kotkins pisze:" Nje bendem pijała zez tego. Mej kupili basena i bendem siem kompała..."
"Myślem...
Ja tam nic nie chcę mówić, ale u Sz. P. Kotkins znajduję wyraźne oznaki kryzysu i obsuwy (








To ja pisałam - życzliwa

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kotkins pisze:" Nje bendem pijała zez tego. Mej kupili basena i bendem siem kompała..."
"Myślem...
kotkins pisze:Izka, a ILE dni on tak może bezpiecznie bez urobku???
izka53 pisze:kotkins pisze:Ale kupkę wyprodukowaną z takiej ilości mięsa jaką spożywa lalek byłoby raczej trudno nie poczuć.
Kotkinsie - nie wiem jak to u psów bywa - ale dla kotów mięso jest jedzeniem niemal bezresztkowym. Koty karmione wyłącznie mięsem koopają raz na dwa -trzy dni , i to niemal bezwonnie. Koopale są twarde jak kamyki, zbite , suche, tak jak u kota byc powinny , jak sie nie chce problemów z gruczołami okołoodbytowymi / przerabiałam z Miska niedawno/.
A Laluś ma duże deficyty i co zeżre , wszystko przerabia - na masę mięśniową, na futro, na wzmocnienie. Nie ingeruj zbyt szybko w jego proces trawienny
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 60 gości