badanie krwi
i że wyniki się pogorszyły

kreatynina - było 2,5 jest 3,3
mocznik było 153 jest 180

poprzednie badania:
pierwsze badanie krwi 9.04.13 > kreatynina 3,35, mocznik 163,8
drugie badanie krwi 17.04.13 > kreatynina 3,5 , mocznik 177,8
trzecie badanie krwi 26.04.13 > kreatynina 2,57, mocznik 153,4

ale są też dobre wieści - morfologia dobra i Dyzio już nie ma anemii
i miał zrobione badanie moczu - cytuję "mocz ładnie"

najnowszych wyników nie mam

dostałam tylko informację, że wyniki dobre i że Dyzio został wykastrowany 28.05.2013
(od wyników zależała kastracja)

[wibryska]

A nie ma możliwości, żeby to ucho obejrzała CC
Jeśli ono mu aż tak dokucza, to i apetytu może nie mieć.

napisałam o tym, że Dyzia boli ucho na wątku kotylionowym
nie wiem, czy i kiedy CoolCaty będzie mogła podjechać

Może byłoby dobrze przenieść ten wątek na "Koty" - sytuacja Dyzia wymaga szybkiej pomocy, a tutaj mało osób zagląda.

to chyba dobry pomysł - a jak to można zrobić ?

dziękuję

[Goyka]

musisz poprosić moderatora o przeniesienie, a w tytule napisałabym. Nerkowy Dyzio Torcik już 2 mce męczy się w klatce, PILNIE DT/DS

[Erin]

Za wizyte u weta

[Duszek686]

wibrysko - to trzeba zawieźć Dyzia do lecznicy, żeby pokazać to ucho.
CC pracuje i w tym tygpodniu do Dyzia nie pojedzie raczej.

Martwię się o niego. Bardzo.
Wg mnie - on tęskni za wolnością. Stresuje się w zamknięciu, traci apetyt, ma już dość...

Będę się powtarzać, ale wg mnie Dyzio potrzebuje domu wychodzącego. Nie mieszkania, bo tam też się będzie męczył...
On był kotem wolnożyjącym, trudno mu zaakceptować tak poważną zmianę.

[mb]

Może byłoby dobrze przenieść ten wątek na "Koty" - sytuacja Dyzia wymaga szybkiej pomocy, a tutaj mało osób zagląda.

to chyba dobry pomysł - a jak to można zrobić ?

Założyciel wątku musi zwrócić się z prośbą o przeniesienie wątku do Moderatorów - chyba najlepiej napisać pw.
Kliknij na "Moderatorzy", tam masz listę moderatorów i możesz napisać do np. aassiiaa, alix76, LimLim, NITKA/KARINKA - chyba najczęściej bywają na forum.

Dyzio musi mieć opiekę domową - nawet jeśli wyniki ostatnio były lepsze niż majowe, to zagrożenie stale istnieje.

[wibryska]

próbuję się dodzwonić do lecznicy ale nie jest to łatwe, mają pacjentów

rozmawiałam z mężem - jutro przed południem zawieziemy Dyzia do lecznicy,
przynajmniej dostanie lekarstwa na nerki i pani doktor obejrzy uszy

przy okazji wezmę Fortekor bo się kończy (żeby chociaż Dyzio go jadł)

Duszku nikt o Dyzia nie pyta ani z domem wychodzącym ani z domem niewychodzącym

ja nie wiem co dla niego będzie najlepsze

zastanawiam się tylko czy można regularnie podawać lekarstwa kotu wychodzącemu
takie koty przecież wracają kiedy chcą, często po kilku dniach
wtedy kot je to co znajdzie czyli nie karmę nerkową

a może na stronie Kotyliona można by napisać aktualizację,
że Dyzio już ponad 2 miesiące jest w klatce i nie wytrzymuje już zamknięcia
i na facebooku Kotyliona - mnóstwo ludzi tam zagląda - można dodać np. to zdjęcie Dyzia :



i film gdzie błaga o dom:
http://www.youtube.com/watch?v=nM1EiFF3 ... e=youtu.be

[wibryska]

napisałam pw do LimLim z prośbą o przeniesienie wątku do działu Koty

a może poprosić ruru o nowy bannerek ?
z informacją o ponad 2 miesiącach w klatce i że pilnie potrzebny DT/DS

[Erin]

Dyzia chyba glownie klatka stresuje.

[wibryska]

dodzwoniłam się do lecznicy, powiedziałam, że jutro będziemy z Dyziem
ostatnie wyniki badania krwi sprzed kastracji wezmę jutro

[LimLim]

Na prośbę autorki watku ze względu na bardzo trudna sytuacje kocurka przenoszę czasowo na Koty.

[MalgWroclaw]

Same smutne wieści.
wibrysko, wiesz, że jestem w tej klatce, duchem tylko

[wibryska]

Na prośbę autorki watku ze względu na bardzo trudna sytuacje kocurka przenoszę czasowo na Koty.

bardzo dziękuję za błyskawiczną pomoc

[wibryska]

Same smutne wieści.
wibrysko, wiesz, że jestem w tej klatce, duchem tylko

wiem kochana, dziękuję

przez telefon w lecznicy rozmawiałam z CoolCaty
nie zapytałam czy będzie też jutro