Wszystkie koty jamnika Melona V - o kolorch na pożegnanie!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 12, 2013 13:10 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...lalusiujemy tymczasem

W temacie koopalkowym - moje dwie barferki to niemal z zegarkiem w ręku, regularnie co dwa dni, stawiają klocka. Wczoraj prawie była kolejka do kuwety - tuż po Ofelii wlazła Mała Czarna (a ona strasznie dłuuugo zakopuje i mam później w łazience Pustynię Błędowską :? ). No i dziewczyny prawdę piszą, bo mięsiwie nie czuć, że kot miał dłuższe posiedzenie w kuwecie.

A tak na marginesie - nie wiecie, dlaczego Mała Czarna przy siusianiu zadziera łeb i intensywnie wpatruje się w sufit? Nie, nie napina się, nie ma problemów z wysiusianiem czy innych niepokojących objawów. Po prostu gapi się w górę.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35202
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro cze 12, 2013 15:04 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...lalusiujemy tymczasem

MB&Ofelia pisze: A tak na marginesie - nie wiecie, dlaczego Mała Czarna przy siusianiu zadziera łeb i intensywnie wpatruje się w sufit? Nie, nie napina się, nie ma problemów z wysiusianiem czy innych niepokojących objawów. Po prostu gapi się w górę.

Nudzi się :wink: ?


Witam na nowym wątku, bo chyba mnie jeszcze na nim nie było, no i trzymam kciuki za urobek Leośka!
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Śro cze 12, 2013 15:18 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...lalusiujemy tymczasem

MB&Ofelia pisze:dlaczego Mała Czarna przy siusianiu zadziera łeb i intensywnie wpatruje się w sufit?


Szuka natchnienia ? :mrgreen:

Aniada pisze:
kotkins pisze:Izka, a ILE dni on tak może bezpiecznie bez urobku???


Bolusiński jako maluśkie kocię wytrzymał 9. 8) Gdy podobno już po trzech kociak może zejść.
I nic nie pomogło. Ani mleko, ani lactulosum, ani parafina, ani espumisany. Mam zapas środków przeczyszczających dla całego pułku wojska. A Bolek i tak zrobił, kiedy chciał.
Pamiętam, jak żeśmy się z Kotką Wodną zastanawiały, czy mu mizerii i bigosu nie dać. :lol:


A ja pamietam , jak połowa forum słała gromkie OLABOGA za kupę Bolka. Ale to było maleńkie kocię , zatrucie organizmu mogło przyjść nagle. W przypadku dorosłego kota, ja bym jeszcze poczekała. Kot z niedroznością nie ma apetytu, jest osowiały , odwiedza kuwetę bez skutku itp itd. Zamiast przeczyszczaczy wolałbym spróbować z mlekiem , ale nie jakimś UHT, tylko tym z mlekomatu, prosto od krowy. Tyle , że o ile się orientuję , to na Grunwaldzie nie ma . Wiem , ze takowe są na Kosmonautów i na Jagiellońskim.
Ale cos jeszcze przyszło mi do głowy

kotkins pisze: u Kotkinsów każda kupa jest znana i rozpoznana!
Amka malutkie robi,


Nooo, kot na wyłącznie mięsnej diecie jak robi codziennie , to tez takie maleńkie, niezauwazalne prawie kamyczki :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16634
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 12, 2013 17:02 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...lalusiujemy tymczasem

MAMY KUPĘ!!!!!!!!!!!!!!!

(piękna jest!)

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 12, 2013 17:03 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...lalusiujemy tymczasem

W kwestii kupy...

Naprawdę niezastąpiona jest karma Royal Canini Fibre Response.

Mój Bibi miał poważne problemy z wypróżnianiem się i tylko ta karma doprowadziła do sytuacji, gdzie nie muszę kompletnie martwić się o kupę, bo wiem, że ona na pewno będzie.

Czym prędzej kupować i dawać nawet rozmoczoną, a zobaczysz jak z niego wszystko powyłazi.

Lactulosum...stosowałem, ale nic tak nie pomaga jak Fibre!!!

natalian

 
Posty: 846
Od: Śro sty 16, 2013 12:04

Post » Śro cze 12, 2013 17:04 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...lalusiujemy tymczasem

No to się spóźniłem...

natalian

 
Posty: 846
Od: Śro sty 16, 2013 12:04

Post » Śro cze 12, 2013 17:16 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...lalusiujemy tymczasem

Gratuluję Leosiu!!! :piwa: :balony: :balony: :balony: :dance2: :piwa:
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Śro cze 12, 2013 17:17 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...lalusiujemy tymczasem

Brawo Lalusiu :piwa: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro cze 12, 2013 17:20 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...lalusiujemy tymczasem

Gratulacje!

kfiatek 1983

 
Posty: 1436
Od: Wto paź 04, 2011 22:15
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Post » Śro cze 12, 2013 17:26 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...lalusiujemy tymczasem

dobra kupa nie jest zła :) BRAWO
Madzia & Gabryś & Leon
Obrazek

madziulam2

 
Posty: 206
Od: Czw paź 15, 2009 18:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 12, 2013 17:59 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...lalusiujemy tymczasem

kotkins pisze:MAMY KUPĘ!!!!!!!!!!!!!!!

(piękna jest!)


I czyż na tym forum jest coś bardziej ekscytujacego :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Kupa , kupa rządzi :ryk: :ryk: :ryk:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16634
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 12, 2013 18:07 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...lalusiujemy tymczasem

Niech żyje kupal!!! :piwa: :ryk:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35202
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro cze 12, 2013 18:08 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...lalusiujemy tymczasem

kotkins pisze:MAMY KUPĘ!!!!!!!!!!!!!!!

(piękna jest!)

:mrgreen:
Bez wspomagania?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro cze 12, 2013 18:26 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...lalusiujemy tymczasem

Leoś też przyjmuje gratulacje , choć on akurat robi codziennie i to rozmiarem mniej więcej dobermańską przypominającą:)
Kupa niewielka, bez wspomagania.
Ale NASZA!!! :mrgreen:

Laluś dziś pobił się z Amelką.
Z winy Amelki rzecz jasna.
Amka brała właśnie kąpiel w swoim prywatnym baseniku, kiedy to ÓW Lalek podszedł i zapragnął się napić z JEJ basenu.
Amelka natychmiast wyskoczyła z wody, rzuciła się na intruza i... i Duża przyszła, złapała agresorkę i zaniosła na parapet , gdzie odbyłyśmy Bardzo Poważną Rozmowę (1111 z kolei...).
Amelka nie obiecała poprawy.
Lalek zamieszkał na stałe u MK.
MK jest trochę zły a trochę rozbawiony:)

Leuś był na pierwszym spacerze odkąd zamieszkał u nas.
W szeleczkach z dumną miną przemierzył dwukrotnie trawnik (z prawa na lewo i z lewa na prawo) a potem poszliśmy na parapet (od środka a nie na zewnątrz!). Leoś jest bardzo zadowolony i zapytuje czy w związku z nadmiernym wysiłkiem fizycznym dostanie dodatkową porcję rypy tuńmczyka.

A Fio...Fio mnie wkurza.
Tzn.: Fio mnie kocha jak nikt inny.
Fio się przytula, Fio na mnie wchodzi , Fio śpi na moim ramieniu...
I Fio uwielbia mjenso ale przy karmieniu robi prawdziwy cyrk. Nie wolno dawać więcej niż jeden kawałek- bo panna wącha jeden...potem drugi...znowu ten pierwszy...i znowu drugi ...i znowu...i tak wąchamy ,ale nie jemy.
Nie wolno dać ze złej strony , bo nie weźmie.
Podane źle jest niesmaczne i Fio takiego nie je.
A jeśli spadnie na podłogę...albo wypadnie z dzioba...to jest NIEJADALNE.
Wtedy można już wołać Melona.

Biorąc pod uwagę ,że ZAWSZE je odwrócona tyłem do mnie i bierze mjenso przez własne ramię...
No i to obwąchiwanie kolejnego kawałka (" a może podstępnie daje mi coś innego? może to szkodliwe dla persów? a może ten kawałek jest niesmaczny? a może....").
Zjedzenie kilku kawałków zajmuje pół godziny.

Oczywiście musimy jeść mięsa, najlepiej DUŻO.
I ja wobec tego chyba wynajmę CZŁOWIEKA , który będzie mojej ulubienicy dawał mjenso...

BO JA TEGO NIE WYTRZYMAM!!!!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 12, 2013 18:50 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...lalusiujemy tymczasem

Ja natomiast chyba zacznę hodować indyki. Persona będzie je pozerać w całości z dziobem i piórami. Dziś przyniosłam wielki kawał filetu z indyka.......myślałam, ze się udławi.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości