Wszystkie Evitowe maluchy zostały dziś zaszczepione TRICATem
Piątka z nich została zaszczepiona na koszt KOTYlion'u (mam za to rachunek na 200zł, który jutro wyślę do
dilah) - to ze zbieranych na Evitę i maluchy pieniędzy, o których mowa również w pierwszym poście tego wątku.
Dziękuję

Wszystkie maluchy mają się dobrze, jedzą ładnie same (zmuszone były się nauczyć, jako że Evita odstawiła od cyca kocie towarzystwo). Nawet Krecik, który długo stronił od miski, teraz nadrabia zaległości. Dziś użarł w nogę Bonifacka za to, że mu do miski właził. No użarł i nie chciał puścić
Są więc gotowe do adopcji.
Krecik, Dante i Ludwik są już zarezerwowani. Mam nadzieję, że i do reszty szybko się szczęście uśmiechnie
